Forum RetroTRAKTOR

Tak, widziałem. Pisałem nawet do chełmna odnośnie samych tarcz. Odpisali, żeby odesłać stare na wzór i nie ma problemu, zrobią!

chrapek3011 napisał/a:
Ja sobie zachomikowałem i wałki i tarcze z grubym frezem do C-328.Piasta nitowana w obu tarczach na 12 nitów.

Jak bym pare lat wcześniej wiedział, że będe posiadaczem C 325 to też bym troche części sobie nachomikował *helpless*:D

Tak ogólnie to widzę,że cały czas do przodu...

Rolnik122894 napisał/a:
Tak, widziałem. Pisałem nawet do chełmna odnośnie samych tarcz. Odpisali, żeby odesłać stare na wzór i nie ma problemu, zrobią!

Na takich firmach jak ta z Chełmna można polegać.

Można i nie można, różne opinie słyszałem......
Chociaż ja na częściach od nich jeszcze się nie zawiodłem...:D

Tak, tak Chrapek chce jeszcze jak najwięcej zrobić przed zimą, bo przy minusowych temperaturach to już nie będzie frajdy siedzieć przy ciągniku. Mam plan jutro poskładać sprzęgło *yes*

Musiałbym Wam opowiedzieć historię o sprzęgle mojego Majorka,to była przygoda.Ale to jak założę temat o moim Majorku.Ale powiem,że tarcze z Chełmna są dobre.Ja do Majorka kupiłem tarczę od C-360 i przenitowałem frez.Nie było wyjścia.

Ja już tą przygodę znam:)

Chrapek to zakładaj temat - chętnie poczytam tym bardziej, że zanim zostałem posiadaczem ciapka chciałem kupić sobie majorka od mojego dalszego sąsiada, ale się spóźniłem i już go nie było.

To sobie chcę zostawić na długie zimowe wieczory.Bo pisania będzie.Od dnia kupna cały czas coś się dzieje.Historia długa i jeszcze nie skończona.

No to czekam z niecierpliwością na Twój temat Chrapek



Dziś pozbyłem się luzu na wałku dźwigni sprzęgła przez zastosowanie tulejek mosiężnych:

Damber nie wyczarowałbyś mi takich? Ztaczałeś wałek? Bo też mam luz a w zimie jak już się wezme za sprzęgło to tak żeby tego znowu za chwile nie rozbierać.

A tak w ogóle to coraz bardziej mnie zaskakuje twoja pomysłowość i zaradność! Może pomyślisz nad wznowieniem produkcji ciapków w nowoczesnej formie?:D:D

Wałek musiałem przetoczyć, a to dlatego, że go napawałem w miejscach osadzenia, bo był wyrobiony. Teraz wałek ma znowu wymiar fabryczny tzn. fi 25mm. Jeśli chodzi o tulejki to możesz je kupić w sklepie z częściami rolniczymi. To są tulejki stosowane w rozrzutniku obornika fi wew. 25mm, fi zew. 32,2mm. Otwory w obudowie skrzyni rozwierciłem rozwiertakiem nastawnym na fi 32mm.

Dobre z tym wznowieniem produkcji

Aha. To jest z jakiegoś konkretnego modelu? Z drugiej strony też dawałeś?

A o produkcji pomyśl!!
Haha!

Dokładnie z jakiego modelu to nie wiem. Ja zabrałem wałek do sklepu i powiedziałem sprzedawcy, że potrzebuje na ten wałek tulejki i takie mi dał. Wiem tylko, że są z rozrzutnika.
Z drugiej strony też mam.

No to ok. Też tak zrobie. Dzięki za pomoc! Kolejny raz.....:D:D

Nie ma sprawy W końcu po to jest to forum, aby sobie pomagać.



Sytuacja zmusiła mnie do dorobienia wkładu filtra powietrza do ciągnika. Stary był w rozsypce, a wkłady z C-330 nie pasują. Stary typ wkładu z C-330 pasuje jeszcze do filtra z C 328, ale C 325 ma inną obudowe i nie pasuje.

Z czego coś takiego dorobileś albo gdzie idzie taki materiał nabyć?

Jeśli chodzi o sam wkład tzn. te siatki, to są to zmywaki - praktycznie są one dostępne w każdym sklepie AGD. Są duże i małe. Ja kupiłem te duże z racji tego, że mają duży otwór w środku. Trzy sztuki są w tej obudowie z blachy ocynkowanej. Obudowe zrobiłem we własnym zakresie.

Niezły pomysł widziałem kiedyś takie małe i nie wiedziałem że są wieksze.
A do tej części która jest wyciągana razem z miską też wsadziłeś te siatki czy zostawiłeś pustą?