Forum RetroTRAKTOR

Czyli mam wkręcić na początek trochę i zobaczyć efekt, potem znowu wkręcić jak się nie zmieni...

Czy nie szybciej wkręcić do końca, odpalić zobaczyć ciśnienie i jak za dużo to wykręcić trochę ?

Jak tam sobie chcesz.

poluzować kontrę , wkręcić śrubkę , dokręcić kontrę

wkręcenie śrubki napina sprężyne i olej potrzebuje większego ciśnienia żeby pokonać opór spręzyny i wylać się bokiem - nie do magistrali olejowej .
sama regulacja właściwie służy bardziej do ustawienia max ciśnienia w magistrali (szczególnie na zimnymi gęstym oleju) niż czego innego i liczenie że tam jest coś za luźne to dość optymistyczne podejście .mnie się nie zdażyło że to podniosło ciśnienie przy słabym dole - bo upływ jest na za luźnych panewkach i tego żadne kręcenie śrubkami nie poprawi . jak jest do roboty to moim zdaniem robić .przy 4 cyl silniku powiedziałbym ze robić natychmiast , tutaj może mniej bezwzględnie , ale na co właściwie czekać ? pogoda dobra , jeszcze przyjemnie na dworku da się zacząć i skończyć .

Dziki,właśnie sam doszedłem do tego, odkręciłem nakrętkę i spróbowałem pokręcić gwint - i wkręca się (a ja chciałem tą nakrętkę wkręcać i myślę co tak ciężko idzie):D zboku widać nawet ten otwór i sprężynkę w środku.

Ale dużo się nie na wkręcałem, bo zaraz by niebyło jak nakrętkę nakręcić...
Zaraz idę skracać, odpalę i zobaczymy czy coś zmieniło:?

Skoro remont i tak trzeba będzie zrobić to trzeba, tylko wole żeby jednak ktoś kto się na tym zna to robił bo ja doświadczenia nie mam i pewności czy zrobił bym dobrze.
Udało się mi znaleźć tylko jednego mechanika i też czasu niema wiec czekam...


Odpaliłem i niestety nie pomogło, na zimnym było dobrze nawet do 5 atm na wysokich obrotach i niskich 2 atm...
ale teraz jak się rozgrzał to jest po staremu*no*



Czyli zostaje tylko remont,

Pisałem już wcześniej,że jak nie ma ciśnienia to kręcenie śrubką nie zda się na nic .Wał ,panewki ipompa olejowa....i to że nie dawno była nowa...nie ma żadnego znaczenia...dół nowy to nowy...wtedy nie ma wątpliwości.

Widzę na zdjęciach,że nie ma u Ciebie oryginalnego rozdzielacza podnośnika.W miejscu oryginału jest wkręcony łącznik z przewodem od tego rozdzielacza,który posiadasz...zbiornik do oleju.Ale ktoś sobie to wymyślił!!!

Pamiętasz Sławku mój temat o traktorach do lasu?
Tam były zdjęcia dwudziestek ósemek z dziwnymi zbiornikami na błotnikach, to na pewno ten sam patent, żeby w układzie więcej oleju było.

O, tutaj: http://www.retrotraktor.pl/forum/viewth ... post_73181

Pamiętam,pamiętam...

Jak jest C-330 to olej jest ze skrzyni,a jak 328 to olej do podnośnika jest z miski pod podnośnikiem.To wtedy na co ten zbiornik jak widać że rozdzielacz jest podłączony do tego dodatkowego zbiornika?

Rozdzielacz to popularny RBS...montowany w różnych maszynach,przeważnie w pakietach wielosekcyjnych,np.w Cyklopie,Bizonie...

Wydaje mi sie ze to c 325 bo nr o tym swiadczy.na allegro sa odblaski okute blaszka ale czy taie same jak do ciapkow to niewiem.

A jest jakiś sposób na wymianę głównych panewek? Są one do dostania? Chodzi mi o te grubościenne. Czy jedynie roztaczać i wstawiać wkładki?

~bossmann O jakie odblaski ci chodzi ???
Z numeru wynika że podnośnik może być z c 325, bo powinien zaczynać się c 328.
Ale dlaczego niema w nim korka wlewu oleju przy chaczyku, nawet otworu po nim.
Czy to możliwe, że może go nie być?

^Ursus Masz na myśli swojego 25, W 25 i 28 są taki same panewki grubościenne. Wiec do zdobycia są.
Ale czy jest sposób na wymianę tych głównych i założenie cienkościennych to też chciałbym wiedzieć.

Ale posiadasz zbiornik na olej jakis oddzielnz i moze nim sie wlewalo. A odblaski to moze pomylilem z innym postem.

No zbiornik na błotniku posiadam, ale nie jest on oryginalny...

Mogło tak być że tylko przez zbiornik się wlewało, ale w podnośniku powinien być ten wlew.
Może w niektórych podnośnikach nie było go i znajdował się gdzie indziej?

Czyli zagadka...

Ja zaczolbym od zrobienia 4 zdjec calego traktora z kazdej strony ... wtedy kazdy kto moze pomoc napisze co to jest.

Jak nie ma wlewu oleju w obudowie podnośnika to jest obudowa od C-330.Jakiż tu jest problem,bo nie widzę.

Panewek głównych cienkościennych nie da się zamontować do bloku C-325/328 i pierwszych C-330.Panewki grubościenne są normalnie dostępne,więc brak kolejnego problemu.Można za to zastosować korbowody nowego typu pod panewki cienkościenne.Pisałem o tym wcześniej.

Sławek wie co mówi:D Poza tym nie spotkałem się jeszcze z 25 lub 28 bez wlewu w podnośniku. Wszystkie te ciągniki miały osobne miski olejowe podnośnika więc niby jakim cudem miałby się tam znaleźć olej? Co innego C-330, gdzie olej był pobierany ze skrzyni, ale to już inna bajka. A numer niech sobie będzie jaki jest. Aż sprawdze u wuja w C-330 co jest u niego nawojowane......;)

Nie ma podnośników C-325/328 bez wlewu oleju.Numer się zaczyna od 325 ale dalej jest taki jak w C-330 czyli 50/02-0354 i odlew wykonany przez PFMŻ.

Nr kat.obudowy podnośnika C-325 50.02035.0 i 50.02035.1

Nr kat.obudowy podnośnika C-328 50.02035.2 i 50.02035.3

Nr.kat obudowy podnośnika C-330 50.02035.4

I nr nie musi się zaczynać od symbolu ciągnika.