RE: Matura 2014
: 27 mar 2014, 18:54
Moja była sąsiadka która sprowadziła się pod Warszawę z lubelskiego prawie każde zdanie zaczynała od słowa ,,musi".,,Musi poszedł na pole".,,Musi idę wydoić krowy" ,,Musi zapomniał " itp.A wracając do tematu
Diesel to rechot.
Syrenka-skarpeta
Star 28-gruźlik.
Któryś z kolegów wymienił gable i widły.U mnie widły służyły do ładowania np. obornika . a gable to było zupełnie co innego i służyły głównie do ładowania ziemniaków i buraków.
Łopata-gitara-sipa- piaskówka(zależy od wielkości)
Motyka-haczka
Kultywator-drapak
Na spawanie mówiło się ,,cyknij mi tu",,chodź mi cyknierz"
A w kopalni to łopata nazywała się sercówa.Jak zacząłem tam pracować to przez pierwsze dni nie rozumiałem co te hanysy do mnie wólcoka lub gorola gadają.Tam jest dopiero ,,jazda bez trzymanki". Ale potem brehałem tak jak oni.
Diesel to rechot.
Syrenka-skarpeta
Star 28-gruźlik.
Któryś z kolegów wymienił gable i widły.U mnie widły służyły do ładowania np. obornika . a gable to było zupełnie co innego i służyły głównie do ładowania ziemniaków i buraków.
Łopata-gitara-sipa- piaskówka(zależy od wielkości)
Motyka-haczka
Kultywator-drapak
Na spawanie mówiło się ,,cyknij mi tu",,chodź mi cyknierz"
A w kopalni to łopata nazywała się sercówa.Jak zacząłem tam pracować to przez pierwsze dni nie rozumiałem co te hanysy do mnie wólcoka lub gorola gadają.Tam jest dopiero ,,jazda bez trzymanki". Ale potem brehałem tak jak oni.