Strona 3 z 41
RE: c 325
: 29 lut 2012, 20:15
autor: damber
Z tym przewodem, to moim zdaniem dobry pomysł. Musiał by to być przewód taki jakie są stosowane w sygnalizacjach świetlnych typu "kogut" montowane za pomocą magnesu. Ja właśnie dlatego przerabiałem widełki. Bolec w widełkach zastąpiłem rurką i w niej będzie przewód.
RE: c 325
: 29 lut 2012, 20:23
autor: bossmann
piszesz ze szybe przerabiales w ciapku,co to znaczy? dzis widzialem starego fenda i jechal dziadzio z szyba do przodu otwarta,czy masz taki patent?
RE: c 325
: 29 lut 2012, 20:34
autor: damber
Też mnie ciekawi jak jest to rozwiązanie z tą uniesioną szybą do przodu, ale nie. Pisząc, że przerabiałem szybe miałem na myśli jej mocowanie. W oryginale była mocowana do baku spierając się na masce. Nie chcę rezygnować, z tego gadżetu jakim jest budka, ale nie chce mieć znowu wgniecionej maski w miejscu gdzie szyba się o nią opiera, bo co jak co, ale troche waży! Ten C-ownik z tą gumą będzie odcięty i nie będzie mocowania do baku, po prostu patrząc na szybe będzie się miało wrażenie, że "wisi w powietrzu".
RE: c 325
: 04 mar 2012, 10:41
autor: bossmann
-damber- jakie sa koszta wychromowania takiej ramki ok lampy,musi ona byc cala ? TZN jak ma wrzery rdzy to tez da rade?
RE: c 325
: 04 mar 2012, 11:12
autor: damber
Ja dałem do niklowania - o kosztach nic nie moge powiedzieć, bo miałem robione po znajomości i miałem za free! Co prawda moje nie miały wżerów, ale jak są jakieś, to żaden problem. Braki uzupełnia się cyną lub miedzią.
RE: c 325
: 04 mar 2012, 11:14
autor: chrapek3011
Miedzią...Efekt końcowy zależy tak samo jak przy lakierowaniu od starannego przygotowania powierzchni.
RE: c 325
: 04 mar 2012, 11:26
autor: damber
Albo to był mosiądź... *rolleyes* Wiem napewno, że warstwa przed niklowaniem była miedzio-podobna. Za bardzo mnie to nie interesowało co z tymi ramkami robili - najważniejsze, że efekt jest zaj.....y *sarcasm*
RE: c 325
: 04 mar 2012, 11:34
autor: chrapek3011
Tak miedziuje się...A mosiądzem można spawać przed niklowaniem - chromowaniem.
RE: c 325
: 06 mar 2012, 17:40
autor: bossmann
na allegro jakis medyk 20 zl za decymetr powiezchni bieze ... to taka ramka lampy tyle moglaby kosztowyc.*eek*
co myslicie o chlapawkach w ciagniku? ciapku mam na mysli. takie dugie ale nie za dlucie i odlakiem i napisem ursus....
w tym starterze sa blaszki ktore po zetknieciu sie z bolcem tworza obieg pradu i uruchamia sie silnik. blaszki sa nadpalone ,czy tam iskrzy sie lub powstaje jakas temperatura po wcisnieciu? pytam bo blaszki te chcialem, przedluzyc i zlutowac ale niewiem czy ma to sens.
RE: c 325
: 06 mar 2012, 17:46
autor: ciapek25
Wydaje mi się że chlapacze są zbędne, ciapkiem tak bardzo nie chlapie, a co do startera to te blaszki dorobił bym nowe i na dodatek masz je źle ustawione, powinny byc inaczej wygięte końce
RE: c 325
: 06 mar 2012, 17:53
autor: bossmann
masz jakies foto? chetnie podejrze. te chlapawki to troche dla ozdoby.
RE: c 325
: 06 mar 2012, 20:10
autor: Rolnik122894
Jeśli nie będziesz robił w polu to możesz założyć. Czemu nie. A jak będziesz robił to bym sobie darował bo pod chlapaczami blacha lubi gnić......*no*
RE: c 325
: 07 mar 2012, 21:24
autor: damber
Ja bym nie dawał, bo tak jak już napisał kol. Rolnik pod gumą będzie się zbierać wilgoć i błotnik będzie w tym miejscu gnił. Szkoda było by Twojej pracy.
RE: c 325
: 08 mar 2012, 8:26
autor: bossmann
dzieki. zafascynowany za mlodego jak ojciec kolegi stroil swa 60 tke i chlapawki i kontrolki i roznego rodzaju uleprzenia oczywiscie bez przesady, ja pomyslalem o chlapaczych.... w tym starterze sa blaszki ktore po zetknieciu sie z bolcem tworza obieg pradu i uruchamia sie silnik. blaszki sa nadpalone ,czy tam iskrzy sie lub powstaje jakas temperatura po wcisnieciu? pytam bo blaszki te chcialem, przedluzyc i zlutowac ale niewiem czy ma to sens.czy ktos z kolegow odniuslby sie do tego....
RE: c 325
: 08 mar 2012, 19:12
autor: damber
Blaszki są przepalone ponieważ z biegiem czasu szczelina między blaszkami jest coraz większa i przy wciskaniu guzika nie ma dobrego zwarcia i się iskrzy. Najlepiej wymień te blaszki na nowe i będziesz miał po kłopocie.
PS. dobrze jest co jakiś czas sprawdzać szczeline między tymi blaszkami i jak jest za duża to je troche dogiąć.
RE: c 325
: 09 mar 2012, 8:32
autor: bossmann
sa takie blaszki do kupienia?
RE: c 325
: 09 mar 2012, 10:42
autor: chrapek3011
Przyciski całe u mnie do kupienia wyprodukowane ,,wtedy,,.Blaszki-same raczej nie ma szans.
RE: c 325
: 09 mar 2012, 15:28
autor: bossmann
to wrzuc do paczki i powiedz ile i dosle kase.
RE: c 325
: 09 mar 2012, 15:42
autor: chrapek3011
Za późno,paczkę już dałem do wysłania.
RE: c 325
: 11 mar 2012, 10:18
autor: bossmann
te blaszki to nie sa miedziane wczoraj porownywalem twardosc i kolor ,mozliwe ze sa mosiezne?
maja tez wybite numery