Strona 2 z 2

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 6:58
autor: Mars
A podatek drogowy i inne opłaty, jak wygląda ta sprawa w przypadku unikatu ?

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 9:14
autor: jacek0106
Pojęcie unikatowy ustawodawca wprowadził w celu powtórnej rejestracji pojazdów stale wyrejestrowanych lub bez papierów na białe zwykłe tablice.

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 13:28
autor: SEBRIGHT
jacek0106 napisał:
Pojęcie unikatowy ustawodawca wprowadził w celu powtórnej rejestracji pojazdów stale wyrejestrowanych lub bez papierów na białe zwykłe tablice.
Mógł byś rozwinąć temat, albo podać podstawę prawną? :)
Zwłaszcza interesuje mnie jakie warunki musi spełniać pojazd, żeby załapać się pod tą procedurę.

Może mój Bocian dał by radę się załapać... *helpless*

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 14:38
autor: bossmann
Lapie sie bocian na unikat bo jest wiecej niz iles tam lat nieprodukowany (chyba 25 lat jest w ustawie) wtedy rzecoznawca , dowod wlasnosci czyli umowa kupna..umowa na 457 zl nie trzeba skarbowego urzedu i do wydzialu komunikacji.... tam jest pani kinga ktora nieslyszala o czyms takim jak pjazd unikatowy wiec trzeba jej pokazac ustawe i przyjdzie kierownik i to samo mu pokazac i przejdzie....

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 15:56
autor: RRC
jacek0106 napisał/a:
Pojęcie unikatowy ustawodawca wprowadził w celu powtórnej rejestracji pojazdów stale wyrejestrowanych lub bez papierów na białe zwykłe tablice.
No właśnie- rozwiń proszę to stwierdzenie :
"(...)w celu powtórnej rejestracji pojazdów (...)bez papierów na białe zwykłe tablice:"


http://eurzad.szczecin.pl/chapter_51066 ... 1AAFED432C

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 16:14
autor: jacek0106
W praktyce jest tak jak pisze bossmann, tylko najlepiej mieć papier od specjalistycznego rzeczoznawcy starej techniki motoryzacyjnej, to dyrektor wydziału się nie przyczepi. Takie sprawy nie są codziennością w wydziałach i od razu trzeba pukać do kierownika. Wszystkie szczegóły nadania vinu czy dokumentacji zdjęciowej trzeba uzgadniać z inżynierem bo oni mają na to swoje procedury. Zasada jest taka aby stary sprzęt zachowany w świetnym stanie nie poszedł do huty.



Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
1) odzyskanego po kradzieży;
2) zabytkowego;
3) mającego co najmniej 25 lat uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
4) ciągnika i przyczepy rolniczej;
5) wywiezionego z kraju lub zbytego za granicą, o którym mowa w ust. 1 pkt 3
(ust. 1 pkt 3 - Pojazd podlega wyrejestrowaniu przez organ właściwy ze względu na miejsce ostatniej rejestracji pojazdu, na wniosek jego właściciela, w przypadku: wywozu pojazdu z kraju, jeżeli pojazd został zarejestrowany za granicą lub zbyty za granicę;)




Pojazd unikatowy – pojazd, który ma co najmniej 25 lat, jego model nie jest produkowany co najmniej od 15 lat lub ma szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.

Jak widać, różnice pomiędzy pojazdem zabytkowym a unikatowym są niezwykle subtelne. W praktyce sprowadzają się do tego, że pojazd unikatowy po procesie rejestracji otrzymuje „białe tablice” a zabytkowy „żółte”

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 16:26
autor: RRC
Pojazd, który chcę doprowadzić do stanu w pełni sprawnego, kompletnego i wizualnie przypominającego produkt fabryczny , nie ma papierów, nie mam tablicy rej. (numerów rej. nie znam). Jest tylko tabliczka znamionowa.
Numer na tabliczce znamionowej nie pokrywa się z numerem na obudowie mostu ( c-4011)
Nie wiem czy na skrzyni ma być jakiś numer, ale obudowę skrzyni muszę też wymienić bo obecna jest pęknięta. Na silniku tabliczki nie ma ... i mówicie , że mam szanse na białe tablice ? *stress*
Muszę się w to dobrze wczytać bo nie chce narobić sobie nadziei.
Po świętach idę do rzeczoznawcy...

