Strona 15 z 17
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 27 kwie 2024, 15:57
autor: pop
No właśnie różnica w ręcznym członie wysuwnym jest taka ,że nie możemy go wysunąć pod ciężarem,teraz możesz podnieść duży ciężar na krótkim i wysunąć poza granicę wytrzymałości lub stateczności,nie ma z tym problemu jeśli używasz "z głową".
Siłowniki i cała objętość układu wyliczona na ręczną pompkę,więc kilkanaście litrów/min.z traktora wypełnia ten układ błyskawicznie.Regulowany zawór zwrotno-dławiący niezbędny.
https://sklepdlarolnika.pl/pl/p/Zawor-h ... jUQAvD_BwE
Można coś takiego i wówczas spowolnisz siłownik w obu kierunkach,(bo tam jest jednostronny?) .Wadą takiego rozwiązania jest to,że prędkości podnoszenia i opadania mogą nas niezbyt satysfakcjonować i lepiej mieć regulację niezależną.Kolejnym schodkiem może być niechęć

opadania lekkiego,nieobciążonego wysięgnika na zimnym oleju.
https://www.zenox.pl/product/zawor-dlaw ... usQAvD_BwE
Taki zawór w jednym kierunku ma pełny przepływ,a w drugim regulujemy dławienie.
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 27 kwie 2024, 18:46
autor: Bolszewik
Od podnoszenia fabryczny siłownik jest dwustronnego działania. Tak to ktoś wykombinował żeby układ był zamknięty i nie brakowało oleju.
Mam jeden ręczny dławik, może nawet by gwinty podeszły, ale chyba trzeba tu dać dwa.
Zastanawiam się czy nie dało by rady wstawić pod nyple przewodów dławiki "pieniażki" z małymi otworami.
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 27 kwie 2024, 19:00
autor: pop
Można przetestować monetę,na próbę przewierciłbym 2mm.
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 14 gru 2024, 12:54
autor: SEBRIGHT
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 14 gru 2024, 21:03
autor: Bolszewik
Mam od lat coś podobnego w "trwałym użyczeniu". U mnie są koła 10" wydaje mi się że Twój egzemplarz jest lepszy bo u mnie wachacze są liche i wykoślawione. U Ciebie po prostu klękną. W mojej doszło do deformacji. Fakt że pewnie było za dużo naładowane ....
W każdym razie przydatne toczydełko na pierdołki, też mam do tego plandekę z tym że jest to wtykany drut i opończa na gumę.
Fajne toczydełko.
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 14 gru 2024, 22:40
autor: jarekstryszawa
Mam też taką- może wiecie gdzie nabyć gumy zawieszenia?
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 15 gru 2024, 1:01
autor: Ursus
Ciekawa przyczepka, w życiu bym nie pomyślał, że robili je w Polsce i w dodatku w Białymstoku. Widywałem taką w okolicy dawno temu, ale sądziłem, że to wyrób NRD.
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 15 gru 2024, 7:38
autor: SEBRIGHT
Niemieckicg przyczep też było conajmniej kilka rodzajów na kołach 'taczkowych' ale wszystkie co widziałem miały zawieszenie na belce skrętnej i koła poza obrysem skrzyni.
Km200 przez wąski rozstaw kół nawet przy maksymalnym skręcie nie wyjeżdża poza obrys Seicenta. Za to przez krótki dyszel cofa się nią fatalnie - minimalny skręt kół w samochodzie powoduje natychmiastowe uciekanie przyczepy w bok i trzeba robić korektę. Wczoraj jak pierwszy raz z nią cofałem to normalnie jak świeżak co pierwszy raz w życiu z przyczepą jedzie, hahaha
U mnie ma to być faktycznie toczydełko na pierdółki - zamiast składać siedzenia w SC, upychać tam piłę łańcuchową, kosiarkę itp, po drodze wąchać opary paliwa, a później sprzątać co się naśmieciło łatwiej podpiąć przyczepkę i tam załadować sprzęty.
Do cięższych ładunków mam taki zestaw:

