Strona 3 z 3

RE: ostrówek --> ursus c360

: 02 lis 2011, 22:15
autor: chrapek3011
Właśnie,właśnie,popieram kolegę krakerss-a.Byle jaka sześćdziesiątka na chodzie zaczyna się gdzieś od 6 tys.zł.Gra nie warta świeczki.

RE: ostrówek --> ursus c360

: 03 lis 2011, 9:08
autor: mazaq_2005
krakerss napisał/a:
(...)
Przerabiałem już MF, JCB, i Ostrówek wychodzi najkorzystniej.
(...)
To mówisz że MF jest gorszy od ostrówka :)
to bardzo ciekawe :P

A ja Ci powiem że wole MF z lat 60-tych niż ostrówka z 1990 roku :D
mniej luzów i wycieków :) pali też zdecydowanie mniej perkins 4P :)

RE: ostrówek --> ursus c360

: 03 lis 2011, 10:13
autor: ursuss c-360
chrapek3011 napisał/a:
(...)Byle jaka sześćdziesiątka na chodzie zaczyna się gdzieś od 6 tys.zł. (...)
dobrze napisałeś "byle jaka" - to taką też trzeba remontować prawie całą :(
a tu chociaż będzie wspomaganie kierownicy :D

poza tym jak patrzyłem na ogłoszenia części do ostrówka - używanych - to można sprzedać oś przednią, rame, kabinę - będzie na remont :D

wydaje mi się że nie będzie źle :)

RE: ostrówek --> ursus c360

: 03 lis 2011, 18:38
autor: maly-agro
Nie sztuka sprzedać, sztuka mieć klienta najpierw na rzecz.

RE: ostrówek --> ursus c360

: 03 lis 2011, 21:12
autor: SEBRIGHT
Jak Ci się nie spieszy i masz gdzie trzymać części to prędzej czy później klient sam się znajdzie :D