Forum RetroTRAKTOR

Ursus napisał/a:
I jakbyś go kiedyś odpowietrzał - to używa się do tego tylko tej środkowej śrubki - jednej z trzech w rzędzie

Niektórzy odkręcają po kolei i w ten sposób rozregulowują pompę

Te dwie po bokach, to są kołki ustalające cylinderki sekcji.

a nie przez uszczelkę happy

BZDURA przez uszczelkę też może.

Z doświadczenia wiem, że traktor przez zapchaną chłodnicę, uszkodzoną pompę wodną lub inne przyczyny potrafi się w moment tak zagrzać, że będzie bulgotał i głowica i uszczelka są dobre

Jak się zagrzeje to się przegrzeje, głowica może być dobra ale uszczelka na pewno będzie mieć defekt i inne wrażliwe gatunkowo elementy metalu.

Nie czytasz ze zrozumieniem ziomas.

Nie czytasz ze zrozumieniem ziomas.

Napisz w czym masz problem ze zrozumieniem?, w tym że uszczelka pod głowicą to zawsze będzie jeden z podatniejszych elementów po przegrzaniu, bądź olej przez uszczelkę?.

A wracając:

Pokrywka pompy wtryskowej która to i jak się ją zdejmuje? Znajdziesz jakieś zdjęcie?

jednio jest, więc dodaje drugie od odpowietrzania:

https://plus.google.com/photos/11487820 ... 4525574910

Wracam do tematu. Wrzucam foto końcówki kulistej dźwigi zmiany biegów:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eab ... bfda8.html

Wg. mnie stan dobry, ale nie mam z czym porównać. Proszę o ocenę, nadaje się do montażu czy też nie?
Jeżeli uda mi się jutro zrobić biegi i zaciągnąć Zetorka, to wrzucę obiecany filmik z pracy silnika.

Pozdrawiam Szam.

Główka dobra, jak będzie problem to rozbierz obudowę i na drążku biegów będzie taka kulka a w niej 2 wałki i to one czasem bywają też problemem wymień je lub odwróć stare jak będą się jeszcze do czegoś nadawały(bądź też zrób jak napisał majo) i złóż.

Najlepiej, gdy rozbierzesz lewarek, to w kuli przegubowej są dwa wałeczki wchodzące w rowki obudowy. Obróć obudowę o 90 st. względem dźwigni i daj wytoczyć nowe wałeczki troszkę większe niż masz rowki. Później dopasowywanie i szlifowanie.

Jedno udało się, doprowadziłem do tego, że wszystkie biegi wchodzą. Nie bez zarzutu, ale wszystkie wchodzą. Kluczowym okazała się nie usterka skrzyni, a umiejętność ich wbijania (dzięki Brutal66 za radę). Dokładnie, to nie wciskania jak w samochodzie, ale właśnie wbijania, puknąć je trzeba i tyle.
Drugie, czyli zaciągniecie traktorka i filmik z jego pracy nie udało się. Przyczyna to zimno i zapadające ciemności. Może jutro uda się.Filmik udało się dzisiaj nagrać. Jeżeli do wieczora uda mi się obrobić, wrzucę jeszcze dzisiaj na forum, chociaż pewności nie ma żadnej bo będę robił to po raz pierwszy.

Może ktoś wie i powie i jak najprościej sprawdzić sekcje tłoczące w pompie??:?

Uffff*finger*:D . Udało się po wielu godzinach boju. Filmy bez obróbki:

http://www.youtube.com/watch?v=Wt2W5smE ... e=youtu.be
http://youtu.be/tG2QTo2wPWE
http://youtu.be/2o8QVBqAjxc

Liczę na komentarze i uwagi dot. pracy silnika, no ... i całej reszty.

Pozdrawiam Szam

Filmiki co nieco wykazały. Wg mnie skrzynia do przeglądu minimum... Silnik... Hmmmm... Idealnie nie pracuje, ale jakość video też nie jest rewelacyjna
Coś ze sprzęgłem też może być bo biegi dość mocno zgrzytają.

Jeśli chcesz go doprowadzić do stanu więcej niż dobrego to bez rozbiórki się nie obejdzie.

Swoją drogą... Co to za mały traktorek z turem u Ciebie?:)

Nie na temat, ale odpowiem. To jest Kubota B2150, silnik 4 cylindrowy, pojemność 1,6 l, 24 kM mocy, napęd 4x4, wspomaganie kierownicy, 9 biegów do przodu i 3 do tyłu. Wyposażona w przedni ładowacz (łatwo zdemontować) i koparkę do 2,8 m głębokości ( trochę trudniej zdjąć). Więcej info na PW, bo temat zupełnie inny.

Do skrzyni i tak trzeba zajrzeć, jakby coś ocierało(mogą być hamulce z taśmami od ręcznego) można to sprawdzić włączając szósty bieg i kręcić korbą na odprężniku ze zdjętą pokrywą skrzyni i szukać(drugą osobę do pomocy), silnik: układ wtryskowy do roboty, ma w ogóle coś siły uciągnąć w polu czy nie próbowane?, i sprawdzałeś resztę tak jak pisaliśmy np. ciśnienie oleju na wolnych obrotach na zimnym i ciepłym i stan wody w chłodnicy, a co to za korek od niej? i te inne co możesz.

