Forum RetroTRAKTOR

W miniony weekend przepalałem Hako - na -8st odpalił bez większych problemów Jedynie szarpak trochę szwankował tzn jak smar zgęstniał od temperatury to nie chciał zwijać linki...
Jako że Renówka kiepsko radzi sobie na śniegu najpierw pchał przyczepkę z drzewem:


Później zarówno z sobotę, jak i w niedzielę zrobiliśmy kulig na jedne sanki Najwięcej radochy miała Stokrotka





Muszę poszukać łańcuchów do niego, bo sprzęcik dość lekki i na ubitym śniegu się ślizga...

Świetna zabawka- zazdraszczam

Dokładnie tak jak napisałeś - taka zabaweczka, bo do większości konkretnych prac silniczek ciutkę za słaby... ale kupowałem go jako zabawkę na zloty, więc w żadnym wypadku nie narzekam

Śniegu dzisiaj u nas w południowej małopolsce obrodziło, wiec zrobiliśmy kolejny kulig na jedne sanki.






I krotki filmik: https://www.youtube.com/watch?v=yL082IzEzGw

ps. przepraszam za brak polskich znaków, ale coś się porobiło w komputerem i nie działają
Jak Żona naprawi poprawie posta...
ps2. poprawiłem

*******************************************************************************************************************************
U Żony na tel znalazł się jeszcze jeden filmik i kilka zdjęć
https://youtu.be/KkF2HZgiWKg

Korzystając z zimowego przestoju w pracy 'prawie' zrobiłem elektrykę a Hako
Póki co są pozycyjne, mijania, długie, lampa robocza z tyłu i klakson.
Do pełni szczęścia brakuje mi kierunkowskazów (w sumie tylko przerywacza 1x18w, reszta instalacji jest) i ładowania (temat dość problematyczny).
Ale od początku - lampy przednie wyglądały w środku jakby nigdy nie miały zamontowanej żarówki, bez śladów użytkowania. Udało się dopasować motocyklowe Ba20 35/35w i pozycyjne zwykłe w metalowej oprawce - nie pamiętam oznaczenia. Oryginalnie do lamp przednich był pociągnięty pojedynczy kabelek - wywaliłem go i puściłem trójżyłowy. Sygnał dźwiękowy dokupiłem współczesny i zamelinowałem go 'w ramie' zaraz za przednią osią - nie rzuca się w oczy, a słychać go dobrze Oryginalną stacyjkę zastąpiłem typową od Ursusa, jako że do tej co była nie posiadałem kluczyka, a poza tym miała pękniętą płytkę i nie wiem czy by w ogóle działała. Gniazdo przyczepy zostało stare, tylko wyczyściłem je do gołego alu - co ciekawe są w nim całkowicie zaślepione 2 piny od kierunkowskazów. Tak samo została skrzynka bezpieczników i włącznik kierunkowskazów z wbudowaną kontrolką - bardzo podobny jak w Zetorze 25. Dołożyłem za to z braku lepszego badziewny plastikowy włącznik klaksonu (jak trafię coś bardziej retro to wymienią) i całkiem pasujący wyciągany włącznik lampy roboczej. Wiązka idąca od deski rozdzielczej mniej więcej pod siedzenie kierowcy, jako że była w dobrym stanie została. Dalej do lamp i akumulatora dorabiałem. Z tyłu lampki pozycyjne i migacze na żarówki rurkowe (odpowiednio 5w i 18w). Lampy roboczej oryginalnie nie było, ale pasowała mi tam mała Zeotrkowa, więc wstawiłem. Lampkę tą dostałem 2,5 roku temu od Sławka (Chrapek3011), miała być zamontowana w MF70, ale tak się nie stało i trafiła do Hako. Akumulator w oryginalnym miejscu jest żelowy 10Ah. Jako ciekawostkę dodam że całość robiłem w temperaturze poniżej 0st

To problematyczne ładowanie ....
Rozwiń temat.

Rozwiązanie ładowania jest problematyczne bo nie bardzo jest gdzie upchnąć prądnicę/alternator - nawet najmniejszy...
Biorąc pod uwagę moc poszczególnych żarówek 100w mocy prądnicy by wystarczyło.
Po oryginalnej prądnicy zostało tylko mocowanie... na zdjęciu zaznaczyłem czerwoną elipsą.
Napęd przenoszony poprzez pasek z koła pasowego na wale korbowym.

Miejsca tam jest tak mało, że nawet silniczek wentylatora od golfa3 się nie mieści...

Alternatory samochodowe odpadają, ze względu na gabaryty. Myślałem o alternatorze z Junaka (zamiennik prądnicy) ale jak zobaczyłem cenę (od 1100 do 1600zł ) to od razu zrezygnowałem...
Obecnie przychodzi mi do głowy jedynie przystosowanie silniczka prądu stałego (np od wentylatora chłodnicy) na prądnicę (z tego co wyczytałem na elektrodzie to się da, jednak moc uzyskiwana to nie więcej jak 50% mocy znamionowej silnika) lub znalezienie kogoś, kto na bazie stojana i koła magnesowego ze współczesnego motocykla/skutera zrobił by 'zewnętrzny' alternator...

