Forum RetroTRAKTOR

Rafał ma rację, ale można to ocenić dopiero po wyjęciu tulei.

Dziękuję Panowie za cenne informacje.
Teraz czeka mnie wyciaganie tłoków i tulei.
Musi byc ten pierwszy raz

Obejrzyj też blok dokładnie w okolicach szklanek lasek popychaczy tam też nie raz lubi pękać blok w zakamarkach.

Zalej płynem w odpowiedni kanał w bloku i zobaczysz po czasie czy ubyło płynu i przybyło w oleju bo może nie ma co ruszać

Dodam jeszcze, że ciągnik od dwóch lat (odkąd go kupiłem) jest zalany płynem. Wcześniej na to wygląda że woda w nim była.
Może płyn rozpuścił kamień i coś się rozszczelniło.
Zrobię Panowie tak jak powyżej napisaliście

To podejrzewam, że na 99% oringi, ale warto sprawdzić lub rozebrać od razu i zweryfikować

Ursus pisze: ↑05 sty 2022, 7:59 To podejrzewam, że na 99% oringi, ale warto sprawdzić lub rozebrać od razu i zweryfikować

A jak to można sprawdzić czy to oringi ? Jak jest taka możliwość to najpierw bym sprawdził a później rozbierał.

Jakbyś sobie wydumał jakieś zaślepki, i np. w miejscu termostatu zamontował blachę z zaworem z felgi samochodowej, to mógłbyś puścić ciśnienie powiedzmy ze 2 atm na początek i patrzeć gdzie ucieka. Głowicę można do tego wrzucić nawet na starej uszczelce.
Są spreje do badania nieszczelności co bąbelkują, a jak nie to nawet spryskiwacz taki jak do płynu do szyb i roztwór sobie zrobić. Trochę zabawy, ale można coś stwierdzić bez rozbierania.
Do Zetora 25 mam taką płytę, którą na blok zakładam i tak sprawdzam, ale dodatkowo zdejmuję pompę wodną, bo może puszczać.

Ursus pisze: ↑05 sty 2022, 10:18 Jakbyś sobie wydumał jakieś zaślepki, i np. w miejscu termostatu zamontował blachę z zaworem z felgi samochodowej, to mógłbyś puścić ciśnienie powiedzmy ze 2 atm na początek i patrzeć gdzie ucieka. Głowicę można do tego wrzucić nawet na starej uszczelce.
Są spreje do badania nieszczelności co bąbelkują, a jak nie to nawet spryskiwacz taki jak do płynu do szyb i roztwór sobie zrobić. Trochę zabawy, ale można coś stwierdzić bez rozbierania.
Do Zetora 25 mam taką płytę, którą na blok zakładam i tak sprawdzam, ale dodatkowo zdejmuję pompę wodną, bo może puszczać.

Dzięki za podpowiedz. Nie to, że nie chce mi się tulei wyciągać, ale najpierw bym sprawdził szczelność aby być w miarę pewny że to przez tuleję leci.
Nie chcę zainwestować w nowy zestaw naprawczy a okaże się że ten wyciek pochodzi z innego miejsca i będę musiał szukać innego bloku albo silnika.

Zrób jak napisałem bez zakładania głowicy, możesz dodatkowo zdjąć miske olejową, zalać płynem i od spodu obserwować co jakiś czas czy są gdzieś krople płynu.
Drugi sposób dorobić zaślepki do zatkania kanałów wodnych w bloku z tym by jedna zaślepka miała wentyl dętkowy by puścić powietrze po ówczesnym zalaniu płynem.

Tak też można

Cześć,
Panowie zrobiłem tak jak powyżej pisaliście.
Wtloczylem powietrze w miejscu gdzie był termostad i okazalo sie, że plyn przecieka na uszczelce w miejscu zaznaczonym na poniższym zdjeciu i kanalem splywa nad walkiem rozrzadu do misy olejowej.
Zakladalem i sciagalem glowice chyba z 12 razy.
Wyglada rownież na to że korpus z tej strony gdzie przecieka jest niżej tulei niż pozostala czesć śilnika w miejscu przylegania do glowicy. Przypuszczam, że stąd na starej uszczelce był sylikon.
Dziwi mnie to, że uszczelka nie zniweluje tej różnicy.
Czy czeka mnie planowanie korpusu?!
Oczywiscie zdjecie przedstawia jeszcze nieoczyszczony korpus.

Czego z nie wyczyszczonymi przylgniami i starą uszczelką jeszcze?, trzeba było wyczyścić przylgnie i dać nową uszczelke koszt nie duży i po tym sprawdzać.

Grigs pisze: ↑09 sty 2022, 11:48 Czego z nie wyczyszczonymi przylgniami i starą uszczelką jeszcze?, trzeba było wyczyścić przylgnie i dać nową uszczelke koszt nie duży i po tym sprawdzać.

Bo to stare zdjecie, jak pierwszy raz sciagalem glowice.
Zdjecie dalem z zaznaczeniem miejsca przecieku.
Sprawdzane było na wyczyszczonych przylgniach bloku, glowicy i nowa uszczelka.
Spokojnie

Witam, Panowie po dwóch dniach walki prawdopodobnie udało mi sie zlokalizować wyciek płynu do oleju.
Niestety wygląda na pękniety blok w komorze w ktorej pracują laski popychaczy w miejscu ciężko dostepnym.
Waszym zdaniem mam racje ? Zobaczcie proszę na poniższy filmik i oceńcie.

Bo z głowicy raczej to nie cieknie

https://youtu.be/LejfyrcxfXY

Tak to wygląda - ale jakie ciśnienie dawałeś?

Ursus pisze: ↑16 sty 2022, 21:08 Tak to wygląda - ale jakie ciśnienie dawałeś?

3 atmosfery napewno były, ale musialem ostroznie bo dostalem po twarzy płynem jak cisnienie wywalilo mi korek metalowy ktorym zablokowalem pompe wody. Całe szczescie nikomu nic sie nie stało.
Wykorzystalem Twój pomysł z blachą i zaworem od felgi w miejsce obudowy termostatu- świetnie zdało egzamin.
Reanimuje to pękniecie, ale czy sie uda.... zobaczymy bo temperatura powietrza niekorzystna

Trzymam kciuki

Czesć Wam,
Udało mi się wyciągnąc tuleję, widok nieciekawy, pełno rdzy ,ale nie to mnie martwi. Wczesniej pokazywałem pęknięcie bloku między tulejami i po wyjęciu tulei widzę, że pękniecie "idzie" w dół do miejsca zaznaczonego na zdjęciu.
Czy można zakladać nowe tuleje mimo tego pękniecia?
Zdjęcie zrobione chwilę po wyjeciu tulei, stąd taki widok