Strona 20 z 41
RE: c 325
: 21 sty 2014, 19:30
autor: bossmann
Kupilem go do mego Junaka , ale jak rozpakowalem paczke i ujżalem jego gabaryt to z przeznaczyłem go dla ciapka, no chyba ze takie właśnie były w Junakach....
RE: c 325
: 21 sty 2014, 19:35
autor: chrapek3011
W Junaku tak jak w innych sprzętach też było kilka odmian tych sygnałów.6V skreśla go z użycia w ciapku.
RE: c 325
: 21 sty 2014, 22:27
autor: kupiec
Może by się podłączyło pod warunkiem że będą dwa aku po 6 V:D
RE: c 325
: 21 sty 2014, 22:29
autor: chrapek3011
Ale to znowu osobna instalacja specjalnie dla sygnału na 6V,w sumie to jeden przewód ale zawsze...
RE: c 325
: 22 sty 2014, 6:59
autor: Wicher
Ale jakie mądre rozwiązanie

RE: c 325
: 26 sty 2014, 13:54
autor: bossmann
Na forum o sygnalach belma wyczytalem ze kondensator noejest potrzebny w sygnale takim , stosowano ale gdyby go odlaczyc to tez bedzie dzialal.*dull* poczyszcze zaraz styki. Zobacze to tam jest nie halo.

RE: c 325
: 26 sty 2014, 14:01
autor: Wicher
Kondensator jest podejrzewam po to żeby się tak szybko styki nie wypalały...
RE: c 325
: 26 sty 2014, 14:06
autor: bossmann
sprawdzam miernikiem cewki dobre,kondensator padniety,czy znana jest pojemnosc jego?
RE: c 325
: 26 sty 2014, 14:59
autor: chrapek3011
Bez kondensatora będzie działał.Tak jak Wicher napisał,jest tylko po to żeby styki się nie opalały.Choć sygnał jest tak często używany...Poczyść styki,poczyść wszystkie połączenia,jak trzeba to polutuj wszystko jeszcze raz.Jak cewki dobre i styki czyste to musi działać.
RE: c 325
: 26 sty 2014, 17:32
autor: bossmann
a czy do sprawdzenia potrzebne jest zlozyc caly sygnal.cz mozna tak podlaczyc i te styki beda wibrowaly...?
wibrowaly bez nakladania membramy.
RE: c 325
: 26 sty 2014, 17:38
autor: kupiec
Musisz złożyć cały sygnał i w miarę precyzyjnie,później jeżeli działa należy wyregulować odpowiedni ton.
RE: c 325
: 26 sty 2014, 18:16
autor: bossmann
Aha. A ten styk po zlozeniu syhnalu jest otwarty czy złonczony? Nie mode se wyobrazic jak to dziala.
RE: c 325
: 26 sty 2014, 18:41
autor: chrapek3011
Same elektromagnesy można sprawdzić bez składania.Podłączasz napięcie do zacisków i zbliżasz do rdzenia-rdzeniów np.śrubokręt.Jak przyciąga to w porządku.
Styki działają jak przerywacz-wibrator.Po podaniu napięcia na zaciski (sygnał cały kompletny zmontowany) elektromagnes-elektromagnesy przyciągają membranę ze sprężyną talerzową i kotwicą,która po przyciągnięciu przez elektromagnesy działa na przerywacz i tym samym rozłącza obwód i cały cykl powtarza się od nowa.Wibrująca membrana wywołuje drgania powietrza w postaci fal dźwiękowych i że tak powiem klakson trąbi.Proste?Proste.
Styk po złożeniu sygnału musi być zamknięty.
RE: c 325
: 06 lut 2014, 18:24
autor: bossmann
RE: c 325
: 06 lut 2014, 18:37
autor: damber
Akcja spawanie, napawanie itd. wciąż trwa jak widzę u Ciebie. Jeszcze jakieś 20 - 30 lat temu, to można było pomarzyć o takich naprawach w domowym warsztacie. Mało kto miał zwykłą spawarkę, a teraz jedynym ograniczeniem, to $$ jest. Konkretne maszyny można mieć w swoim warsztacie w kilka godzin

RE: c 325
: 06 lut 2014, 18:44
autor: bossmann
Brak czasu uniemożliwia mi zrobienie czegoś na raz dziś bylem na spawalni i bzyknolem sobie.
RE: c 325
: 06 lut 2014, 18:54
autor: damber
U mnie to samo - ciągle czasu mało, ale co tam, byle do przodu. Kiedyś skończymy nasze ciapki *tup*
RE: c 325
: 06 lut 2014, 18:58
autor: bossmann
Ja rownolegle jeszcze Junaka robie ..... tak ze .... ale co tam ,pracy dla ciapka niemam wiec sie nie spieszy. ..choć już przejaszczka by sie zdala.
RE: c 325
: 06 lut 2014, 19:06
autor: damber
Oj taka przejażdżka daje dużego powera do dalszej pracy!
U mnie to na pierwszym planie ciapek i robienie różnego rodzaju maszyn pochłania większość wolnego czasu.
RE: c 325
: 06 lut 2014, 19:22
autor: bossmann
Na yt jak widze jezdzace ciapki z perspektywy kierowcy to widok niedamowiyy a juz jak na zywca sie jedzie to calkiem super.