Na zdjęciu zaznaczyłem na zielono miejsca gdzie potencjalnie można by coś zmieścić. Kółkiem tam gdzie bez większych przeróbek, ale maksymalnie 9cm średnicy... Kwadratem jest sporo miejsca, ale wewnątrz ramy - trzeba by w niej zrobić otwór na oś prądnicy i pasek z napinaczem, bo przeszkadzała by dźwigienka włączająca sprzęgło... Natomiast przed silnikiem nie wiem czy nie było by za gorąco, bo z jednej silnik, z drugiej tłumik, a pod spodem rura wydechowa...
Ewentualnie zostaje sprawdzić czy wewnątrz koła magnesowego nie ma wystarczająco miejsca żeby upchnąć jakieś cewki, ale kiepsko to widzę bo koło magnesowe jest dość małe...
Budżet mam tak do 5 stówek. Jako że traktorek bierze udział w zlotach zależy mi żeby przeróbka nie kłuła zanadto w oczy...

Przy okazji kilka fotek z nocnych prób oświetlenia:
Tylna lampa:


Krótkie:


Długie:

Może coś mi wpadnie w ręce.

Możesz zredukować zapotrzebowanie mocy stosując LED`y.

Jeśli chcesz to mam na zbyciu ładny stary wyłącznik. Mogę Ci go wysłać.

Myślałem nad ledami - jakiś czas temu Paweł sugerował mi takie rozwiązanie... z tyłem nie ma problemu - zamienników P21W i rurkowych jest mnóstwo, w kolorach dowolnych, natomiast do przednich lamp zamienniki ba20 wszystkie świecą na niebieskawo, więc będzie dawał tak jakbym mu ksenony założył no, ale jak nie uda mi się nic innego wymyślić to pewnie tak zrobię...

Wrzuć fotkę tego przełącznika

Alternator od Suzuki Bandit rozwiąże sprawę jest mniej więcej wielkościowo połową samochodowego a jest identycznej konstrukcji. Koszt około 100 zł.

Bolszewik myślałem że masz taki samoodskakujący jak do klaksonu, na takim najbardziej by mi zależało, więc na razie nie skorzystam Podobnych mam kilka z demontażu z Żuków
Wicher dzięki za info - obczaję temat
Od razu pytanie: Altki z czarnym plastikowym a metalowym deklem z tyłu różnią się jakimiś ważniejszymi parametrami czy tylko kształtem obudowy i rocznikami motocykli z których zostały wymontowane:?

Dzisiaj z nudów dobrałem się do koła magnesowego i cewek - oprócz zapłonowej jest też oświetleniowa, na oko z przepalonym uzwojeniem, bardzo podobna do tej z MF70. Parametry myślę że podobne czyli coś około 6v i 17w więc zdecydowanie za mało.
W ogóle cewki i koło magnesowe w Hako i MF79 są bardzo podobne. Średnica zewnętrzna koła magnesowego Hako 11,4cm; w MF70 11,6, liczba magnesów taka sama...

Hako:


Mf70:

Siemano, w sumie różnica tkwi tylko w roczniku-szukaj możliwie najnowszy i najładniejszy to posłuży dłużej
Niestety nie mam ani sztuki takiego alternatora żeby obmierzyć...

Dzięki za odp
Będę szukał altka w okolicy na spokojnie, żeby obejrzeć przed zakupem.

Póki co to w tygodniu dotarł przerywacz i kierunki już działają

Dawno nic nie pisałem w tym temacie, ale tez nic szczególnego się nie działo ;p
Hako zaliczył bezawaryjnie wszystkie zaplanowane zloty, jednak coraz bardziej stawał się dla mnie uciążliwy dość duży wyciek za skrzyni biegów, co wymuszało dolewanie oleju praktycznie przed każdą imprezą. Podłoga w przyczepce wiecznie zafajdana olejem tez nie poprawiała mi humoru. Jako że do wyjęcia skrzyni trzeba było rozdzielić podłużnice ramy, czyli rozebrać traktor 'do rosołu' zapadła decyzja o kompleksowym remoncie i po zakończonym sezonie zlotowym Hako pojechał do Ryśka Giery w Bieszczady
Poniżej wrzucam kilka fotek z rozpoczynającego się remontu

Ciekawa konstrukcja Aż trochę zazdroszczę Ryśkowi, że ma okazję pozaglądać tam do środka ;D

Świetny jest! Zazdroszczę zdobyczy i życzę powodzenia w użytkowaniu. Oby służył sprawnie

15 grudnia Hako wrócił do domu po remoncie u Ryśka
Tak teraz wygląda:











Została mi elektryka do wykonania bo to zostawiłem dla siebie
Jako że po remoncie szkoda żeby stał w bylejakiej budzie Hako dostał też nowy 'garaż':


Po Świętach jako że spadł śnieg odbyło się kilka kuligów:






Z dwoma sankami i 3 osobami na nich też dawał sobie radę, z tym że nie było komu wtedy zrobić zdjęcia ;p
Niestety ziemia nie była jeszcze zamarznięta wtedy i zostawiliśmy po sobie lekkie pobojowisko


No cóż... trza będzie na wiosnę zasuwać z kopaczką albo walca od kogoś pożyczyć
Był też jeden kulig nocny ale fotek nie mam niestety....

Super maszyna gratuluje.Takie male lambo wsrud traktorkow
I nawet swoj domek ma tylko zamknij na dobra klodke

Super wyglada nprawde.Podziwiam

Widalec77 dzięki
Kłódki nie trzeba - Żona pilnuje

Dzisiaj walczyłem z elektryką, wiązka już gotowa, jutro mam nadzieję że jak pogoda pozwoli uda się podłączyć i ukończyć