Strona 3 z 5
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 20 mar 2014, 7:15
autor: jarekstryszawa
Ładna robota- mnie teraz też czeka instalka.
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 22 mar 2014, 18:43
autor: dziadek8409
Koledzy zetor poskładany, brakuje jeszcze kierunków ponieważ przerywacz niedomaga i włącznik też już wylatany, poupinać przewody i coś jest nie tak ze światłami. Pozycja jest a później tylko drogowe na 2 i 3 jutro jeszcze raz popatrzę. Wczoraj podczas próby odpalenia padł rozrusznik *bye*, już
został dostarczony do specjalisty w poniedziałek będzie wiadomo co z nim jest nie tak.
Parę fot jak to wygląda:)

blacha już na miejscu

z drugiej strony tata reguluje hamulce bo mocno trzymały.
Oczywiście nie wytrzymaliśmy i poszliśmy do sąsiada po C360 i na zaciąg wzięliśmy zetorka,
zagadał, wrażenia z jazdy bezcenne
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 22 mar 2014, 18:44
autor: Wicher
Piękny!
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 22 mar 2014, 19:22
autor: piorun1234
Elegancki , jak z fabryki

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 24 mar 2014, 8:52
autor: Przemo
No Dziadek PRIMA SORT:p bardzo ładny bocianek teraz jest taka robota mi sie podoba, a powiedz mi czemu nie postarałeś się o oryginalne błotniki muszelki jak robiłeś całą blacharkę*bye*? Ale i bez nich się wdzięczy*clap*
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 24 mar 2014, 13:11
autor: Jacek ze Skansena
Tak jeśli o mnie chodzi to muszelki muszą być. Gdzieś na Tablicy są dwie szt za niecałą stówę to nie jakaś masakra. Te błotniki nie. Szkoda tylko, że od razu nie dałeś innych. Kasa poszła na farby i nie tylko. To tylko moje zdanie. Ogólnie Superrr!!!
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 24 mar 2014, 17:04
autor: dziadek8409
Dzięki koledzy z miłe słowa.
+Przemo i +Jacek ze Skansena wiem że zetor bez muszelek to nie zetor brak mu tego uroku, zabrakło kasy jeszcze nie wiadomo co z tym rozrusznikiem. Błotniki będą, rozmawiałem z pewnym panem to chce 400zł mają być dość ładne, zobaczymy. Zbieramy kasę na nie, a te co teraz są to były tylko wyszlifowane i raz pomalowane aby były.
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 24 mar 2014, 18:12
autor: Jacek ze Skansena
Szacun.
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 27 mar 2014, 6:50
autor: dziadek8409
Panowie poradźcie, wczoraj tata odebrał ten rozrusznik niby ok. ale czasami tylko pykał
i w końcu się upaliła ta plusowa śruba.
Czy przekrój przewodów ma znaczenie? od aku mam 50mm2, od rozrusznika do stacyjki
16mm2, od stacyjki do włącznika to samo później do świec i do rozrusznika na to mała śrubkę też 16mm2 i od regulatora też 16mm2s solniczkę mam ominiętą bo walczę ze śrubami.
Może mam źle podłączone? a może fachowiec nawalił?
Znalazłem gdzieś informację że elektromagnes-automat pasuję od 4011, to prawda? i czy jest jakiś problem z wymianą tego ustrojstwa?
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 27 mar 2014, 7:22
autor: Wicher
a może masy nie było zbyt dobrej? po malowaniu się to zdarza...
Przekrój przewodów ma znaczenie, im grubsze tym lepsze, u Ciebie wydają się być OK.
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 27 mar 2014, 9:45
autor: chrapek3011
dziadek8409 napisał/a:
Panowie poradźcie, wczoraj tata odebrał ten rozrusznik niby ok. ale czasami tylko pykał
i w końcu się upaliła ta plusowa śruba.
Czy przekrój przewodów ma znaczenie? od aku mam 50mm2, od rozrusznika do stacyjki
16mm2, od stacyjki do włącznika to samo później do świec i do rozrusznika na to mała śrubkę też 16mm2 i od regulatora też 16mm2s solniczkę mam ominiętą bo walczę ze śrubami.
Może mam źle podłączone? a może fachowiec nawalił?
Znalazłem gdzieś informację że elektromagnes-automat pasuję od 4011, to prawda? i czy jest jakiś problem z wymianą tego ustrojstwa?
Elektromagnes pasuje od rozrusznika R7.To stary typ 3011/4011,Ursus C-4011/355/330
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 27 mar 2014, 12:08
autor: SEBRIGHT
Szacun kolego

Piękna robota *comfort*
Jedynie te błotniki go szpecą...
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 29 mar 2014, 20:35
autor: dziadek8409
~Wicher - może nie było zbyt dobrej masy nie wie tata przewody przykręcał
~chrapek3011 - elektromagnes mam właśnie od jakiegoś ursusa tylko nie wiem od jakiego,
na pudełku było napisane tylko ursus
~SEBRIGHT - dzięki za miłe słowa, błotniki będą jeszcze trochę.
Rozrusznik kręci jak zwariowany, i parę zdjęć jak zetor dzielnie sobie radził na ogrodzie.

agregat już pomniejszony, teraz trzeba go oczyścić i pomalować

jakoś daję radę;)

i tak wyglądało przedpołudnie gorzej było popołudniu oceńcie sami*bye*

tak więc przez tą urwaną śrubę która wpadł pod listwę i zblokował ją w pozycji maksymalnej straciliśmy sprzęgło przez gaszenie ciągnika na biegu, a także pękła ta ośka od regulatora.
Teraz panowie powiedzcie mi jak zdjęć ten regulator obrotów, od czego zacząć i czy tam powinno być wszystko w oleju?

RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 29 mar 2014, 20:41
autor: Wicher
No i to się mnie widzi sprzęt w robocie xD
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 29 mar 2014, 21:00
autor: jarekstryszawa
W regulatorze ma być olej.
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 02 kwie 2014, 19:02
autor: dziadek8409
Zetor dostał nowe sprzęgło, już skręcony.
Mam pytanko panowie, czy w bloku od strony kierowcy tu gdzie idzie ta ośka od odprężnika
ta gumowa uszczelka to jakiś oring jak tak to może ktoś z was wymieniał i wie jaki to rozmiar?

i z drugiej strony przy tej dźwigni co tam jest bo jeszcze nie rozbierałem?
Chcę to uszczelnić bo mi tam cieknie.
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 02 kwie 2014, 19:04
autor: Ursus
Oring dopasuj jakiś, niestety nie notuję tego jaki tam rozmiar powinien być.
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 02 kwie 2014, 19:51
autor: dziadek8409
^Ursus czyli mogę spokojnie wydłubać to uszczelnienie co tam jest?
a z drugiej strony jest to samo?
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 02 kwie 2014, 20:05
autor: Majo
Jeśli masz odprężnik to czemu gasiłeś biegami? Można było odprężyć i by zgasł sam.
RE: Choroba Zetorkowa dalej atakuje
: 03 kwie 2014, 0:02
autor: Grigs
Możesz śmiało wydłubać ten oring, z drugiej też jest, tylko że chyba większy?.
Parę sprostowań do poprzednich postów, elektromagnes nie spasi od c330(węższy rozstaw śrub mocujących w org. korpusie), ale pasuje też plug and play od c325-28 i inne z podobnymi uszami.