Strona 2 z 2
Re: Odbudowa ursusa c355/4011
: 03 paź 2021, 11:05
autor: Rafallll360V1
NestiTV pisze: ↑02 paź 2021, 22:05
Ursus pisze: ↑02 paź 2021, 21:19
Ekstra wygląda taki odmalowany, ale zastanawiam się jak to potem będziesz ogarniał przy malowaniu korpusu? Oklejał? Jakoś nie przemawia do mnie takie malowanie na elementy jeśli potem są skręcane w całość.
Rozdzielacz masz zregenerowany od C-4011?
tak rozdzielacz zregenerowany osobiście nie jest to żadna filozofia wymienić podkładki i o ringi
a podnośnik zostanie zmatowiony specjalną włókniną malarską i jeszcze jedna warstwa lakieru pójdzie ponieważ przy gdy go składałem powstały odpryski
Ojciec przez 25 lat miał swoją lakiernię samochodową i tak mi doradził
Wymiana oringów jak na filmie z YT w środku to nie jest żadna regeneracja...możliwe że coś sie polepszy lecz na krótko albo wcale.Jak w skrzyni był syf olej szedł bez filtracji to zazwyczaj są porysowane suwaki i gniazda w rozdzielaczu.Jedyna sprawdzona regeneracja to szlif powierzchni i chromowanie suwaków.Jedyna sprawdzona firma co regeneruje w ten sposób to Hydro-szlif z Piastoszyna.
Re: Odbudowa ursusa c355/4011
: 03 paź 2021, 12:38
autor: bergman31
Piastoszyn koło Tucholi, czyli zagłębie produkcji i regeneracji hydrauliki siłowej.
Re: Odbudowa ursusa c355/4011
: 03 paź 2021, 14:41
autor: NestiTV
Rafallll360V1 pisze: ↑03 paź 2021, 11:05
NestiTV pisze: ↑02 paź 2021, 22:05
Ursus pisze: ↑02 paź 2021, 21:19
Ekstra wygląda taki odmalowany, ale zastanawiam się jak to potem będziesz ogarniał przy malowaniu korpusu? Oklejał? Jakoś nie przemawia do mnie takie malowanie na elementy jeśli potem są skręcane w całość.
Rozdzielacz masz zregenerowany od C-4011?
tak rozdzielacz zregenerowany osobiście nie jest to żadna filozofia wymienić podkładki i o ringi
a podnośnik zostanie zmatowiony specjalną włókniną malarską i jeszcze jedna warstwa lakieru pójdzie ponieważ przy gdy go składałem powstały odpryski
Ojciec przez 25 lat miał swoją lakiernię samochodową i tak mi doradził
Wymiana oringów jak na filmie z YT w środku to nie jest żadna regeneracja...możliwe że coś sie polepszy lecz na krótko albo wcale.Jak w skrzyni był syf olej szedł bez filtracji to zazwyczaj są porysowane suwaki i gniazda w rozdzielaczu.Jedyna sprawdzona regeneracja to szlif powierzchni i chromowanie suwaków.Jedyna sprawdzona firma co regeneruje w ten sposób to Hydro-szlif z Piastoszyna.
nie zaobserwowałem żadnych rys na suwakach ani w bloku mam nadzieje że wszystko będzie dobrze najwyżej wyciągnę i oddam do profesjonalistów

Re: Odbudowa ursusa c355/4011
: 04 paź 2021, 9:54
autor: widelec77
Idziesz w kolory krolewskie

?
Nastepny sprzet uratowany bedzie i bardzo dobrze.
Rozdzielacza sam nie zregenerujesz poprawnie,ale probuj moze cos tam posmiga.
Nie popelnij mojego bledu i wielu innych co maluja kalamitki. Przed malowaniem zabezpiecz wszystkie jakas guma w sprayu.
Jak tego nie zrobisz to pozniej tak jak Ja

spedzisz pol dnia na wymianie wszystkich na nowe.
Regularne smarowanie w tych ciagnikach to podstawa!
Zalaczam schemat
Wytrwalosci zycze

Re: Odbudowa ursusa c355/4011
: 05 paź 2021, 0:10
autor: Ursus
Co do kalamitek, ja robię inaczej, mam małe wiaderko śrub M10x1

Wkręcam wszędzie zamiast kalamitek, po malowaniu wykręcam i wkręcam kalamitki. Plus jest taki, że przy malowaniu nic się nie tłuści i farba nie łuszczy, a dodatkowo farba nie odpryskuje przy wykręcaniu starych już po malowaniu

Re: Odbudowa ursusa c355/4011
: 05 paź 2021, 0:22
autor: NestiTV
Ursus pisze: ↑05 paź 2021, 0:10
Co do kalamitek, ja robię inaczej, mam małe wiaderko śrub M10x1

Wkręcam wszędzie zamiast kalamitek, po malowaniu wykręcam i wkręcam kalamitki. Plus jest taki, że przy malowaniu nic się nie tłuści i farba nie łuszczy, a dodatkowo farba nie odpryskuje przy wykręcaniu starych już po malowaniu
Kalamitki będą musiały być wymieniane ponieważ wszystkie są zardzewiałe co niszczy efekt końcowy woec tak jak pisałeś będę musiał wkręcić w ich miejsce śrubki a po malowaniu wkręcić kalamitki