Forum RetroTRAKTOR

Z tego co mi opowiadano, to ten licznik był przy silniku, a dokładnie to w pokrywie koła pompy wtryskowej "siedział"...

Wieśku, to co przedstawiam poniżej na zdjęciach to jest licznik godzin, wraz z napędem.. Myślałeś pewnie że wygląda to tak jak w C-328?? Przekładnia, linka, zegar?? I proszę o przeczytanie dokładnie tematu, już dwie osoby pisały, że licznik ten znajdował się zamiast pokrywy koła zębatego pompy wtryskowej. Reszte pozostawiam do własnej analizy:D:D

Prosiłbym również o zwrócenie uwagi na pozycje 27 w tablicy numer 2.

W tym momencie zgadzam się z Tobą. Wczoraj , jak podałeś pierwsze zdjęcie nie moglem mu się dokładnie przyjrzeć, ponieważ nie otwiera się ono w pełnym wymiarze i nie jest dobrze czytelne. Sądzilem, że to co na pokrywie, to wyjście na linkę do licznika i całe jego wnętrze. Dopiero Twój drugi post wyjaśnił wszystko. Przy okazji spojrzałem do mojej książki " Ciągnik URSUS C-325" Instrukcja obsługi i Katalog części. z roku 1962. Tam na stronie 91 jest foto pompy wtryskowej, a na nim 8 odnosników do opisów pod zdjęciem. O dziwo! opisów jest 7 a do odnosnika nr 8 brak Na zdjeciu ta ósemka wyglada jak łeb od śruby. Może to jest zaślepka tego licznika?
.
Widzisz, ja z tymi modelami traktorów praktycznie się razem wychowałem i nigdy nie widziałem zamontowanego tego urządzenia. Dlatego sądzę, że to było tylko w modelach testowych. Może któryś z pracowników byłego Ursusa wypowie się na ten temat?

Jak pisałem wcześniej aparatura pomiarowa w modelach testowych była bardzo rozbudowana,to nie ,,zegarek,,motogodzin.No i przede wszystkim nie brała napędu od koła pompy wtryskowej.

Zdjęcie w instrukcji z 1962 roku z 8-mym odnośnikiem nieopisanym jest w instrukcji z 1960 roku z odnośnikiem opisanym.

Zadałeś pytanie czy w innych produkcjach było coś takiego...otóż było nawet w ruskich konstrukcjach,nie wymieniam marek celowo,bo trzeba by po zdjęciach pooglądać a to zajmie trochę czasu.No wiadomo,że jeszcze wiele innych też posiadało takie liczniki.

Chrapek, co jest pod tym opisem nr 8 w instrukcji z 1960r?

8 - licznik motogodzin.

W obsłudze i naprawie pompy wtryskowej napisane jest : odkręcić licznik godzin pracy,ewentualnie pokrywę osłaniającą koło zębate pompy.

Zwykła pokrywa też występuje w spisie, czyli ten licznik był jako dodatkowa opcja. Teraz nasuwa się pytanie ile w rzeczywistości takich liczników zamontowano...

Miec taki licznik pzy ciapku fajna sprawa.

Już tyle 25'ek oglądałem i w ani jednym nie było tego licznika. Chyba prędzej 6 w totka trafię jak ten licznik na własne oczy zobaczę

Podejzewam ze w prywatnym gospodarstwie taki licznik byl niepotrzebny ale kółka , skr, pgr musialy takowe miec.

~bossmann ciągniki C-325 i C-328 do gospodarstw prywatnych jeżeli już trafiały to były właśnie z kółek rolniczych, SKR-ów czy PGR-ów. Bo przecież nowe maszyny nabywały gospodarstwa rolne należące do państwa a nie do prywatnych rolników, co zresztą każdy wie.....

C 328 miały już liczniki.
To teraz czekam kto pierwszy taki licznik zaprezentuje.zaczynają się emocje.

Ten licznik to taki biały kruk, z tej samej listy co kremowy korek do kierownicy...
-niby były, ale już pewnie nie znajdziesz tych rzeczy...


,,Uniwersalny ciągnik Ursus C-325 to sprawny, ekonomiczny i niezawodny przyjaciel rolnika"
Fajny cytat Mateusz i prawdziwy (str. 235 u mnie )

A instrukcję z 60roku też masz, czy tylko katalog?

Przy okazji dowiedziałem się, że są dwa różne wydania instrukcji.

Rolnikowi nie chodziło o to,że C-328 miały liczniki tylko o nowe traktory,które nie trafiały do rolników indywidualnych...C-325 i C-328 w tamtych czasach były tylko państwowe...pierwszym traktorem nowym do kupienia przez rolnika w tamtych czasach był C-330 i to też nie od ręki.O instrukcjach i katalogach do C-325 to już kiedyś pisałem,że jest kilka nie tylko dwa.

Rok 1960 Instrukcja obsługi.
Rok 1960 Katalog części.
Rok 1961 Instrukcja i katalog części.
Rok 1962 Instrukcja i katalog części.
Rok 1963 Instrukcja i katalog części z silnikiem S-312B.

Do tego Instrukcja i katalog w trzech częściach Motoimportu C-325 i Tur.

Jesteś wielki Chrapek!

Nie chwaląc się.Po prostu mam na to studiowanie czas.

Chętnie bym taki licznik przygarnął Przynajmniej wiedział bym kiedy dokładnie robić przeglądy w ciągniku.

Kiedyś pisałem na temat jakiegokolwiek licznika do C325 na naszym forum. Nie było specjalnych i rewelacyjnych pomysłów. Myślałem o elektronicznym rozwiązaniu. Podobał mi się również pomysł umieszczenia napędu licznika od T25, właśnie na pokrywie rozrządu pompy. Skonczyło się na planach.W końcu liczyłem zużyte paliwo i dzieliłem na 3. 1Mth=3litry paliwa. Teraz już zaniechalem, Silnik już się chyba dotarł z grubszego. Ale taki jakbym miał, to byłoby super.

~Wiesiek - podsunąłeś mi pewien plan i może go zrealizuję