Strona 15 z 45
RE: Walka ze śniegiem
: 26 lut 2010, 21:13
autor: drax
Wiosna tuż tuż... u mnie już powoli widać, moje pole bez drzew całe białe, na końcu pola zostało trochę drzew i tam nie ma już prawie śniegu, u wujka na placu gdzie ma same drzewa, tylko gdzieniegdzie jest śnieg.
Jeżeli będę jutro robił to zrobię fotkę mojego Zetorka z przyczepą do samochodu ale zapięta do ciągnika

większa ładowność niż wozu, a autem nie mam jak wyjechać na pole, za duże błoto. Oprócz tego nakręcę trochę filmików z mojej pracy przygotowania opału i pracy starej sieczkarni toporowej

ale to wszystko niebawem, zależy jak pogoda na to pozwoli. Poza tym już Zetorem dzisiaj wyrywałem pierwsze drzewa, super uczucie kiedy na już miękkiej ziemi powolutku na początku się lekko zapada a potem wychodzi i wyrywa drzewo
Po kupnie mojego zetora, zaraziliście mnie pasją do starych maszyn, jak pewnie ktoś już zauważył mam możliwość odratowania silnika s101 ale to w innym temacie
RE: Walka ze śniegiem
: 26 lut 2010, 22:51
autor: Szczepan-1990
W tym roku podobno na chwilę zima puściła, w grudniu znowu ma sypać

:| :yes:
RE: Walka ze śniegiem
: 26 lut 2010, 23:40
autor: Krzysiek19
W grudniu?
RE: Walka ze śniegiem
: 27 lut 2010, 8:44
autor: klusek-rolnik
Hehehe... Marcin a na Jeziorku dużo śniegu jeszcze? U Ciebie to raczej woda powinna do tego stawu uchodzić.
RE: Walka ze śniegiem
: 27 lut 2010, 12:03
autor: SEBRIGHT
U mnie miejscami jest jakieś 5 cm śniegu, z miejscami jakieś 5 cm błota...
Ogólnie bez gumofilców nigdzie się nie ruszam...
RE: Walka ze śniegiem
: 27 lut 2010, 12:23
autor: Grigs
To są już oznaki wiosny ale gdzie nie gdzie śnieg zostaje jeszcze żeby stopnieć jak u mnie?.
RE: Walka ze śniegiem
: 27 lut 2010, 12:40
autor: klusek-rolnik
No.. Racja bez gumofilcy nie ma się co ruszać... Ja dzisiaj wybudziłem ze snu skuter i C-330/328
RE: Walka ze śniegiem
: 27 lut 2010, 16:43
autor: Szczepan-1990
Na Jeziorko sie dojechać nie da

Ja teraz o kulach zasuwam to ciężko się ogólnie poruszać

RE: Walka ze śniegiem
: 27 lut 2010, 19:24
autor: damber
U mnie już nie ma śladu po zimie

RE: Walka ze śniegiem
: 27 lut 2010, 19:50
autor: piotr31
Ubywa śniegu przybywa błotka :@ Co mię czeka jak lód stopnieje na stawie .Przyducha zrobiła swoje

RE: Walka ze śniegiem
: 10 lis 2010, 18:36
autor: Bolszewik
T25_A1 napisał/a:
Mam pytanie do @Bolszewik czy podczas skręcania, wjazdu na nierówności nie ścina Ci pługu, tzn nie wbija się jedną w ziemię?
Nie myślałeś nad założeniem ograniczników np. jakieś płozy lub "elastycznie" zamontowany pług tj poddający się nierównością terenu?
Nie bo zwykle jeżdżę na pozycji pływającej. Tylko czasami jak chcę zerwać grubą warstwę śniegu (zwykle na zakrętach) to włączam docisk.
Aby spych nie wbijał się w ziemię ma podspawany kątownik
http://picasaweb.google.com/Bolszewik3/ ... 2212572242
Łącznik na górze spychacza pozwala mi na takie dostosowanie kąta natarcia że spych nie ryje w ziemi.
Ponadto mam teren zrównany i nie ma niespodzianek. Zawsze przed zima robię objazd "na sucho" żeby zerwać kretowiska zasypać bruzdę na polu wzdłuż drogi itp.
Gdyby spych był elastyczny w poprzek to po pierwsze ni dało by się z nim jeździć bo zawsze opadał by na jedną stronę. Po drugie przy natrafieniu na twardszy śnieg lub bryły po prostu by podskoczył i zostawił muldę. Czasami gdy nie dopilnuję sprawy i poluzują się kątowniki odpowiedzialne za zmianę skosu tak się dzieje wtedy trzeba poprawiać. Nie ma tu zresztą znaczenia czy chodzi o śnieg czy pracę niwelacyjne. Natomiast elastyczność podłużną zapewnia wyżej wspominana pozycja pływająca.
RE: Walka ze śniegiem
: 10 lis 2010, 18:50
autor: Bolszewik
Przecież rozdzielacz jest dwusekcyjny. Jedna idzie na podnośnik drugą służy do spychacza po co miałbym się bawić w przepinanie ? Założyłem oryginale przewody elastyczne i są one przymocowane na stałe pod alternatorem.
Obejrzyj dokładnie zdjęcia z folderu zamieszczonego wyżej tam wszystko widać.
Poza tym tylny podnośnik bardzo się przydaje jak zaliczysz "wtopę". Łatwo się wykopać nawet z najgorszej opresji.
RE: Walka ze śniegiem
: 10 lis 2010, 18:54
autor: Bolszewik
Tak jest.
Dokładniej to jest dorobiona rama i jej się nie demontuje. Przymocowana jest z tyłu tam gdzie są mocowane belki i na łączeniu obudowy sprzęgła z półramą.
Bolce przy półramie mocują sam spychacz.
Na zdjęciach jest to chyba dość dobrze widać ? przynajmniej mnie się tak wydaje.
RE: Walka ze śniegiem
: 10 lis 2010, 18:57
autor: Bolszewik
Którego dorabianej ramy do ciągnika ?
Czy zdemontowanego spychacza ?
RE: Walka ze śniegiem
: 10 lis 2010, 19:07
autor: Bolszewik
RE: Walka ze śniegiem
: 10 lis 2010, 19:32
autor: Bolszewik
No tak, to mniej więcej wygląda.
RE: Walka ze śniegiem
: 10 lis 2010, 19:41
autor: Bolszewik
Jutro zrobię założone i zdemontowane.
RE: Walka ze śniegiem
: 11 lis 2010, 17:14
autor: Bolszewik
RE: Walka ze śniegiem
: 22 lis 2010, 16:58
autor: kposy
Witam. Chcę zrobić pług do capka tylko, że na tył bo ma być do odśniezania podwórka i ulicy obok domu to nie będę się bawił żeby robić na przód. Stąd moje pytanie : czy ma ktoś może zdj takiego pługu? a może ktoś robił coś podobnego? pozdrawiam
RE: Walka ze śniegiem
: 22 lis 2010, 17:55
autor: marek
Panowie ! Nie wywołujcie wilka z lasu:D*pissed*