Strona 2 z 2
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
: 05 lut 2014, 19:15
autor: Ursus c-325
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
: 25 lut 2014, 19:38
autor: lacznik78
Panowie, z czego zrobi uszczelkę pod bąka (z gumy chyba mija się z celem) ???? Ew. cze można kupi gotową? Jak to było w oryginale?
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
: 25 lut 2014, 19:46
autor: damber
W sklepie z częściami rolniczymi można kupić specjalny papier na uszczelki, o różnych grubościach. Wybijasz uszczelkę według korpusu bąka i masz gotową uszczelkę.
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
: 27 lut 2014, 17:16
autor: lacznik78
Posiada może ktoś na zbyciu blachę półksiężyc mocowaną do zwolnicy, do której zaczepia się łańcuchy od ramion, bo w sklepach tylko te nowe cienkie ???
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
: 27 lut 2014, 19:01
autor: Wicher
Ale blachy tam idą dwie razem...
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
: 27 lut 2014, 19:05
autor: damber
W 25/28 były tylko po jednej na stronę, ale miały grubość od (różne stosowano) 10-12 mm i trochę inny kształt.
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
: 27 lut 2014, 19:38
autor: Pawelc-328-
W sklepie to są od c-330 takie cienkie blachy montowane po 2 szt.
A w 25 i 28 była jedna ale gruba blacha. W c-330 zmieniono to chyba dla tego, żeby nie urywały się te kołnierze pochwy i zwolnic w miejscu przykręcania tej blachy, co jest częstym problemem.
Niby 2 cienkie blachy miały temu zaradzić, ale i tak nawet w c-330 te kołnierze się często obrywały.
To jest taki czuły punkt ursusików jak to ktoś już ujął na forum.

RE: URSUS C 328 - próba naprawy
: 27 lut 2014, 19:39
autor: Wicher
U mnie się już urwali te kołnierze dawno...
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
: 27 lut 2014, 19:45
autor: lacznik78
To zakładam te cienkie, może się nic nie urwie, poza tym nie chce mi się jeździć po województwie a blisko nikt nie ma...
RE: URSUS C 328 - próba naprawy
: 27 lut 2014, 19:51
autor: Wicher
Przykręć je sobie tylko na śruby 5.8 to w razie co śruby trzasną a nie kołnierz.