W tym roku spokojnie po 1300kg jabłek do skupu jednorazowo woziła.
Chociaż już mi chodzi po głowie pomysł żeby przystosować ją alternatywnie do podpięcia jej do MF70 i zestaw na zloty gotowy. MF waży 180kg, przyczepka ma 220kg ładowności więc powinna dać radę
Jarekstryszawa - też obczajam temat gum, jak coś ogarnę dam znać. Moje jeszcze wmiarę dobre ale wolał bym mieć w zapasie...
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 21 gru 2024, 20:09
autor: Bolszewik
Te gumy do "amortyzatorów" wyglądają jak poduszki z jakiś silników. Myślę że zwykłe "bałwanki" też dadzą radę.
U mnie jak widać Ktoś coś podkładał.
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 22 gru 2024, 8:14
autor: SEBRIGHT
Tylko że u Ciebie wygląda że te gumy są ściskane wraz z obciążaniem zawieszenia przyczepy, a u mnie są rozciągane.
Wyglądają jakby były zrobione z paska zbrojonej gumy kilkakrotnie zwiniętego i sklejonego
Wczoraj wymieniłem łożyska i uszczelniacze w piastach - od razu dużo ciszej w samochodzie.
Jeszcze muszę obczaić jak wyeliminować luzy na sworzniach wahaczy bo na każdym jest po kilka mm i repeci się to strasznie na nierównościach. Sworzeń to zwykła śruba z jakąś plastikopodobną tulejką która się wyrobiła.

Re: Przyczepy ogólnie ....
: 22 gru 2024, 18:12
autor: Bolszewik
Jeśli to jest pasek gumy to sprawdzi się tu elastomer ? to żółte od zagęszczarek.
Z łożyskami u mnie też jest problem bo szumią. Fakt wymieniałem je kilka lat temu, ale po pierwsze nie ma tam żadnych kalamitek po drugie jeden wahacz jest trochę krzywy i to zapewne powoduje ich szybkie zużycie.
Luzy na sworzniach to chyba tylko rozwiertak i nadwymiar jakiś ....
Powierć potem dziury pogwintuj i wepchaj kalamitki, smar uzdrowi ....
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 24 gru 2024, 15:37
autor: SEBRIGHT
Masz na myśli tą żółtą gumę podkładaną pod zagęszczarkę przy dobijaniu kostki?
Kalamitki u mnie są po wewnętrznej stronie piasty, na razie ręcznie nałożyłem świeżego smaru, kalamitki po Świętach wymienię bo są pod kątem 45 stopni a takich nie mam na stanie...
Sworznie powalczę dopiero na wiosnę jak będę ją rozbierał do piaskowania, bo ilość widocznych oznak korozji działa mi na nerwy

Re: Przyczepy ogólnie ....
: 24 gru 2024, 16:09
autor: Bolszewik
Tak to żółte ....
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 30 sty 2025, 16:30
autor: Damian88
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 30 sty 2025, 17:38
autor: SEBRIGHT
Na żywo takiej przyczepy jeszcze nie widziałem. Ciekawa konstrukcja z tą giętą ramą

Re: Przyczepy ogólnie ....
: 30 sty 2025, 18:12
autor: Bolszewik
Nie pamiętam takich. Musiało ich być niewiele, może gdzieś lokalnie jakiś zakład to produkował. Jeśli jest najazdowy to raczej staroć.
Ciekawe jakie to lata ?
D-47 i tak jest królową małych wywrotek

Re: Przyczepy ogólnie ....
: 30 sty 2025, 19:58
autor: bergman31
Kształt ramy podobny ale wywrot na boki i dwa siłowniki
http://www.landtechnik-historisch.de/as ... Europa.jpg
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 30 sty 2025, 20:43
autor: Damian88
Bolszewik pisze: ↑30 sty 2025, 18:12
D-47 i tak jest królową małych wywrotek
Gdyby nie ta rama zimnogięta... od dłuższego czasu rozglądam się za czymś z wywrotem na 3 strony ale z pewnością nie będzie to D47, osobiście użytkuje D45 i D732, pancerne wywrotki na ramie hutniczej, obie na niskich kołach . Lecz niestety wywrot tylko na boki
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 30 sty 2025, 22:17
autor: bergman31
W D47 rama wytrzymuje tyle ile powinna, czyli 4,5t. Jak ktoś sypie na D47 piach i to z czubkiem, to niestety rama tego niewytrzyma przy wywrocie. Pamiętam jak w latach 80tych rozbudowywano szkołę w mojej wsi, to Kółko Rolnicze woziło żwir przyczepami D47. Wywracali ładunek do tyłu i ramy wytrzymywały, bo nikt normalny wówczas nie ładował tych przyczrp do pełna. Do dziś pamiętam, że na burtach były namalowane linie wraz z opisem, jaki rodzaj materiału, do jakiej wysokości sypać.
Przyczepa D47 ma pojemność skrzyni ładunkowej około 4,4m3. 1m3 żwiru waży około 1,5t. Czyli 4,4m3 x 1,5t = 6,6t. Więc jak ktoś na przyczepę o ładowności 4,5t załaduje 6,6t, to nie ma się co dziwić, że rama się gnie przy wywrocie.
Re: Przyczepy ogólnie ....
: 31 sty 2025, 8:41
autor: Ursus
Dokładnie, dlatego u nas w kraju potem się narzeka, że sprzęt słaby
