Coś ciemno widzę to odpalanie....
Gaźnik w jakim stanie jest? Jeśli go nie czyściłeś to może być kiepsko... Zbiornik musi być czyściutki! Jak chcesz go zapalić to zalej mieszankę z innego zbiornika a ten bardzo porządnie wyczyść.
Uwaga do pierwszego odpalenia:
napuść sobie do cylindra na wykręconej świecy około 1-2 cm3 oleju silnikowego i obracając silnikiem rozsmaruj go po gładzi, zalej gaźnik mieszanką, wkręć świecę, psiknij "plaka" w gaźnik i szarp ile sił ;)koniecznie używaj tylko plaka, to najlepszy i w miarę bezpieczny środek do odpalania silnika, dziwię się że nie sprzedają go zamiast samostartu.
Nie obawiaj się zatarcia, bo plak z kolektora szybko się wypali, jeśli silnik nie zaciągnie mieszanki to po prostu zgaśnie, a jak mieszankę zaciągnie będzie mieć smarowanie.
Jeśli silnik nie zechce zapalić Ci po dwóch-trzech takich zabiegach to masz gaźnik do porządnego przeczyszczenia, może być też tak że pierścienie "od stania" i zakleszczenia w rowkach nie będą trzymać ciśnienia - po to olej, po to plak. Jak silnik złapie to pierścienie ruszą
W razie jakichkolwiek problemów zapraszam do dyskusji, z dwusuwami jestem tak za pan brat że dziwię się iż nie chcą ze mną pić mieszanki kiedy je naprawiam

)