Forum RetroTRAKTOR

no dzięki wnikliwości Jacka wiem , ze mam taką samą sytuację
ja cieszylem się że w ogóle mam zetorka , a Jacek wymacał/dojrzał konkrety
no i odkrecił nakrętkę z którą meczyłem się długo dłuugo

tyle peanów bo bedzie musiał postawić a wowczas my chcąc-niechcąc będziemy musieli spełnić te toasty

co do odpowiedzi - czekam
pisalem po angielskiemu , jeśli ze 2 tygodnie będzie cisza - poproszę o przetłumaczenie na ichne i wyślę ponownie z innego konta

mam wrażenie , że gdyby pytanie przyszło z niemcowa to odpowiedź byłaby błyskawiczna , ale ten manewr zostawię sobie na koniec - bo jak zadziała to nieładnie by swiadczyło (choć olewanie maili i tak nienajlepiej świadczy)

masz rację Andrzej, tak może byc. Choc my wcale nie jesteśmy gorsi od Niemców. Polska w od kilku lat jest najwiekszym odbiorcą Zetorów. A i w przeszłości tak też było.

A może jakby wysłać z poczty retrotraktorowej to by jakoś na to inaczej popatrzyli ?? Co Wy na to?

Rafał , tu IMHO nie w tym kto ile kupuje , ale w zaszłościach bratnionarodowych z czasów ścisłego starego obozu sprawa
nie chciałbym sie tu politycznohistorycznie rozpisywać

Pracowałem w Pradze 1 miech , brygadka z Polski ze 40 chłopa , zamowienia po niemiecku realizowane były w tempie błyskawicznokosmicznym , reszta (ang, franc,) później , nasze - na odp... .

Słowacy - wręcz przeciwnie , do dzis wspominam śliwowiczkę którą nas nieznajomych raczyli od serca .

[DO ADMINA]
Jeśli ten post narusza jakiekolwiek ramy forum - można go smiało usunąć

P.S. Może zostać - Ursus

No tak ekonomia sobie a zaszłosci sobie. Masz chyba rację. Nie mniej jednak gdyby coś Ci odpowiedzieli to prosimy o naswietlenie tego na forum. Jestem bardzo ciekaw.

Mineralny 15W-40 to bardzo dobry olej dla niego. Po remoncie nie żałuj dobrego oleju.
Ja zalałem Fuschem 15W-50 do wysokoobciązonych diesli , silniczek bardzo ładnie chodzi.

ja się zastanawiam własnie nad olejem
jeśli ktos ma symbolikę ówczesnych olejów jaka podawała fabryka - to chetnie sie dowiem co zalecali

myśle , ze powinien to byc gesty olej mineralny , bardziej niż jakiś półsyntetyk - a przynajmniej ten parametr gęstosci i lepkości powinien byc zachowany

obecnie do wszystkiego stosuje się już oleje "wodniste " w porównianiu do tamtych - ale pompy powinny tloczyc cos zbliżonego na co były obliczane

reszta - OK , niechby i był pełen syntetyk ze wzgledu na stabilność tych parametrów w róznych temperaturach i odprowadzanie ciepła

co sądzicie ?

Ja tam na olejach się nie znam, ale mam (a może miałem bo nie mogę znaleźć...) taką małą książeczkę wielkości kalendarzyka kieszonkowego KLIK i tak było z tego co pamiętam trochę o olejach. Jak znajde to wrzucę gdzieś na forum skany.

czy ktoś wie konkretnie jakie oleje podaje literatura do zetorów ??
najlepiej ze starego jakiegos poradnik/instrukcji - symbolika dowolna z tamtych czasów , mam kogo pytac jak to przełożyc na wspólczesne oleje - wbrew pozorom produkowane sa i teraz takie o różnych gęstościach , tyle że niema tego w CPN-ach ,a w firmach wyspecjalizowanych

to były tzw LUXy ale nie polecam współczesnie po remoncie. Nawet byle jaki dziś Superol CB 30 czy CC to było coś ekstra do tamtych pierwszych olei. Tamte oleje wymagały praktycznie wymiany co pół roku. A i tak w pierwszych wersjach zetorków w Polsce były kłopoty ze smarowaniem silników.

Instrukcja z 1948 roku podawała:
latem: 10,8-11,3st E przy temp: 50 st C
zimą : 5,2-5,6 st E przy temp: 50 st C

nowsze oleje wprowadzone przez CPN po 1950 roku to :

latem : Lux 10
zimą : Lux 8

Tutaj wkleiłem skan i tutaj proszę pisać o olejach To się każdemu przyda.

https://forum.retrotraktor.pl/viewthread ... ead_id=760

ja myślę o silniku po kompletnej kapitalce - lącznie z panewkami walka rozrządu i sworzni tłokowych i to raczej z ciaśniejszym pasowaniem

pełnego syntetyka mógłbym wlać , jeśli dobiorę odpowiednio gęstość i lepkość - co do wypłukiwania - to raczej dobrze , bo kulanie sie na brudach daleko nie zaprowadzi - najwyżej okaże się ze trzeba coś doprowadzić do stanu właściwego , nie przeczekiwać bo samo się nie polepszy

ładnie świeci , ale jakim napięciem zasilana ??
tam powinno świecić przy podaniu ok 3V , bo w obwodzie jest po kolei "solniczka" , 2 szeregowo żarowe i ta jako 4ta w kolejności , jak przy podaniu 12 czy nawet 6V tak świeci , to nie znaczy , że będzie przy 3 (około) , czy zmieniłeś grubość drutu ,czy dobrałeś jaki był/powinien być ??
ja bym to testował w całym układzie - tak widzisz wszystko , nie tylko 1 element

Ciesze sie że prace tak szybko sie tocza Jęśli można wiedziec ile Cię już remont kosztował?? Ile dałeś za ten zestaw naprawczy razem z przesyłka??

Hmmm, to nie dużo, 1300 to taka realna kwota. Ale szczerze koszt zestawów mnie troche zmartwił bo jeśli sie zdecyduje na remont mojego silnika to tez je musze kupic :rip: A to nie jest mała sumka...

Rozumiem, że w skład zestawu wchodzą tłoki, tuleje i pierścienie - czy coś jeszcze?

Oki, dzieki za rade

Jaki masz rozmiar dokładny tylnych opon?

Aha spoko. Bo właśnie chodziło mi o ten pierwszy fragment rozmiaru.

U mnie są minimalnie węższe bo 9x36 i też nieżle wygląda.