Strona 2 z 2
RE: Wycie po wymianie sprzęgła w T25
: 04 wrz 2013, 19:31
autor: KECZO
Dałbyś radę nagrać filmik z przejażdżki? Jeżeli wyje na każdym biegu to musi być jakiś element na odcinku sprzęgło--->rewers
RE: Wycie po wymianie sprzęgła w T25
: 04 wrz 2013, 20:08
autor: Bolszewik
Jeśli to na pewno nie sprzęgło i na pewno skrzynia dobra trop wiedzie do sprzęgła łubkowego.
Możliwe że po wymianie sprzęgła wałek który wychodzi ze sprzęgła i łączy się poprzez w/w sprzęgło łubkowe z wałkiem ataku skrzyni biegów przesunął się nieco do tyłu. Spowodowało to oparcie się go o wałek ataku, a ten z kolei nadmiernie naciska na mechanizm nawrotu.
Miałem taki problem przy składaniu swojego ciągnika. Rada była prosta i brutalna po prostu odciąłem szlifierką około 2 mm wałka tak żeby ich czoła nie dotykały się w sprzęgle łubkowym.
Odkręć bok i zobacz jak wygląda twoje sprzęgło łubkowe.
RE: Wycie po wymianie sprzęgła w T25
: 04 wrz 2013, 20:15
autor: Painkiller
Bolszewik" bez urazy musiało by nie być segerów zabezpieczających żeby wałki te nie przesuwały się ani w tył ani w przód.(No chyba iż ich niema tam lub ktoś nie założył)..??
RE: Wycie po wymianie sprzęgła w T25
: 04 wrz 2013, 20:30
autor: Bolszewik
Nie wiem, u mnie nie dało się włożyć wałka który idzie od tarczy sprzęgła do sprzęgła łubkowego.
Wymieniłem całą tarczę i kupiłem oba nowe wałki. Może to wina kiepskiej jakości materiałów ??? Nie wiem
Po prostu nie dało się tego złożyć. Co miałem zrobić przecież jeden wychodzi ze skrzyni na sztywno, drugi jest oparty w sprzęgle niby ruchu zero powinno pasować, a tu nie da się złożyć !
Odciąłem i tyle, spasowało i chodzi dobrze.
Wcale nie twierdzę że to jest sposób, opisuję tylko przypadek i jego rozwiązanie (może i nie najlepsze). U mnie działa.
Nawiasem mówiąc nie przypominam sobie by wałek pomiędzy sprzęgłem ciernym, a łubkowym był zabezpieczony segerem.
*****
Sprawdziłem, w katalogu rzeczywiście są. Powiem szczerze że nie pamiętam czy je założyłem. W każdym razie na pewno odciąłem ok 2 mm wałka inaczej nie dało się złożyć.
Możliwe że skrócony był od strony tarczy sprzęgła ?
Nie pamiętam, pamiętam tylko że był ucinany.
RE: Wycie po wymianie sprzęgła w T25
: 04 wrz 2013, 20:56
autor: KECZO
Bolszewik napisał/a:
Jeśli to na pewno nie sprzęgło i na pewno skrzynia dobra trop wiedzie do sprzęgła łubkowego.
Możliwe że po wymianie sprzęgła wałek który wychodzi ze sprzęgła i łączy się poprzez w/w sprzęgło łubkowe z wałkiem ataku skrzyni biegów przesunął się nieco do tyłu. Spowodowało to oparcie się go o wałek ataku, a ten z kolei nadmiernie naciska na mechanizm nawrotu.
Bolszewik, czytasz w moich myślach, identyczna teoria przychodziła mi do głowy. Minimalne przesunięcie mogło spowodować rozregulowanie ataku,seger mógł być ale zawsze się mogło coś wytrzeć i spowodować luz.
RE: Wycie po wymianie sprzęgła w T25
: 05 wrz 2013, 19:08
autor: Painkiller
Ależ panowie,przesunięcie wałka,ma rację bytu wtedy gdy występuję luz na sprzęgle łupkowym,albo przez wyrobienie się materiału lub poluzowanie się śruby zespalającej obie części sprzęgła(ale tylko wtedy się przesunie jeśli nie ma założonych segerów drutowych..
Swoją drogą "Bolszewik" może kupiłeś za długi wałek"bądź źle wytoczony""..
RE: Wycie po wymianie sprzęgła w T25
: 05 wrz 2013, 20:24
autor: Bolszewik
Painkiller napisał/a:
....
Swoją drogą "Bolszewik" może kupiłeś za długi wałek"bądź źle wytoczony""..
Na 99,9 % tak właśnie było, bo przecież wymiar od silnika do skrzyni jest teoretycznie stały. Nie zmienia to faktu że >> coś << było źle i jedyną radą było uciąć. Faktem jest też to że traktor chodzi bez zarzutów 7 rok.