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 16:57
autor: bossmann
Tak mozna. A zwaszcza ze to pojazd rolniczy ..... zabytek przechodzi raz przeglad techniczny .... a unikat co roku.... w unikacie mozna se cos zmienic a w zabytku tylko za zgoda urzednika czyli konserwatora.....

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 17:01
autor: klepka07
Mam podobną sytuację z c 4011. Z tym że u mnie nawet brakuje tabliczki znamionowej. Jedyne co mogę odczytać to numery nabite na przekładni i i silniku. Tak poza tym ciągnik sprawny i cały czas użytkowany, ale do tej pory nie mogłem sobie poradzić z jego rejestracją bo brak jakiejkolwiek dokumentacji. Ciągnik zakupiony z PGR-u i od tamtego czasu jest w naszym posiadaniu. Dlatego prosił bym o jakieś szczegóły ;)

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 18:17
autor: jacek0106
Ciągle dopracowują ten system CEPIK aby można było wreszcie wrzucić do komputera takie cyfry odczytane z korpusu i dowiedzieć się coś więcej o sprzęcie, jak to robią w cywilizowanych państwach. No i nie trzeba będzie mieć dokumentów podczas kontroli drogowej.

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 19:21
autor: DK94
Sprawdzanie w CEPIKu już działa, ale da się sprawdzić tylko obecnie zarejestrowane pojazdy nie koniecznie posiadające europejski dowód. Na przykład nie mogłem sprawdzić danych przyczepy która oficjalnie zastała skasowana w 1997 roku.

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 20:15
autor: bossmann
Bo nysą niezabiezesz okazjonalnie naszych ciapkow....*sarcasm* a tak serio to ja chce bys stara i nyse kupil.

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 21:37
autor: Mars
"Heniek" to najlepsze imię dla tego Stara ;)
z resztą mój już się tak nazywa, a mój 5-letni synek chodzi po domu i śpiewa tą piosenkę ;)
Józek, kupuj Stara 25. Widziałem takiego po remoncie za 8200 zł. Poszukaj na olx. Wydaje się warty tej ceny.

RE: Star 25

: 18 gru 2014, 22:50
autor: lukasz_f9
Kupuj chłopie stara! :D Będzie nas coraz więcej :) A co do wilkowickiej wyprawy to nie widzę problemu (poza paliwem) jest całkiem przyjemna jazda :)

RE: Star 25

: 19 gru 2014, 12:49
autor: baro
Wszystko pięknie ładnie kupuj pewnie czemu nie, tylko oprócz 7500 na zakup pomyśl o kasie na przebudowę i remont, za tysiaka tego nie zrobisz. Z klasykami wszystko fajnie tylko części coraz mniej ich samych coraz mniej i są coraz droższe a ich stan coraz gorszy, wg mnie na twojim miejscu to berlingo bym sobie zostawił, bo jazda na codzień klasykiem który ma swoje lata i humory w dzisiejszych czasach nie jest łatwa. Najpierw kup sobie jakiego kolwiek klasyka, bo znam takich którzy też wiele chcieli mieć nakupili rozgrzebali przerosła ich sytuacja i teraz mają pare pomników na podwórku... Nie sztuka nakupić!!!!

RE: Star 25

: 19 gru 2014, 13:12
autor: SEBRIGHT
Jacek0106, Bossmann dzięki za odpowiedź i naświetlenie tematu :) W 2015 roku trzeba będzie zająć się doprowadzeniem Boćka do stanu, aby miał szanse przejść przegląd techniczny (zwłaszcza zrobić hamulce i uporać się z wyciekami) i ruszę z tematem rejestracji :) Przód na szczęście już zrobiony - silnik po remoncie, luzy w układzie kierowniczym skasowane... Wszystkie główne podzespoły mam oryginalne, oblachowanie też, więc z tą unikatowością mam nadzieję że nie będzie problemu :)

A wracając do tematu - tak jak Baro napisał klasyk do jazdy na co dzień mi też wydaje się kiepskim pomysłem. No chyba że nigdy się nie spieszysz, najlepiej masz wolny zawód, zainwestujesz w zapas części to możesz próbować. Chociaż moim zdaniem już lepszy jakiś youngtimer jak 125p, 126p, Polonez Caro itp - chociaż one też mają swoje humory, a i z o części coraz trudniej.
W kwestii remontów, jak nie masz doświadczenia lepiej zacznij od jednego wybranego pojazdu, dopiero jak go ukończysz kupuj i bierz się za następny, inaczej możesz utknąć :D