Strona 3 z 5
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 13 sty 2013, 20:59
autor: Ursus
Ale po co Ci ta gruszkowa pompka? Moim zdaniem zbędne. Jak wszystko jest tak jak trzeba to działa bez zarzutu grawitacyjnie.
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 23 sty 2013, 19:19
autor: jarekstryszawa
W zetorze 3340 mam wsadzoną świecę żarową na zbiorniczek grawitacyjny i tam wsadzę taką do dodatkowego nabicia ciśnienia przed odpaleniem.
W zetorze 25 myślałem, żeby sobie taka leżała na wężu pod bakiem do ewentualnego odpowietrzenia w razie "W".
Tylko mam jeszcze wątpliwość czy grawitacja przebije zaworek zwrotny jaki jest w pompce.
Takie cudo:
http://allegro.pl/reczna-pompka-paliwa- ... 51936.htmlNaprawiam hamulec ręczny, którego nie było wcale- mam w związku z tym trochę wątpliwości.
1. Czy zaciąganie ręcznego jest w kierunku do siebie czy od siebie?
2. Jak powinna być założona końcówka na osi hamulca z łapką (jak podejrzewam do sterowania linką hamulca przyczepy)?
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 23 sty 2013, 21:37
autor: Ursus
Możesz z tą gruszką mieć problem.
Ręczny zawsze się zaciąga, czyli do siebie. W Zetorku w tył.
O jaką końcówkę Ci chodzi? Żadnych linek w Zetorze nie było. Zrób fotkę.
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 23 sty 2013, 21:45
autor: jarekstryszawa
Na elemencie, który ciągnie taśmę jest jakby kątownik z dziurą. Pasuje mi to na zaczep do systemu hamowania przyczepy. Podobny patent był np. w TZ4K14.
Fotki postaram się zrobić jutro.
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 24 sty 2013, 10:09
autor: marek
Ursus napisał/a:
Możesz z tą gruszką mieć problem.
Chciałem taką kupić do Forda żeby nabić ciśnienie przed rozruchem bo mi nie trzyma.Jest niewiele warta czy marnie działa i szybko się psuje?Wiecie coś na jej temat?
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 24 sty 2013, 17:34
autor: Ursus
Nie wiem jak z jakością, ale przy grawitacyjnym obiegu paliwa to raczej nie wypali.
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 25 sty 2013, 19:27
autor: jarekstryszawa
Ja mam takie pompki w peugeocie 406 i samuraju z motorem renaulta- ale jak były jakieś nieszczelności na filtrze paliwa to zaworek zwrotny nie uchronił przed zapowietrzaniem. Jakościowo są bez zarzutu.
Skoro zetor 25 się łatwo odpowietrza to sobie odpuszczę w nim tą pompkę.
Nie zdążyłem dzisiaj zrobić fotek hamulców, jutro się postaram.Tak to wygląda.
1. Przymierzone taśmy z C360 (jeszcze przed skróceniem)
2. Element, o który pytałem (spawany po wcześniejszym przecięciu)
3. U góry widać jakby przelotkę- do czego ona służy?
4. Drugi wałek- widoczny też analogiczny element z dziwną dźwignię (tylko wcześniej została obcięta).

RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 25 sty 2013, 20:27
autor: lonus
Ten element z dźwignią i otworem służy do połączenia tegoż elementu z wajchą (dźwignią) hamulca ręcznego poprzez odpowiednio wyprofilowaną śrubę +sprężyna ,czyli dźwignia(wajcha) z wałkiem ręcznego połączona jest sprężyście.
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 25 sty 2013, 21:41
autor: jarekstryszawa
Teraz rozumiem- masz jakieś fotki tego rozwiązania?Oświeciłeś mnie- znalazłem to na zdjęciu w drugim moim zetorze.
Co robi ten element? Odbija dźwignię? Bez tego będzie poprawnie działać?
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 25 sty 2013, 22:03
autor: lonus
Sprężyna powoduje że hamulec działa -czyli utrzymuje w napięciu taśmę po zaciągnięciu ręcznego ,bez tego przy orginalnym zazębniku z powodu dość dużych zębów zegniesz dźwignię albo coś urwiesz, sama dźwignia powinna się obracać na wałku od hamulców a połączenie poprzez ten "amortyzator"
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 26 sty 2013, 9:14
autor: jarekstryszawa
Teraz mi się rozjaśniło.
W jednym ciągniku w ogóle nie było sterowania hamulca ręcznego, a drugi z powodu zimy jeszcze nie zwiozłem do siebie i nie miałem jak porównać.
Dzięki za pomoc.
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 27 sty 2013, 22:23
autor: Ursus
Dokładnie, wszystko wyjaśnione. Dodam, że ręczny bez tej sprężyny (miałem zapieczoną dźwignię i to nie pracowało) też działa, ale nie uda się go mocno zaciągnąć. Ze sprężyną traktor od razu pewniej się zaciąga

RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 28 sty 2013, 11:50
autor: jarekstryszawa
Nabyłem drogą kupna dwa zestawy tylnych błotników muszelek- jeden ładniejszy, drugi bardzo zmasakrowany.
Czy ktoś może ma fotki jak powinien wyglądać wzorcowy błotnik? Chodzi mi o mocowania lamp, przewodów, położenie i średnicę otworów itp. Jak już oddam blacharzowi to chciałbym doprowadzić do zgodności z oryginałem (o ile to będzie możliwe...).
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 28 sty 2013, 11:52
autor: Ursus
Mogę Ci przesłać na email parę fotek, ale podaj mi na PW adres.
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 29 sty 2013, 20:57
autor: jarekstryszawa
Czy może ktoś montował do zetora prądnicę z ciapka? Mam gdzieś w szpeju kilka takich starych prądnic, zastanawiam się czy taka podejdzie i nie będzie bardzo razić?
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 29 sty 2013, 21:18
autor: Ursus
Z Ciapka raczej za mała średnica, będzie kiepsko w uchwycie leżała. Już od C4011 bardziej podpasi.
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 29 sty 2013, 21:32
autor: jarekstryszawa
Kurcze, wygląda na sporą- może ona faktycznie nie z ciapka?
Średnica siakieś 13 cm, oznaczenie na obudowie: P6c 12/25 19 5
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 29 sty 2013, 21:46
autor: Ursus
A możesz fotkę zrobić? Ja kurcze nigdy w tych oznaczeniach mocny nie byłem...
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 01 lut 2013, 10:13
autor: jarekstryszawa
Szukajcie, a znajdziecie- mogłem wcześniej grzebać w nieprzebranych zasobach forumowych...
http://www.retrotraktor.pl/forum/viewth ... rowstart=0

Coś się nam forum przycinało ostatnio...
Taka prądnica:
Taki regler (z nim ponoć chodziła):
Czy taki sygnał produkcji węgierskiej na licencji Magneti Marelli jest koszerny?
Mam jeszcze pytanie: gdzie w okolicy Krakowa lub Bielska Białej skutecznie naprawić oryginalną chłodnicę?
RE: Weryfikacja stopnia skundlenia...
: 01 lut 2013, 10:22
autor: Ursus
Tak, ale tamta prądnica okazała się nie oryginalna. PAL, ale być może do Supra