RE: Ursus C-451 - reanimacja
: 18 gru 2012, 8:27
Wygląda na to, że wszędzie olej dochodzi,pompa zębata obiegowy również tłoczy.
Forum Miłośników Starej Techniki Rolniczej
https://retrotraktor.pl//forum/
jaki olej zastosowaliscie?Ursus napisał/a:
Wygląda na to, że wszędzie olej dochodzi,pompa zębata obiegowy również tłoczy.
Ursus napisał/a:
Co do wartości mogę dane podać po świętach. Podkładki zostały podłożone, gdyż wg. pierwotnego pasowania wykonanego przez p. Zbyszka (ojca właściciela) korbowód po montażu ciężko pracował na wale.
Olej obecnie zalany to Superol.
Czy ta pompa do montażu jest już po montażu czy nadal czeka na docieranie?Ursus napisał/a:
Pompa jest do montażu, a nie w trakcie regeneracji.
Z tego co rozumiem 2 paski jakie poslalem sa za krotkie.Ursus napisał/a:
Zbiornik zamontowany. A pasek - nie zwróciłem uwagi. Niebawem nowe fotki. W tym tygodniu docieranie jest planowane
To pytanie do właściciela czyli - UrsusC45 - mam jakieś szczątkowe informacje skąd pochodzą, ale nie mam kontaktu do gościa, wiec nie chcę Cię wprowadzić w błąd. Zapewne jak zajrzy tutaj Szczepan to Ci odpisze.Buniu napisał/a:
Witam serdecznie wszystkich:) mam na imię Piotrek jestem tutaj nowy wiec przepraszam że "podpinam" się pod temat... Chciałem tylko zapytać Panów remontujących ciągnik gdzie zamawiali elementy chłodnicy do Ursusa C451?? potrzebuję wszystkich 8 elementów dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam![]()
Ryszard BrauerBuniu napisał/a:
Witam serdecznie wszystkich:) mam na imię Piotrek jestem tutaj nowy wiec przepraszam że "podpinam" się pod temat... Chciałem tylko zapytać Panów remontujących ciągnik gdzie zamawiali elementy chłodnicy do Ursusa C451?? potrzebuję wszystkich 8 elementów dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam![]()
Ursus napisał/a:
Pompa wtryskowa nie była zamontowana podczas docierania, bo nie ma takiej potrzeby - moim zdaniem to oczywiste.
Do docierania silnika oczywiscie nie ma potrzeby, ale w ogole potrzeba jest a ze sa trzy pompy i zadna nie jest zamontowana to sie pytam jaki powod?
Od pol roku sie o to dopytuje i nie moge uzyskac odpowiedzi. Na wszelki wypadek pozyczylem pompe od Jarka (2 szt) i jedna z nich kupie. Twierdzil, ze obie sprawdzal wiec przyjmuje ze mamy sprawna pompe. Wtryskiwacz mamy pozyczony tez, wiec wlasciwie jest komplet. Martwi mnie tylko stan mojej pompy
W stopie korbowodu zastosowane są 2 podkładki. Teoria teorią, ale w praktyce często wychodzi inaczej niż się przewiduje. Czekamy na Twoje oświadczenie, wysłane kilka tygodni temu, jeśli dojdzie do nas - demontujemy podkładki. Więc temat jakby zakończony.
Jesli zakonczony to zrobcie jak bylo tj. zgodnie z zasadami pasowania i dokumentacja bez dalszego ping-ponga. Jesli pasujecie luz "na pałę" to nic dziwnego, ze teoria sie nie zgadza z praktyka. Po to jest teoria, zeby w praktyce bylo lzej i zeby nie trzeba bylo za kazdym razem stosowac metody prob i bledow.
Moje stanowisko przedstawilem juz i werbalnie i na pismie wiec nie widze potrzeby podpisywania dalszych oswiadczen.
Czekam na termin kiedy ciagnik bedzie do odbioru bez wzgledu na stan.
Dyskusja na tym poziomie nie lezy w kregu moich zainteresowan.
Powyzej przedstawilem wiele argumentow inzynierskich a w zamian dostaje tylko
"doswiadczenie" i "praktyke" to nie sa dla mnie zadne argumenty do merytorycznyej dyskusji czy tez podstawy do podejmowania decyzji.
Wyraznie napisalem co i jak powinno byc wykonane zarowno na forum jak i na pismie.
Wymiary paska podane w książce okazały się błędne lub podane dla innych typów kół współpracujących.
Twój ojciec (p. Zbyszek) miał stary pasek u siebie i nie dobrał nowego odpowiedniego. Podana przez nas długość też była, ale te które przysłałeś mają nie dość, że inną długość (choć z niewielką rozbieżnością) to inny przekrój poprzeczny. A stary typ koła pasowego ma ograniczony zakres regulacji.
W tej chwili założymy stary pasek, jeszcze może popracuje chociaż podczas pierwszych uruchomień, a potem będziemy się martwić nad jego doborem, w końcu niemożliwe żeby nie dało się dobrać współczesnego.
Nie wiem skad Ty bierzesz takie informacje. Pasek od momentu przekazania ciagnika jest u Was. Znow mamy dziennikarska beletrystyke zamiast konkretow.
Gdybys przeczytal co napisalem to zauwazylbyc, ze wymiar od Was podalem jak rowniez typ i wymiar pasa jaki dobralem a takze roznice dlugosci.
Jesli nie potrafisz podac parametrow, to trudno. Zaloze sobie nowy pas po odbiorze ciagnika. To jest rzecz na tyle malo istotna, ze nie bede sobie dalej tym zaprzatal glowy. Uznajmy, ze wszystko po Waszej stronie jest ok a ja nie umiem kupic pasa
i z glowy.
Może ktoś z Was poda swojego paska rozmiar + producenta?
Coraz bliżej pierwszego odpalenia
Z kosmetyki brakuje jeszcze paru elementów-uchwytów plandeki - które jeszcze nie są pomalowane. Poprawiony zostanie też nieco zbiornik paliwa, żeby było tak jak należy.
<br><br><br><br>To pytanie do właściciela czyli - UrsusC45 - mam jakieś szczątkowe informacje skąd pochodzą, ale nie mam kontaktu do gościa, wiec nie chcę Cię wprowadzić w błąd. Zapewne jak zajrzy tutaj Szczepan to Ci odpisze.Buniu napisał/a:
Witam serdecznie wszystkich:) mam na imię Piotrek jestem tutaj nowy wiec przepraszam że "podpinam" się pod temat... Chciałem tylko zapytać Panów remontujących ciągnik gdzie zamawiali elementy chłodnicy do Ursusa C451?? potrzebuję wszystkich 8 elementów dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam![]()
cobraxx napisał/a:
Ja wam się wtrącę do rozmowy
Odnośnie pompy paliowej. Dobrze, że nie była założona bo nie było takiej potrzeby. Te pompy lepiej żeby nie chodziły na sucho jest tam uszczelnienie na sznurek łojowy, a ropa ma właściwości smarujące, a przy docieraniu przecież nikt nie będzie paliwa lał.
Zamontować pompę paliwową i wtrysk to na prawdę jest chwila, a i tak przy odpaleniu to wszystko będzie wymagało wyregulowania. Tego książkowo się nie da wyregulować.
Odnośnie teorii i praktyki niestety te dwie sprawy zawsze idą osobnymi drogami i tak w każdej branży jest.
W pracy szef nigdy nie zrozumie robotnika i na odwrót.
Pozdrawiam.