Strona 2 z 2
RE: T 25 plus na masie
: 10 mar 2016, 9:36
autor: TomekAlex
dzięki Panowie, wielkie dzięki.... przepraszam że mogłem zadawać głupie pytania, ale po porostu staram się być dociekliwy przy takich rzeczach nie chcę podchodzić za jakiś czas znowu do tej inst el

czyli jak działa i tak powinno być to zostawiam

ale o prądzie pełzającym pierwszy raz słyszę....
RE: T 25 plus na masie
: 10 mar 2016, 17:55
autor: grzegorz 1969
Wystarczy że masz jeden wyłącznik główny na masie i nic się nie rozładowuje, jeśli masz oryginalny alternator to trzeba obowiązkowo wyłączyć hebel bo pobiera jakiś prąd na wzbudzanie u mnie robił się ciepły, wersja z oddzielnym regulatorem, a prąd pełzający to na pokrywie akumulatora między klemami resztki elektrolitu przewodzą i rozładowują dlatego trzeba przemywać wodą destylowaną.
RE: T 25 plus na masie
: 11 mar 2016, 11:26
autor: marek
Do kolegi ,,dartagnan"
Nie chcem ale muszem.(jak mawial klasyk)
Różnica pomiędzy ,,heblem" a przekaźnikiem.
http://allegro.pl/glowny-wylacznik-prad ... 86396.html
http://allegro.pl/przekaznik-samochodow ... 14972.html
Polecam jakąś książkę z dziedziny elektrotechniki.Najlepiej samochodowej.A ,,hebel" to potoczne określenie wylącznika glównego instalacji w pojeździe samochodowym używane przez kierowców zawodowych starej daty np. takich jak ja.Pozdrawiam.
A co do poruszonej przez Ciebie kwestii rezystencji polecanej mi w wikipedi to wiesz że dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele. Rezystencja przewodu powoduje straty przesylanej energii, a nie rozladowanie aku.
RE: T 25 plus na masie
: 11 mar 2016, 12:09
autor: dartagnan
Dzięki za objaśnienie hebla, jaką książkę polecasz? i prosiłbym o nie mieszanie w to 'Kościoła'
a co do tego ostatniego to sobie sam odpowiedziałeś tylko jeszcze tego nie wiesz.
RE: T 25 plus na masie
: 11 mar 2016, 18:47
autor: Bolszewik
Coś mi się tu zanosi na pyskówkę ....
.... wiesz że dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele.
Jest to potoczne wyrażenie nie mające pejoratywnych konotacji.
Chyba że ktoś chce je na siłę znaleźć.
Polecam:
http://allegro.pl/elektronika-w-moim-s ... 94615.html
Napięcie - panuje
Prąd - płynie
Rezystancja jest ich funkcją
Każda instalacja starszej daty wyłączała prąd w obwodach maszyny. Różnie to było realizowane, wyłącznikiem masy (heblem), kluczykiem itp. Nigdy w żadnym starszym pojeździe nie było możliwości żeby działały jakieś obwody elektryczne. Historycznie pierwszym odstępstwem od tej zasady były prawdopodobnie światła awaryjne.
RE: T 25 plus na masie
: 11 mar 2016, 20:09
autor: dartagnan
Administratorze też nie spodziewałem sie takiego kalibru przez co równie jestem wzburzony, równie dobrze też bym tak mógł ale jeszcze są pewne granice.
Za takie... zablokowałbym pisanie na stałe.
RE: T 25 plus na masie
: 16 mar 2016, 20:54
autor: bronek102
Do kolegi @TomekAlex
Zaciekawił mnie Twój temat.Sprawdziłem u siebie instalację ,i u mnie nie ma nigdzie napięcia zarówno przy włączonym jak i przy wyłączonym przycisku "masy".A instalację mam jeszcze oryginalną. Więc podejrzewam u Ciebie jakiś problem.
Czy już się z nim uporałeś.
RE: T 25 plus na masie
: 16 mar 2016, 21:29
autor: grzegorz 1969
Bo żle sprawdzasz, nie mieszaj koledze.