Forum RetroTRAKTOR

Na moje to jest Zetor a że ktoś sobie coś napisał....

To jest Zetor, polopasowy 25A

No wiem że zetor 25a z gąsienicami, ale mi chodzi zasadniczo o to, że kiedyś w RWPG była wymiana patentami. Ktoś z ameryki mógłby powiedzieć że my skopiowaliśmy zetora 4011, bo ursus jest identyczny, ale my wiemy że było inaczej. Ale co do tego to raczej wygląda to na skopiowanie patentu, lub na współpracę, no bo w końcu na uralu i sybirze, żeby nie kupować stlińca albo dt, się robi takie patenty. Ale jakby to było skradzenie patentu (jak np.: niemcy podkradli wygląd i rozwiązania Tatry T97, do swojego garbusa, bo oba samochody wyglądają jednakowo) to można by przypuszczać że wykorzystali okazję podczas praskiej wiosny.


Ale to taki Off-top, i zakończmy go i mówmy na temat.

Ursus C-4011 to nie było kopiowanie tylko współpraca pomiędzy PRL a Czechosłowacją. Licencją tego też nazwać nie można. To Zetor 4011 produkowany pod inną nazwą.

No ja wiem, tylko mówię że taki chińczyk lub amerykanin by mógł powiedzieć że to kopia, ale my wiemy że to licencja.

Nawiązując do c-325 tandem, to potrafię sobie wyobrazić jak się skręcało, bo został przedstawiony schemat*pray*, ale jakim cudem zsynchronizowane jest sprzęgło, biegi i gaz. W tych doe triple d to widzę pomiędzy nimi przewód. Nie wiem, czy to elektryka, czy hydraulika, bo obsługa mechaniczna jest na mój rozum nie możliwa. Ktoś coś o tym wie? Zafascynował mnie ten temat i możliwe, że kiedyś zrobię model URSUS c-325 tandem.*wait**hilarious*.

Czemu nie mechaniczna ?

Przecież jest najprostsza i najtańsza choć niekoniecznie najlepsza -> Cięgła elastyczne w pancerzach i po problemie.

Ursus c-325 napisał/a:
Kupiłem sobie taki niepozorny Podręcznik Traktorzysty z 1968 roku. Niby nic niezwykłego, ale...

O amerykańskich ciągnikach łączonych razem to słyszałem, ale że u nas takie coś było - szok *eek*
Z tego schematu wynika, że ten pierwszy ciągnik ma pozamieniane zwolnice tzn. prawa na lewą strone, a lewa na prawą strone wraz z błotnikami oczywiście. Widać też, że pierwszy ciągnik ma założone zastrzały na belce polowej.

Znalazłem więcej informacji o tym rozwiązaniu *rofl* Za jakiś czas prześlę artykuł do Administratora *annoy*

Bolszewik napisał/a:
Czemu nie mechaniczna ?

Przecież jest najprostsza i najtańsza choć niekoniecznie najlepsza -> Cięgła elastyczne w pancerzach i po problemie.

Gaz, sprzęgło za pomocą cięgieł to jeszcze zrozumiem:p, ale zostają jeszcze biegi.

A z tym artykułem to bardzo dobry pomysł B), czekam z niecierpliwością:D.

Wybebesz sobie gałkę biegów np. z cinquecento a zrozumiesz.

Znalazłem coś
URSUS TANDEM
"Z dwóch słabszych jeden mocny"
http://www.bankfotek.pl/view/1221174
Mam nadzieję, że się przyda

Teraz lepiej można zobrazować wygląd tego ustrojstwa.
Miał się pojawić artykuł na ten temat, a się do tej pory doczekać nie mogę*no*

Będzie będzie Tylko wolnego czasu niewiele.

A kto teraz czas ma na cokolwiek ? Ja dodam ze swej strony że takie ciągniki w układzie tandem osiągają na ściernisku siłę uciągu równą 240 procent uciągu jednego ciągnika, taka informacja z "podręcznika traktorzysty" mi w głowie została...
Podejrzewam że taki ciągnik mógłby mieć hamulce sterowane pneumatycznie, sprzęgło też - takie rozwiązania istnieją w ciężarówkach.
Jeśli ktoś z szanownych Kolegów czytał "Żołnierzy wolności" Suworowa, to zapewne pamięta co Autor pisał o BTR 60, radzieckim transporterze piechoty. Ponieważ jeden silnik (oczywiście benzynowy) był za słaby do napędu owego wynalazku to dołożono drugi równolegle oddający moc do mostów i śruby
I kierowca miał zajęcie, dwa lewarki, dwa sprzęgła...
Niestety w dzisiejszych czasach tandem dwóch ciągników nie zaistnieje...
Ogólnie, dzisiejsza technika nie jest już tak ciekawa jak dawniej, samochody to się praktycznie tylko znaczkami różnią, a szkoda.

pawelll48 napisał/a:
Znalazłem coś
URSUS TANDEM
"Z dwóch słabszych jeden mocny"
http://www.bankfotek.pl/view/1221174
Mam nadzieję, że się przyda

A ma ktoś może ten artykuł z gazety i może wrzucić go tak aby dało się go przeczytać?

Pozdrawiam