Forum RetroTRAKTOR

Bo to niezłe alternatory są, szczególnie te w których mozna było regulować prąd w zalezności od pory roku.

Ale jak jekiś pacan "naprawiał" go młotkiem doprowadził do całkowitego spalenia instalacji itd. to cóż było robić. W końcu widziałem co kupuje (choć aż takiego remontu jak przeprowadziłem to się nie spodziewałem). Akutat inst. el. to był najmniejszy problem, cała wymiana dorabianie mocowania pod alternator itd. zajeło mi raptem dwa dni.

Lepiej napisac czego nie robiłem, względnie nie "wetknołem ryja".

Oto lista rzecczy których nie ruszałem:
- Pompa wtryskowa (cieknie i spodziewam się że bedzie ją trzeba wymienić)
- Rozdzielacz
- Siłownik
- Pompa oleju

:smilewinkgrin:

Wszystkie inne podzesoły zostały mniej lub bardziej rozmontowane i sprawdzone, naprawione lub wymienione na nowe.

Prawie

Bo były, szkoda że nie miałem aparatu jak silnik leżał w drobiazgach.

to trochę z innej beczki: jak ustawiacie pług w swoich ruskach??? Ja zawsze rozkręcam lewy wieszak,lub prawy skręcam, albo i to i to równocześnie...

Ja mam normalny pług polski od c-330, czyli chyba 2x30 cm + opony od c-330 i tu chyba jest problem, gdyż mój ciągnik kopie się w orce i nie mówię już tu o jakichś glebach piaszczystych gdzie wiadomo że rusek tonie, ale na normalnych glebach z domieszką glinki też:-( Generalnie u nas podobno jest ciężka ziemia do obróbki, bo mój znajomy jak mi orał ursusem u-904 bodajże jak miałem silnik na dotarciu powiedział, że miał dość ciężko, a orał mi pługiem - większą trójką! Myślałem właśnie jakby ułatwić życie ruskowi poprzez ustawienie pługa, bo bez rozkręcania wieszaka to ani rusz-tak ma ciężko, ale widzę ze ty też tak ustawiasz... Może ktoś ma inny patent???

Opony od c-330 są szersze i w tym chyba problem w rusku! Z jednej strony powinien mieć lepszy uciąg, ale to chyba za słaby silnik, żeby wykorzystać możliwości tych opon.
No bez rozkręcania wieszaka to pług źle wchodzi w ziemię, bo pod kątem, a nie poziomo, co spowodowane jest przechyłem całego ciągnika z uwagi na wjechanie jedną stroną w bruzdę. I wtedy ma jeszcze ciężej!
A co sądzicie o oraniu na blokadzie??? Zauważyłem, że jak mi zaczyna boksować lewym kolem w orce to po załączeniu blokady idzie do przodu jak po asfalcie! Wcale się nie grzebie.

i nie wypada ci ta blokada??? Mi bardzo często wypada, muszę ciągle trzymać na niej nogę bo co jakiś czas wyciąga się ta dźwigienka!!!
szersze opony=lepszy uciąg=większe zapotrzebowanie na moc=brak tej mocy u nas w ruskach
A twoja teoria o wysokości profilu opony na czym polega??? Że głębiej wpada w ziemię i bardziej się wkopuje???

No właśnie nie kumam,o co ci chodzi z tą wysokością opon? Wyjawisz tę tajemnicę czy ona przechodzi u was w rodzinie z pokolenia na pokolenie?:smilewinkgrin:

CCCP napisał/a:
Zastanów się jak masz za wysoką oponę to wtedy ciągnik jest słabszy, a T-25A powinien mieć opony 11.2/28.
Jak Ci się może głębiej wkopywać jak opona szersza, a jak szersza opona to mniej się wkopuje bo mniejszy nacisk jest i lepszy uciąg.

To prawda.To tak jak na fizyce nas uczyli która rzecz wywiera większy nacisk na podłoże.Spróbuj chodzić po śniegu w normalnych butach a później spróbuj się przejść z nartami lub rakietami na nogach.

A u siebie mam chyba opony o rozmiarze 10.4/28 ale nie jestem pewien jeszcze sprawdzę.

Standardowe opony są chyba najlepsze. Kolega miał opony nawet większe niż od C-330. Efekt był taki że porwał skrzynie biegów. Przynajmniej tak twierdził, teraz kupił nowe w zalecanym rozmiarze.

A blokadę powinno się załączać i wyłączać ze sprzęgłem.
Osobiście to użyłem w swoim może ze dwa razy i to zima na śniegu.

Tu chodzi o różne zasady fizyki. Tak samo jak jazda na bliźniakach, czy gąsienicach, wywiera mniejszy nacisk na podłoże, tak samo rozmiar ma tu znaczenie.

KECZO-----> z tego co piszesz o butach i rakietach do śniegu, to na moich oponach powinno mu być łatwiej bo są szersze tak jak te rakiety od butów!!!B) A CCCP pisał o wysokość opon...
Bolszewik----> dzięki za info, bo ja jak już używałem tego ustrojstwa to bez sprzęgła.
A tak w ogóle to gdyby nasze ruski miały zamiast kół rakiety to dopiero by się orałooooooooooooo:D

Koledzy tutaj w temacie pisaliście że przy orce to całe pole na blokadzie jeździcie to jakie wy tam ziemie macie,czy tak głęboko bierzecie.Ja u siebie całe pole spokojnie bez blokady zaoram.

Nie no wiesz CCCP,, będę cię poprawiał, ale raczej trochę ortografii i gramatyki trzeba się nauczyć.

Mała robotka mi się szykuje przy "Władku". Wymiana przednich opon, kupiłem "chinole" po 130 zł za szt. Wymiana przewodów hydraulicznych. Postanowiłem wywalić te stalowe rurki bo wiecznie się odkręcają i ciagnik ukidany olejem. No i jeszcze kolumna kierownicy zamówiłem nową gość woła 600 zł. Nie wiem czy to dobra cena ?

Co do opon to można by zamówić w sklepie, gdzie sprzedają wschodni sprzęt, nowe od Ślązak-XTZ 3510 bo to jest podobno taki odnowiony i odświeżony Władek.

Koszt transportu/wysyłki byłby pewnie za duży. Zresztą opony i przewody już kupiłem. Leżą w garażu i czekają. Chodzi mi głównie o kolumnę kierowniczą , zastanawiam się czy to dobra cena.

Co do opon to polskie były po 170, chinole (z dętkami) po 130. Kolega ma te Chinole już dwa lata i nie narzeka. Szczerze to trochę mi żal wymieniać bo mam jeszcze oryginalne kapcie z fabryki z sygnaturą CCCP.

Muszę jeszcze sobie zafundować dwa szybkozłacza hydrauliki do przedniego podnośnika. Skręcanie, rozkręcanie i zakładanie zaślepek już mi się znudziło. W związku z tym mam pytanie jakie szybkozłączki kupić. Chodzi mi nie tylko o rodzaj ale i o firmę. Zależy mi na niezawodności i trwałości.

Co do laczków przednich to zostaw na pamiątkę, no chyba że zsrr się reaktywuje to spal.

Co do szybko złączy to:
http://www.madejski.com.pl/pl_,hydrauli ... 949056.php

Które wybrać

Grzybkowe ISO A
Suchoodcinajace Flat Face
Skręcane z gw. zew. PVV3 AG
Skręcane z gw. zew. PVV3 AGS