Forum RetroTRAKTOR

Ursus c-360 , znaleźć nie problem,leżą choćby u mnie - dokładnie wszystko czego brakuje na zdjęciu, ale $$ faktycznie trzeba uzbierać sporo
i pracy potem w to tez niemało

to może w przybliżeniu napiszesz jaki jest koszt skompletowania silnika ??

przy okazji reszta bedzie wiedziała jaki trzeba mieć budżet żeby bawić sie w takie rzeczy

lepiej żeby nie pisał bo jak sie dowiesz to chęci Ci odejdą

myśle że wszystkiego naraz nie kupisz :/

powolutku małymi kroczkami do celu

powodzonka

Tak, to może być szokująca wiadomość Na pewno zgromadzenie reszty Ursusa pochłonie ponad 10 tys. zł.

Może lepiej całego kupić za np 25 tyś i tylko go wyszykować. To chyba taniej mimo wszystko by było.

Jacek ze Skansena napisał/a:
Może lepiej całego kupić za np 25 tyś i tylko go wyszykować. To chyba taniej mimo wszystko by było.

Potwierdzam te słowa, ale w częściach to tak jak zakupy na raty

No właśnie, można go robić kilka lat, ale za to koszty "na raz" mniejsze.

tajemnica żadna - wystarczy matematyka , skoro bombaj w stanie strupiałym kosztuje 25 , tył ze 4 to na całą resztę zostaje 20 - 21 , kupowanie w 1 miejscu oszczędza na kosztach : szukania , jazdy, rozpytywania i transportowania - paliwo i czas też kosztują ,tyle moich wniosków po gromadzeniu na raty przez kilka lat , raty wbrew pozorom kosztują

Doszedlem do wniosku (po przeczytaniu powyzszych postow)ze powinienem podpiac sie pod temat z oferta sprzedazy mojego Ursusa c-45 z pierwszej wersji.
Jesli ktos podejmie sie umieszczenia zdjec-jestem gotow wyslac na wskazany email,niestety w chwili obecnej nie mam wszystkich zdjec,podczas fotografowania skonczyla sie bateria.

to mi otworzyliście oczy na świat

w takim razie rezygnuje z mojego ursusika - jestem za "mały" na takie inwestycje

Sprzedam ten tył -- propozycje na PW

Najwyżej zaczniesz od remontu kosiareczki konnej, sam mam w bardzo odległych planach taką inwestycję
A tyłeczek od C-45 śmiało za coś takiego wymienisz, nawet na wagę.

To chyba nie zawsze chciałeś mieć ursusa c45, bo za szybko się poddajesz, wśród nas pełno osób, które składają lub już złożyły bombaja z części.

Nie ma też co tragizować, bo lokata kapitału jest świetna, a za kilka lat z pewnością podwoi swoją wartość, pod warunkiem jednak że takie cacko będzie w przyzwoitym stanie i garażowane.

Składaj składaj, może przyjdą takie czasy że i zabytki będą musiały w polu trochę popracować, żeby jeść było co...
W każdym bądź razie wyrwałeś go z paszczy hucie, więc nawet jak komuś go sprzedasz to wróci do oryginału a nie pójdzie na jakiś współczesny szajsmetal.

ursuss c-360 napisał/a:
to mi otworzyliście oczy na świat

w takim razie rezygnuje z mojego ursusika - jestem za "mały" na takie inwestycje

Sprzedam ten tył -- propozycje na PW

Szybka rezygnacja. Jest jakiś cień szansy, że znajdziesz pozostałe elementy w lepszej cenie - ale to już w dzisiejszych czasach musiałby być cud. Bo na wsiach niewiele już tego zostało, masa szukania - ale może wreszcie byś znalazł.

Jak dasz za ten tył mądrą cenę i sprzedasz kolekcjonerowi - to Ursusik jeszcze pojeździ. Gorzej jak kupi handlarzyna i będzie dalej próbował go "opychać".

Witam

kosztuje mnie 4200zł

i tyle chce - nie chce zarobić ale i nie chce stracić

jak ktoś zwróci mi koszty to bedzie jego.

Pozdrawiam

ursuss c-360