Strona 11 z 19
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 01 sie 2012, 11:43
autor: Ursus
Wygląda dobrze.
Rozglądałem się za oponami tylnymi wg. oryginału wczoraj. Są u człowieka, ale nie na sprzedaż, też bombajowiec, dla siebie trzyma

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 01 sie 2012, 21:43
autor: Ursus-C45
proces wywazania statycznego walu i kol zamachowych zakonczony:
W tej chwili potrzebujemy:
1. Pas klinowy
2. Oslone kola regulatora i pasa klinowego ( gitara) - moze uda mi sie wygospodarowac chwile zeby podjechac do sknasenu Jacka i obejrzec te dziurawa. Mysle, ze da sie naprawic.
3.Opony tyl
4. Zestaw naprawczy wtryskiwacza ( korpus mam zalatwiony od Andrzeja)
5. Silownik do podnosnika ( nasz jest kompletnie skorodowany)
na razie tyle, jak sie cos przypomni to dopisze. Jesli ktos cos ma do odsprzedania to chetnie zapoznam sie z propozycja.
Lakiery, podklady i inne materialy mam kupione wiec zacznie sie czesciowo juz kosmetyka

to cieszy, martwia braki mechaniczne

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 02 sie 2012, 9:47
autor: drandrzej
napisz jakie są efekty wyważania na dziś - jakie masy zostały dołożone ?
pas klinowy z agromy się kupuje ,
opony kup nówki , bo widzę że z oryginałami coraz większy kłopot - jak się znajdzie to się rozłażą po chwili - zobaczysz moje na żywo
zestaw naprawczy moze znajdzie się w Lindenie to Ci przywiozę
a z siłownikiem bym nie panikował - regeneracja powinna zadziałać
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 02 sie 2012, 11:22
autor: cobraxx
A pas klinowy to wg. rozmiaru by trzeba kupić czy jaki? Znasz rozmiar paska ?
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 02 sie 2012, 12:31
autor: Ursus
Opony można szukać od Vistuli.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 02 sie 2012, 21:09
autor: vauxhall
Pasek klinowy -pasuje od mlocarni MSC-7B,nie znam rozmiaru,ale moze ktos z Forum bedzie wiedzial,licze na Marcina:D
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 03 sie 2012, 7:27
autor: liqwidator
no i dlaczego do teraz nie mogło być takich patentów że do czegoś pasują części od maszyny o innym przeznaczeniu

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 03 sie 2012, 8:36
autor: Ursus-C45
drandrzej napisał/a:
napisz jakie są efekty wyważania na dziś - jakie masy zostały dołożone ?
pas klinowy z agromy się kupuje ,
opony kup nówki , bo widzę że z oryginałami coraz większy kłopot - jak się znajdzie to się rozłażą po chwili - zobaczysz moje na żywo
zestaw naprawczy moze znajdzie się w Lindenie to Ci przywiozę
a z siłownikiem bym nie panikował - regeneracja powinna zadziałać
dzieki za podpowiedzi nt. paska i opon - bede szukal zatem wg wskazowek - rozmiar paska bylby pommocny na pewno

Andrzej, na ten zestaw i korpus licze jak na zbawienie - bede nizmiernie wdzieczny...
Przy okazji, trafilem siedzenie i kierownice z pozostalosciami lakieru - wyglada na to, ze taki sam jak dobieralismy u Ciebie. na razie nie zdzieram i nie maluje bo moze sie przydadza te skrawki lakieru komus do dobrania.
Jesli chodzi o silownik to regeneracja jaka mi zaoferowala firma, przekroczyla kosztowo zakup nowego silownika ze wzgledu na fakt duzych wzerow w cylindrze i tloczysku - wiec trzeba zrobic go wlasciwie od nowa - to jednak nie jest pilne bo bez podnosnika ciagnik moze jezdzic...

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 05 sie 2012, 21:39
autor: drandrzej
niestety
jedyne bombajowe składowisko było z iłowa , więc zestawu nie ma
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 06 sie 2012, 10:21
autor: Ursus
Dotarły już też materiały do malowania. Zaraz wiozę je do lakiernika.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 07 sie 2012, 12:33
autor: cobraxx
Szczepan, a powiedz mi ile przybrał tłok po obróbce cieplnej?
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 07 sie 2012, 19:21
autor: Ursus
Rozmiar paska klinowego wg. literatury to 22 x 16 x 2523 mm
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 07 sie 2012, 21:29
autor: Ursus-C45
cobraxx napisał/a:
Szczepan, a powiedz mi ile przybrał tłok po obróbce cieplnej?
Po ok. 30h wyzarzania srednica w dole tloka zwiekszyla sie o ok.0,08-0,1mm; mierzona w temp.otoczenia
drandrzej napisał/a:
niestety
jedyne bombajowe składowisko było z iłowa , więc zestawu nie ma
No to klapa

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 08 sie 2012, 10:02
autor: drandrzej
żadna klapa , lekkie opóźnienie
jak nic nie wymyślisz to mogę podjąć się regeneracji wtryskiwacza ale to pojedyncza robota zegarmistrzowska i z miesiąc- 1,5 potrwać może
zawirowywacz znajdę u kogoś , da się kupić , końcówkę wtryskiwacza - samą nakrętkę potrzebujemy nową (ew dobrą - min dobry gwint - przepust się odtworzy ) - to trzeba znaleźć
dla siebie regenerowałem i jest OK tylko finansowo wiadomo po robocie nie przed + części
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 22 sie 2012, 23:40
autor: Ursus-C45
Andrzej, to w takim razie regeneruj. Dogadamy sie telefonicznie co do kasy itd. Czesci jak zalatwie z dellegro to beda albo na zapas albo odsprzedam albo wymienie. Bede sie martwil pozniej. pozdro.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 26 sie 2012, 21:20
autor: drandrzej
OK , działam , choć mam pewien pomysł co do dellegro , więc jeszcze chwilka
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 12 wrz 2012, 8:57
autor: Ursus-C45
ok - ja wyslalem do nich maila - ciekawe czy odpisza i kiedy ... jak odpisza i bedzie "zylo" dam znac to dasz liste co potrzebujesz i zalatwimy
Jestesmy na etapie skladania wszystkiego "do kupy" pojawil sie problem zbyt wysokiego tłoka - po zmontowaniu puka w głowice... Bedziemy musieli lekko go obrobic aby wymiar byl wlasciwy...
Paweł, z checia obejrzelibyśmy rezultaty lakierowania i montażu. Poprosimy o fotki. W miedzyczasie dzialamy w temacie regeneracji wtryskiwacza.
Mam tez w koncu oslone kola zamachowego - gitare ale w stanie delikatnie mowiac slabym - bedziemy regenerowac...

RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 24 wrz 2012, 8:46
autor: Ursus
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 24 wrz 2012, 11:08
autor: cobraxx
Widać robota wrze. Tak trzymać dalej. Pewnie będziecie szybciej robić pierwsze odpalanie, niż ja bo mi trochę brakuję jeszcze do takiego etapu.
RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 24 wrz 2012, 11:39
autor: Ursus
No jeśli nie będzie żadnych niespodzianek to powinno teraz iść z górki.
Cobraxx podeślij mi na email dobre fotki Twoich tabliczek do Ursusa. Całego kompletu. Chciałem zobaczyć jak one wyglądają.
Co do siłownika. Trafiła mi się przypadkowo taka strona:
http://www.goldfluid.pl/