Strona 2 z 2
RE: Problem z olejem w C-45 ( caly w kropki)
: 08 cze 2007, 23:54
autor: fazer_19
Czym

sie to moze w rzeczywistosci skonczyc jak zaciagnie olej na tlok??
RE: Problem z olejem w C-45 ( caly w kropki)
: 09 cze 2007, 13:19
autor: Jacek ze Skansena
Jak zaciągnie olej na tłok to prawie zawsze kończy się rozbieganiem silnika. Prościej silnik sie wścieka i dostaje straszne obroty, które doprowadzą do urwania jakiejś części silnika. Pęknie koło zamachowe, korbowód lub coś innego. Następstwem będzie rozerawanie silnika. Jeśli tego oleju jest nie za wiele to silnik wścieknie się na chwilkę i to jest sytuacja gdy nic sie nie powinno stać. Bombaj to najbardziej niebezpieczny traktor na świecie: takie jest moje zdanie i nie tylko moje. Są jeszcze inne mankamenty ale to już mniej istotne. Niewiem czy ty już miałeś do czynienia czy jestes obeznany z tym Traktorkiem. Ja mam już kilka lat bombaja i nadal nie jestem zbyt pewny siebie podchodząc do niego. Pamietajmy, że te pojazdy mają ponad 50 lat a części są wysłużone i niewiadomo kiedy coś może się urawć.
RE: Problem z olejem w C-45 ( caly w kropki)
: 09 cze 2007, 16:16
autor: fazer_19
Kurde to fest, mi juz wlasnie pare osób mowilo aby dbac o te sitko na dole. Ja mialem podobna sytuacje z tymi obrotami ale jak jeszcze mialem razklekotany regulator obrotow.
RE: Problem z olejem w C-45 ( caly w kropki)
: 09 cze 2007, 23:13
autor: Jacek ze Skansena
Jeśli chodzi o dawkę oleju na pompie to sprawdź czy przewody są dobrze podłączone(nie zamienione) i czy przyśpieszacz masz założony. Jeśli nie to ustaw go na środku i unieruchom.
RE: Problem z olejem w C-45 ( caly w kropki)
: 10 cze 2007, 11:54
autor: Ursus
Może przydadzą Ci się informacje zawarte w artykule o układzie smarowania C-45 oraz ten schemat -->
KLIK