Forum RetroTRAKTOR

A co się dzieje jak dźwignie przesuniesz w tył ciągnika?

Wydaje mi sie że teoretycznie powinno to działac tak:

Poz 0 dzwignia na srodku - nic sie nie dzieje

Poz 1 dzwignia do przodu - siłownik podnosi

Poz 2 dzwignia do tyłu - nic sie nie dzieje , silnik mocniej pracuje bo tłoczy olej
przez zawór zwrotny

Poz 3 dzwignia całkiem do tyłu , zatrzask , poz pływajaca - paka powinna opadać pod własnym cieżarem a u mnie nie opada, tylko lekko sie podnosi !

Ale u Ciebie jest tak, że dajesz dźwignię w kierunku siedzenia to podnosi, a jeszcze dalej do siedzenia to jest pływająca.
A co się stanie jak przesuniesz dźwignię w kierunku przyczepy? Bo nie widziałem być z tego korzystał na filmie.

Już mi chłopaki wyjasnili

http://www.malytraktor.pl/forum/viewtop ... &start=110

Generalnie mam siłownik i owszem z sekcją pływającą, ale dwusekcyjny, czyli działa jedynie z siłownikiem dwustronnego działania (zgadza sie bo pługiem do sniegu działał b dobrze) Do kipra czyli siłownika jednostronnego działania muszę mieć rozdzielacz taki:

http://allegro.pl/rozdzielacz-do-silown ... 33456.html

lub w swoim zastosować by-pas bezposrednio do skrzyni. Szkoda że nie wiedziałem o tym wczesniej, ale jakoś sobie poradzimy

No trzeba przyznać, że przyczepka będzie wyglądać jak z fabryki po ukończeniu. Aż miło się patrzy na tak fachowo zrobioną konstrukcję.

Damber, nie przesadzaj, przy Twoich dziełach to ta moja dłubanina może sie schować.

Ale musze sie publicznie przyznać, że efekty twojej pracy, jak i innych kolegów z Forum RT ,działają mobilizująco i to bardzo. Po prostu, widząc świetne efekty pracy innych , sam człowiek przykłada sie jeszcze bardziej do tej swojej roboty.