Forum RetroTRAKTOR

Już wiem gdzie jest różnica i dlaczego w tej samoróbce nie potrzeba tej dodatkowej osłony pod maską. Gość ma wspornik przedniej osi wyżej przykręcony względem silnika - pewnie ma dorabiane te redukcje pomiędzy silnikiem, a wspornikiem osi. Porównałem dwa zdjęcie oryginalną z samoróbką w kolorze żółtym też od tego samego gościa.

Już mi się wszystko pomieszało teraz.Ale wzorem do naśladowania są tylko oryginalne zdjęcia i materiały fabryczne.

Czytam uważnie każdy post Przy masce widać tylko wstawkę z blachy pomiędzy maską, a "grillem". Klocki ma na 100% dorabiane, bo w oryginalnej 3P wspornik osi jest poniżej łączenia bloku z miską olejową, a w samoróbce wspornik jest wyżej i zaczyna się nad łączeniem miski olejowej. Więc klocki musi mieć inne.

Ogólnie to miało być o replice oryginału.I niech tak zostanie.Skupmy się na oryginalnym prototypie.


Czyli tak.Obracamy zwolnice i montujemy oryginalne klocki z C-360-3P miedzy wspornik a silnik.Na razie to żeby stał prosto.

Do lewego podestu trzeba przyspawać dodatkową stopkę do wchodzenia, bo tak było w oryginale. Zbiornik na powietrze, też zmieniamy na mały jak w C-360-3P.

Silnik ze sprężarką i alternatorem typowym dla Fergusona.Taki musi być.Pierwsze C-360-3P takie miały.Potem były montowane sprężarki HS-14 i prądnicą pod spodem.To ten już się nie nadaje.

No to lecimy z tym koksem.Na poczatek propnuje połączyć silnik ze skrzynią biegów prawda Chłopaki bo do przedniej osi to chyba troszkę mi zostało czasu.
*hilarious**hilarious*

Do silnika z kołem zamachowym trzeba dołożyć flanszę(taką jak w ogłoszeniu).W sprzęgle wymienić tarcze fergusonowe na tarcze z ciapka.

Silnik PERKINS'a z nową obudową sprzęgła łączymy z resztą ciągnika. Cały tył ciągnika począwszy od skrzyni biegów poprzez tylny most aż do zwolnic powinien pochodzić z C-330M - prawda

Nie musi z eMki...może być to tył C-330 zmodernizowany do listopada 1986.Od listopada wchodzi do produkcji eMka.Oczywiście oprócz obudowy skrzyni biegów pod przekładnię kierowniczą z C-360.Chyba że na obudowę nowego typu z przekładnią standardową bez ceregieli przykręcić kolumnę z C-360.I tak może być.Z ostatniej chwili.Obrotomierz nie będzie z Fergusona.Jego napęd jest standardowy ze skrzyni,co w Fergusonie i 3P jest od wałka rozrządu w silniku.

Jedno o co Tomka poproszę to o wszelkie zdjęcia z przebiegu prac - jestem niezmiernie ciekaw tego c 330 3p )

Wicher napisał/a:
Jedno o co Tomka poproszę to o wszelkie zdjęcia z przebiegu prac - jestem niezmiernie ciekaw tego c 330 3p )

No pewnie Wiesiek że będą zdjęcia z przebiegu prac.
Prace dopiero ruszą gdzieś po nowym roku.
Muszę zdobyć silnik do remontu jak i ciągnik na razie zbieram wszelkie informacje na temat tego ciągnika.

~Oman7, a robiłeś już jakiś wstępny kosztorys? Coś czuję, że nazbiera się niezła sumka...

Najlepszą bazą była by chyba 30'ka po wypadku. Czasami trafiają się takie z urwanym silnikiem - przełamane w pół.

Od czegoś trzeba zacząć a jak nie wiadomo od czego to najlepiej od początku ;D
Dokumentacja, zdjęcia, silnik, ciągnik - wszystko w swoim czasie się trafi...
A co do samego ciągnika, to można szukać też 30 po spaleniu, z rozmrożonym blokiem i po innych przygodach... Kiedyś widziałem m-kę ze spaloną "górą" na Tablicy albo Allegro, za jakieś 5 tysięcy - z kompletną i ważną dokumentacją. Zrzuciłby kabinę, dał jakieś buty na tył, nowa elektryka i ciągnik w pole by był. Z takiego by się najlepiej robiło.

Ciągnik mam zarezerwowany u sąsiada.
Silnik jest tam w katastrofalnym stanie to cud że jeszcze korbowody nie wyszły bokiem,rok produkcji to 1986.
Kosztorys no cóż obliczyłem że to będzie w okolicach 15.000zł.łącznie z ceną ciągnika.
Cały projekt przewiduje na cały przyszły rok chcę zrobić remont na "tiko belo"
Puściłem też famę po kolegach na temat silnika do Perkinsa.

Z silnikiem prosta sprawa do remontu,jeszcze wózki widłowe mają i na złomach ich dużo widuję.

Gdyby patrzeć tylko na kasę to żaden projekt nie ruszyłby nigdy z miejsca.

Gdyby patrzeć tylko na kasę to żaden projekt nie ruszyłby nigdy z miejsca.

Masz Sławek całkowitą rację!!!

Tak jak piszesz Wiesiek,pierwsze muszę skompletować wszystko i zacząć remont.

A ten zarezerwowany dla Ciebie ciągnik jeszcze pracuje czy już stoi za stodołą z rozwalonym silnikiem ?

Powiem tak jeszcze miesiąc temu jechał do pracy w polu z pługiem ale nie było słychać pracy silnika tylko jeden ogromny trzask (teraz wiem że trzask pochodzi ze silnika)a kopcił jak parowóz.Podeszłem porozmawiałem i zaklepałem sobie,powiedziałem też że mam taki plan budowy C330 3P.
Sąsiad był zainteresowany tym projektem.

A może sam zechce żebyś mu taki silnik wsadził....
Postaraj się tylko o to żeby gdy ciągnik "polegnie" zimę spędził pod dachem lub chociaż pod szmatą... U mnie w skrzyni była "pryta" mimo garażowania ciapusia absolutnie cały czas, a jak chcesz sobie później uruchomić taki poległy ciągnik to już tylko techniką Sławka, wszystko wymienić i wszędzie zaglądać.