To wszystko jeszcze przede mną. Narazie udało się go odpalić, będę weryfikował to po kolei i relacjonował. Już wiem, że skrzynia i sprzęgło do roboty. Teraz czas na silnik, może jutro uda mi się wypożyczyć manometr do badania ciśnienia w cylindrach. Sprawdzę wtedy we wtorek, w planie też jest ocena wtrysków. Niestety traktorek stoi na wolnym powietrzu i muszę do niego dojechać 25 km. Ponadto stary model jestem co też utrudnia sprawę. Z tych powodów wstępna ocena jest wg. mnie b. ważna i ona zdecyduje o kolejności napraw. Z tych powodów relacje nie będą z dnia na dzień, ale w miarę możliwości i uzyskiwania nowych informacji z zachowania Zetorka. Liczę na rady Kolegów, każda uwaga jest dla mnie, nowicjusza, bardzo cenna. Szczególnie te z uzasadnieniem.

Pozdrawiam Szam

P.s. Jak go dzisiaj zaciągałem, to na 3-cim biegu polowym nie przerzucił. Blokował koła, ale na 5-tym szosowym odpalił bez problemu. Czy to świadczy chociaż trochę o dobrej kompresji i szczelności głowicy:?Niestety nie udało się zmierzyć ciśnienia w cylindrach, w zestawie nie było odpowiedniej końcówki do wkręcenia w miejsce wtrysku. Ale udało się zrobić filmik z pracy wtrysków. Nie mam pojęcia jak to zinterpretować, leją czy też nie:? Załączam filmik i proszę o interpretację:

http://youtu.be/RKbTYJqS3ho

Pozdrawiam Szam

Troszkę dziwne bo wtryski Zetora mają charakterystyczne klepanie, ale to jest raczej wina nagrywania. Co do pracy: nie jest źle było to już widać na filmie jak jeździłeś. Silnik pracował równo choć brakowało mu trochę życia. Miałem kiedyś silnik, który miał problem z jedną sekcją. Od razu było widać, gdzie jest problem bo były przerwy w pracy jednego cylindra.
Czy leją? Wątpię. Nie widać strug a mgiełka wygląda raczej na równą i regularną.

Prawy wtrysk, chyba trochę gorzej,ale i tak nie jest źle. Podniesienie ciśnienia wtrysku o 5-10 atm. Daje czasami dobre rezultaty i oddala w czasie wymianę końcówek.
Poza tym, skrzynia. Wiadomo, że do roboty, a przynajmniej do sprawdzenia. Coś trze i to raczej nie hamulce. To takie tarcie z wyciem. Może atak? Zwolnice?:?
Spróbuj sprawdzić ciśnienie w cylindrach, bo coś mi się wydaje, że nie osiąga zenitu.:p

Dzięki za rady, w skrzyni podejrzany jest atak, ale brakuje mi doświadczenia żeby jednoznacznie to określić. Mówiono mi coś o próbie papierowej, ale nikt dokładnie nie wiedział gdzie ten papierek trzeba włożyć. Podejrzane też jest sprzęgło. Przez tą klapkę widać jakby łożysko oporowe było spawane (obudowa chyba, bo nikt nie będzie spawał łożyska)? Ponadto zbyt duża wydaje mi się odległość między łożyskiem a łapami docisku. Wynosi 10-12 mm, ile powinna być? Załączam zdjęcia, ale nie wiem czy coś na nich dostrzeżecie:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ae ... 9b0f6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/05a ... 0fc05.html

Oglądałem te filmiki....na pierwszym często pojawia się biały dym i właśnie wtedy kiedy silnik nie jest obciążony, a wtedy kiedy jakby zdjęta jest noga z gazu. Natomiast na pozostałych dwóch filmach zjawisko to już jakby nie występowało. Czy między nagrywaniem tych filmów dokonałeś jakiś regulacji? czy może silnik jest bardziej zagrzany. Czy teraz również tak dymi? Pytam, bo ja mam podobny problem.

Na pierwszym filmiku Zetor jechał na tym samym gazie i dym był biały, zauważ, ze traktor ma tylko gaz ręczny, zauważ że jak dodano gazu (prześledź ruchy prawej ręki) to dymek robi się czarny, a potem już go prawie nie widać na pełnych obrotach. Na pozostałych filmach na przemian dodawano gazu i schodzono z obrotów, aż prawie do wyłączenia silnika. Zdecydowanie silnik był lepiej zagrzany. Nie dokonywałem żadnych regulacji, jeszcze za cienki jestem na to:o

Co do luzu na łożysku oporowym. Próbowałeś regulować długość drążka pedał-dźwigienka wycisku? W którym momencie zaczyna Ci wysprzęglać (jak głęboko musisz wcisnąć pedał?)