Forum RetroTRAKTOR

Pewnie drugie bo musiał jakoś przyjechać;)

Fajny pojazd trzeba mu jeszcze "tylko" przywrócić wyglad.

Tymon czy mi się wydawał, że bez wody jeździłeś tym Gazem?
U mnie był taki pojazd. Cały towar na budowę tym zwiozłem i jeszcze trochę stał. W zeszłym roku sprzedałem go dla uratowania. Poszedł do kolekcjonera, który go po prostu zrobi. U mnie inne plany jak wiecie.

Jacek ze Skansena napisał/a:
Tymon czy mi się wydawał, że bez wody jeździłeś tym Gazem?
U mnie był taki pojazd. Cały towar na budowę tym zwiozłem i jeszcze trochę stał. W zeszłym roku sprzedałem go dla uratowania. Poszedł do kolekcjonera, który go po prostu zrobi. U mnie inne plany jak wiecie.

woda jest w kolorze rdzy dlatego nie widać jej za bardzo ale jak sie przyjrzysz to widać że jest B)

Jak patrzyłem na film to mi przeleciała chłodnica i wydawało się, że nie ma. Te silniki wytrzymywały braki wody nie tak jak Zetorki. Sprzęt jest fajny nie powiem.

w mojej rodzinie był malczer z 81 r nie do zdercia rok temu podzielil los wszyskich innych

Malczer to znaczy jaki?

Maluch chyba.

Mój tata miał malucha kapliczke z 1980roku.

Ja miałem 3 maluchy, 125p z 1982r, wartburga i tyle z zabytkowych aut.

świetne autko

Ja nie mam, ale mój dziadek ma 2 Stary 660...oto fotka jednego:

Ja się pochwalę,że mam mercedesa osobowego model 115 z 1970 roku.Jak będzie cieplej to pstrykne kilka fotek.

Mi sie przypomniało że pewien dziadek z osiedla miał jeszcze do niedawna takiego fajnego trabanta kombiaka w takim żółtym kolorku. Szkoda że poszedł na złom pewnie, bo to nietypowy egzemplarz z lat 60-tych i w dodatku "coś". Jakbym miał kasę to bym odkupił go, no ale ze dziadek go zamienił na cikocieko to widzicie...

Miałem Malucha z 1987 - mój rówieśnik. Niestety po awarii skrzyni biegów sprzedałem go. Zastąpił go 125p z 1989 roku. Oprócz tego mam żuka A03 (smutek) z 1967 roku. Pierwotnie była to wersja pickup z silnikiem dolnozaworowym, ale został przerobiony na skrzyniowy, silnik też wymieniony. Jak na razie autko stoi sobie pod dachem i czeka na lepsze czasy.... Fotki wrzucę jutro.

Sebright czy ten Maluch to ten co do Wilkowic nim jechałeś??

Marcin125p napisał/a:
Tata posiadał "dużego" Fiata z 1973 - orginalny klasyk + silnik 1300 z Włoch - tylko w latach osiemdziesiątych przerobiony został na MR :upset:.

A co to jest MR?

To nie przypadkiem jakieś określenie Model Roku albo Modernizacja??

MR to określenie modernizacji,w 1975 roku weszła do produkcji wersja MR w której zmieniono nieco wygląd.
Jak ktoś chce to może sobie poczytać.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_125p# ... 75-1983.29

Ursus napisał/a:
To nie przypadkiem jakieś określenie Model Roku albo Modernizacja??

Dokładnie to model roku. W 1975 przy 125p dokonano kilkanaście zmian. Zmieniono między innymi: przód (plastykowa zamiast chromowanej atrapy), lampy, deskę rozdzielczą, powiększono wywietrzniki na tylnim słupku itd.
Oznaczenie MR wprowadzono już w 1973 roku, gdy w "dużych" Fiatach zmieniono klamki oraz wprowadzono biegi w podłodze (najważniejsze szczegóły). To samo oznaczenie funkcjonowało również przy Polonezach. Wystarczy porównać modele z kilkuletnią różnicą wieku i widać szczegóły.