Forum RetroTRAKTOR

Może dlatego się zacina, bo ważne jest by łańcuch dobrze szedł. Ale jak się zatnie to lekko cofnie się i potem idzie dobrze. Ja sobie chwalę jak na razie :)

A co nim dźwigałeś już? Jakie ciężary? Bo jeśli np. karter to ponad 200 kg wytrzymuje

Ursus napisał/a:
A co nim dźwigałeś już? Jakie ciężary? Bo jeśli np. karter to ponad 200 kg wytrzymuje

Całą skrzynię biegów, ale pustą oraz jak widać na foto tryb z układem różnicowym, też swoje waży.Mała fotorelacja z remontu.

http://www.youtube.com/watch?v=fOdhNj3kqTU

no i pięknie
zazdroszczę Wam pomieszczeń od dachem

Aktualny etap prac, zdjęcia na ucieszenie oka.

I z góry przepraszam za bałagan wokół ciągnika :):)

O, widzę kolor taki pod LB wybrałeś.

Sprężyna od siedzenia dorabiana?

Tak kolor Lanzoski, chciałem właśnie coś szarego, na koniec wpadł i jest ok. Każdy mówi, że ten kolor jest ładniejszy niż "zielony bombaj"

Sprężynę dorabiałem wg. wymiarów otrzymanych od Andrzeja, ale wyszła trochę za krótka i jest pod nią klocek dla podwyższenia.

No ja osobiście wolę zielone, ale to już kwestia gustu, a o tym się ponoć nie dyskutuje
Stąd też u mnie Twój zielony C-45 pewnie będzie faworytem

Ile taka sprężyna kosztowała? Będę niedługo musiał u siebie w Zetorku dorobić, bo na razie mam zastępczo z dwóch sprężyn od ham. ręcznego, ale one niebawem będą potrzebne do kolejnych traktorków.

Jak mi powiedziała właścicielka 1szt to jest tzw. "zatruwanie dupy" więc 100zł musi kosztować. Więcej sztuk na pewno by taniej wyszło.
Sprężyna jest dodatkowo ocynkowana, ale to już w cenie dostałem.

Aha, rozumiem. No moja rozmiarem dużo mniejsza. Ok. fi 50 mm.

rozmiary spręzyny były z rzeczywistej (oryginał ) i ja też podkładam klocki , tak już widocznie musi być :p

moze ludzie byli nizsi kiedys hihi

Rozruch benzynowy i rozrusznik będzie?

Jak widac jest skladany niestety ne na oryginal, tylko na stary typ, wiec benzyny rozusznika brak. Zawsze chcialem miec gondolke

No jakby mi się kiedykolwiek trafił C-45... to tylko C-451 z kabiną, komin prosty i wciągarka

Paweł, a czemu taki zwrot ? Zawsze Ci się podobały C-45 w tzw. wersji "spartańskiej"

No tak, podobają mi się. Ale równie mocno podobają mi się takie wersje I taką chyba nawet bym wolał. Jednak to póki co sfera marzeń.

Marzenia się czasami spełniają, a te wymagają na teraźniejsze czasy dużo $$$. Ale kto wie może gdzieś znajdzie się w szopie od dziadka nie mającego internetu

A odnośnie wersji to z kabiną ma plusy, że nie napada na głowę, w czasie jazdy jest cieplej nie wieje zimne powietrzne, bo w wersji z gondolką to większość jeździ w rękawiczkach

Traktorzysta musi być zahartowany

Jarek podłogę przyprusz od dołu , bo chyba zapomniałeś :p

co do braków - może do Tomka się razem wybierzemy ?
potrzebuję odwiedzić Kraków , Oswięcim i Jarosław - bo jak widzę ciężko znaleźć transport okazyjny - tylko jakieś auto by się przydało - typu kangoo choćby