Forum RetroTRAKTOR

Jak dobrze pamiętam Chwat nazwano niemieckie działo zdobyte podczas powstania Warszawskiego.

Wiesiek napisał/a:
Odnośnie napędu na oś przyczepy widziałbym tutaj rozwiązanie w postaci wolnego koła i odpowiedniego przełożenia. Jeśli jedziesz po twardym równym terenie wałek od przyczepy kręci się szybciej od wałka WOM ( w pozycji zależnej oczywiście) i przeskakuje na wolnym kole. Cały układ jest wtedy rozpięty, nie sprzęzony. W przypadku poślizgu kół napędzających traktor, wałek od przyczepy kręci się wolniej, lub nawet całkowicie zatrzyma (" w razie w wtopy"). Wtedy zasprzęgli wolne koło i przekazuje napęd na przyczepę, co może bardzo pomóc w dalszej jeżdzie zestawu.

Podobnie działają napędy przednie w niektórych terenówkach, albo choćby w IMT 579

Tak gratuluję koledze skiet135 za prawidłową odpowiedz, a pozostałym uczestnikom za dobre skojarzenia.
Hetzer "Chwat" to niemieckie działo samobieżne Jagdpanzer 38 (t).
Nagroda nie była ustanowiona wiec nagrodą będzie wiedza:

http://www.muzeumwp.pl/emwpaedia/powsta ... -chwat.php

Notabene podwozie tego działa było zaprojektowane i wykonane w Czechosłowacji - dla lekkiego czołgu Lehky Tank vz. 38 i oznaczenie (t) - tchewoslowakien coś tak po niemiecku*helpless* Ciekawe czy Zbrojovka Brno uczestniczyła w kooprodukcji tego czołgu. Zachęcam także do lektury*tup*<br><br><br><br>Zimy nie ma, więc przyczepka z traktorem trochę pracują:
Tutaj przed załadunkiem (ja gdzieś w tle:-)


A tutaj full ładunek:


Po asfalcie z taką ilością towaru idzie bez problemu, na czwartym biegu śmiga na wiadukt kolejowy. Ale w terenie niezbyt spoistym, nie daje sobie rady, mimo że opony traktorowe z tyłu prawie nowe.
Innym mankamentem jest strasznie głośna praca skrzyni biegów, mimo że wymieniałem wszystkie łożyska?
Dodatkowo silnik puka "mechanicznie" - czy to może być wina wtrysku bezpośredniego?