Strona 2 z 3

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 08 gru 2007, 21:20
autor: Szczepan-1990
Problem rozwiązany :)

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 08 gru 2007, 21:33
autor: Pawel
Dziękuje:)

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 09 gru 2007, 20:00
autor: Szczepan-1990
Nie ma sprawy, od tego jestem. :)Piszę w imieniu ~Moskit1 i wklejam zdjęcia Jego silnika i tutaj mam do Was pytanie: co to za silnik?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 10 gru 2007, 21:24
autor: agrotechnik
No to jest stary dobry Junkers.:yes:

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 11 gru 2007, 15:51
autor: Bocianek
Witam.Mam silnik stacjonarny S 320 Andrychów zamontowany przy ciągniczku i mój problem to odpalanie.Aby go odpalić to przyduszam zawór poprzez otwór będący w pokrywie zaworowej.W tym otworze jest gwint i jak rozumiem powinno coś tam być wkręcone.Coś co służy do odpalania.Jeśli można to proszę o podpowiedź.

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 01 sty 2008, 20:21
autor: Ursus
Bardzo ciekawe znalezisko - gdzie udało Ci się ją odnaleźć ?

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 01 sty 2008, 20:30
autor: Jacek ze Skansena
Rawen nie wiem kto ty jesteś ale bardzo cię podziwiam i życzę dużo znalezisk w 2008 roku. Bardzo mi imponujesz człowieku. Tak trzymaj

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 02 sty 2008, 20:11
autor: Ursus
No to fajnie, że tak się udało. Słuchaj nie myślałeś o jakiejś ekspozycji swoich zbiorów ??

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 03 sty 2008, 12:49
autor: Jacek ze Skansena
To jest dopiero RODZYNEK!!!! Gratuluję i cieszę się, że to udało się pozyskać. To niesamowity zbiór.

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 08 sty 2008, 9:15
autor: Ursus
Zamieszczam fotki zgodnie z prośbą ;) Są w poście Rawena powyżej ;)

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 08 sty 2008, 14:15
autor: Jacek ze Skansena
Jestem pełen podziwu. Myslę, że Firma Mercedesa jak się dowie to niestety będziesz miał kłopoty. Mogą być zainteresowani. Mój szwagier miał koła od zamochodu na drewnianych szprychach. Chciałem od niego je odkupić ale schodziło. Pewnego razu ktoś podjechał dał ile chciał i zniknął. To były koła jak potem się okazało od jednego z pierwszych samochodów Mercedesa. Też miały znaczki Merca. To już za nami ale ten silnik to naprawdę świetny okaz.

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 08 sty 2008, 14:16
autor: Szczepan-1990
I wart chyba każdej ceny...

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 08 sty 2008, 16:39
autor: ihc 64
Rawen , pomyśl o małym muzeum silników stacjonarnych , jestem pod wrażeniem.:)

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 08 sty 2008, 16:53
autor: Szczepan-1990
~ihc 64 to nie jest wcale głupi pomysł :) :yes:

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 06 lut 2008, 20:21
autor: Deleted_User
MUZEUM - rawen pomysl nad tym , mysle ze społeczność RETROTRAKTORA wspomorze wiedzą , doświadczeniem .. plan sie ułoży , bariery przełamie ..

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 10 cze 2008, 19:44
autor: vauxhall
ciekawy jest ten junkersik,opisuje taki silnik w jednym z tematow .naprawde jestem pod wrazeniem.to moje klimaty.tez mam junkersa z dynamem,ale jednocylindrowy.ten na zdjeciu ma ok.22 KM.duzo tych silnikow nawlokl wehrmacht.byly agregowane z pradnica do spawania ,takie<wirowki>z tamtych wojennych lat,rowniez bardzo popularne byly agregaty pradotw.na bazie tych silnikow.jesli ktos przejezdza droga z gostynia do leszna wlk.to na wysokosci wioski dobramysl przed kakolewem w okresie wojny niemcy zlokalizowali w lesie przy drodze w tzw<dabkach> w lesie debowym <na banhowku>jak potocznie to miejsce jest nazywane ,skladnice czesci zamiennych i wyposazenia niemieckiej armii,min.byly tam znaczne ilosci silnikow stacjonarnych wyposazonych na potrzeby warsztatow frontowych.niedaleko,tam gdzie dzis jest budynek dyskoteki byla fabryka czesci zamiennych do samoch,slyszalem ze takze do czolgow.po wojnie pilnowali tego radzieccy zolnierze ,ale z opowiadan wynika ze wszystko bylo kwestia ceny i alkoholu i wiele rzeczy stamtad pozyskanych nie wyjechalo do zsrr.trzeba dodac ze tamtejszy szlak kolejowy wykorzystywali rosjanie jeszcze w latach 50 do wywozu demontowanych w swojej strefie okupac.fabryk niemieckich.pociagami zdazajacymi na zachod wracali ocalali zolnierze wermachtu po zwolnieniu z syberyjskich obozow.

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 02 sie 2008, 21:02
autor: Deleted_User
http://pl.youtube.com/watch?v=uQxtjjIbXM0


posiadam tez fotki

pozdrawiam DZILNYBIZON

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 07 lut 2010, 19:58
autor: vauxhall
Witam
Duzo 2-cylindrowych i 3-cylindrowych kopiii Junkersa mozna znalezc w bylym NRD. byly produkowane w rodzimym zakladzie Junkers w Karl Marx Stadt (obecnie Chemnitz) do roku 1965.najbardziej popularne sa 3 -cylindrowe stosowane w lodziach rybackich.Silniczek taki ma 2 tloki w cylindrzepracujace wspolbieznie,zapala po przekreceniu kompresji-okolo 60 stopni obrotu korba,bez podgrzewaczy,eteru-start pilota i innych wynalazkow.mojego odpalilem po 4 miesiacach postoju,przy minus 15 stopni po kilku obrotach korba..

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 17 gru 2011, 21:52
autor: stasiek950
Zbieram informacje na temat silnika stacjonarnego 4 ps jaki rocznik ile taki może kosztować itp.

http://www.youtube.com/watch?v=Gh_rsGta-w8

Opis. Tyle wiem silnik 4t stacjonarny prawdopodobnie o mocy 7KM .Silnik benzyna nigdy nie był remontowany Niemiejckiej produkcji oryginalny lakier,zapłon iskrowy duża iskra .Pali od tyka.
Kontakt: 887711547
GG: 39185325

RE: moje silniki stacjonarne!!!

: 17 gru 2011, 23:06
autor: Jacek ze Skansena
Jak silnik 4ps ma mieć 7 KM? Miałem taki silnik i odstąpiłem Andrzejowi. jego pytaj.