Strona 3 z 3

RE: ogrzewanie

: 12 gru 2010, 16:12
autor: Bolszewik
Bo oryginalnie to ogrzewanie kabiny było właśnie z oleju hydrauliki.

Problem w tym że takie grzanie kabiny po pierwsze bardooooo nadwyręża samą hydraulikę po drugie, ale tego już nie jestem pewien wyklucza poprawne działanie podnośnika i ewentualnej zewnętrznej hydrauliki. Ponadto olej zużywa się (przegrzewa). Do tego spada moc ciągnika (nie wiem ile, ale zna pewno nic nie bierze się z powietrza).

Temat do przeczytania w instrukcji obsługi tam wszystko pisze.

Osobiści nigdy nie widziałem T-25 z zamontowaną nagrzewnica olejową.


Ogrzewania ciepłym powietrzem z cylindrów jest zupełnie za darmo.
Tak nawiasem mówiąc to nawet jak nie ma kabiny to można by sobie dać takie rurki żeby dmuchało w stopy.

RE: ogrzewanie

: 19 gru 2010, 12:47
autor: dynia
Wycieki z silników T25 są rzadkością i wynikiem niedbalstwa a utrzymywanie w czystości silnika chłodzonego powietrzem jest absolutną koniecznością w przeciwnym przypadku będzie się przegrzewał

RE: ogrzewanie

: 30 gru 2010, 18:54
autor: wujekcinek
Długo się nad tym zatanawiałem, czy o tym napisać.
Albo jest to banalne, albo beznadziejne, bo gdyby miało racje bytu to juz ktoś by to wymyślił.
A gdyby tak:
Zrobić wężownicę. Poprowadzić spiralnie w koło tłumika rurkę miedzianą (jezeli się da wygiąć).
Pobtykać dookoła wełną (wytrzymuje w kominkach to i tu wytrzyma)
Na całość zrobić obudowę metalową.
Poprowadzić dwa przewody do kabiny, a w kabinie dać nagrzewnicę od żuka.
Ponieważ wężownica byłaby wyżej niż chłodnica prawdopodobnie konieczna byłaby jeszcze pompa wody.
Czekam na opinię dlaczego to nie zda egzaminu.

RE: ogrzewanie

: 30 gru 2010, 19:38
autor: papiszon
Miałem kiedyś zetorka A25 z silnikiem władimirca i ogrzewanie było od dmuchawy. Kabina była dość szczelna więc gdy się rozgrzał,to cieplutko było jak "ta lala". Nawet w mroźne dni było ciepło, a żadnego smrodu nie było czuć.
"Wujekcinek" ma pomysł z rurkami, nagrzewnicami, do tego trzeba pompkę, jakiś zbiorniczek płynu itd. Pytam, po co?, jak silnik ma prawie wszystko tylko rurą połączyć do kabiny i grzeje.

RE: ogrzewanie

: 30 gru 2010, 20:31
autor: Bolszewik
Tak jest zgadzam się z przedmówcą.

To co opisał Wujekcinek jest wykonalne ale:
- drogie
- zajmuje sporo miejsca
- kłopotliwe
- układ trzeba zalać płynem.
- rurka musiała by być zamocowana niezwykle dokładnie bo drgania by ją przetarły, najlepiej byłoby zrobić cały tłumik wraz ze spiralą z nierdzewki - co oczywiście jest absurdem finansowym.