Strona 3 z 22
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 18 lip 2012, 20:42
autor: chrapek3011
Oprócz tego,że po rusku na tym jest napisane to to samo.
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 18 lip 2012, 21:45
autor: Wicher
No, zamówiłem sobie dziś u kumpla zegary KFM, obrotomierz wraz z dwuwskaźnikiem.
Kwota odpowiednia, w granicach 160-180 złotych za oba.
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 18 lip 2012, 21:49
autor: chrapek3011
Jednak czarne będą....
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 18 lip 2012, 21:57
autor: Wicher
Czarna, czarne.
Nie mam nieograniczonych środków niestety, ale zawsze to jakaś jakość.
W każdym bądź razie jak załatwię białe to będą białe

RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 18 lip 2012, 22:07
autor: Rolnik122894
Biały trójwskaźnik jest dostępny i w podobnej cenie co dwuwskaźnik więc może warto sie o taki postarać? Też produkcji KFM. A obrotomierz jak będzie z późniejszej wersji to jeszcze da sie przeżyć...
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 19 lip 2012, 7:54
autor: Wicher
Uważam że zegary powinny być raczej w jednym kolorze...
A nie jak oczy u kota, jedno takie drugie takie

Ciśnienie oleju będzie dostawiane w takiej konsolce z boku dechy i już.
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 19 lip 2012, 19:33
autor: solo424
przecierz 2 wskażnik ma kontrolke
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 20 lip 2012, 21:27
autor: Wicher
Ja nie wierzę w te kontrolki, zegar ciśnienia oleju jest pewniejszy. Nie umiem bez tego jeździć.
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 20 lip 2012, 21:28
autor: Rolnik122894
Zegary zakupione?
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 20 lip 2012, 21:38
autor: Wicher
Dopiero zamówione, kolega ma mi sprowadzić.
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 20 lip 2012, 21:38
autor: Rolnik122894
No to czekam na fotorelacje. :p
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 20 lip 2012, 21:50
autor: Wicher
Będzie, będzie

Ale jak zegary dojadą i wysupłam na nie gotówkę co może trochę potrwać:)
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 20 lip 2012, 21:52
autor: damber
Eee tam... Ja mam czas

RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 20 lip 2012, 21:54
autor: Wicher
Ty tak xD
U mnie różnie z tym bywa, traktor musi byc gotów do wyjazdu w każdej chwili

RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 20 lip 2012, 22:20
autor: damber
U mnie przez te dwa lata się tyle roboty nazbierało, że jak skończę ciapka to nie wiem od czego mam zacząć

RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 20 lip 2012, 22:23
autor: Wicher
Tak to już jest xD
Jakbym miał drugi ciągnik to tego bym robił na igłę...
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 21 lip 2012, 19:51
autor: URSUS c 328
Wicher to drogo płacisz. Ja za dwie orginalne KFM-ki w idealnym stanie dałem 80 zł.
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 21 lip 2012, 19:52
autor: Rolnik122894
Za nowe?*yes*
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 21 lip 2012, 20:00
autor: URSUS c 328
Nie, ale bardzo mało używane licznik obrotomierz miał 500 mtg.
RE: C 330 z 1970 - prawdziwa historia
: 21 lip 2012, 23:54
autor: Wicher
Ja kupuję nówki i nie wiem ile mnie to wyniesie, kolega mi podał górną, bardzo orientacyjną cenę.
Podejrzewam że będzie sporo taniej. Moje zegary działają ale jeden ma uszkodzoną ramkę, obrotomierz szybkę z budzika... oczywiście wyblakły i nie mają tzw. "lichtarzyków" pod kontrolki.