Forum RetroTRAKTOR

Obudowa i koło rozrządu starego typu.

Największym ,,może nie problemem,, będzie znów zdobycie oryginalnych tylnych błotników.Reszta jest śpiewająco całkowicie na stary typ.

Kolejną ciekawostką może być prowadzenie linki gazu ręcznego.Pierwsze typy na starej pokrywie skrzyni odlanej łącznie z łożyskiem dźwigni zmiany biegów mają przykręconą rurkę dwoma śrubkami,w której idzie linka,a nie tak,jak ma nowy typ na plastykowej rolce.

bossmann napisał/a:
Praca wre....

Nie...bardzo wolno i nie co dzień.Teraz znów tydzień urlopu.Ale za to nieróbstwo wycieczka do Fabryki Zetora w Brnie.Jutro wyjazd.

To oko nacieszysz.

A u Sławka znów się dzieje...

Hy, widzę że Sławek ma elegancki podnośnik w warsztacie! Korzystam z identycznego przy motocyklach.
A wkład w moście wymagał ingerencji, czy tylko przeglądu?

Małymi krokami,ale...ruszamy z robotą.Most już gotowy.Plan całego remontu będzie przebiegał w podobny sposób jak mojego Zetora 2011...od śrubki.Na drugi ogień idzie skrzynia biegów.Z dwóch mostów zostały wybrane najlepsze detale i poskładane w rozsądną całość.Talerz i atak są oryginalne czechosłowackie i posiadają takie same numery.

A jak składasz wkład w moście to na tusz, bibułkę czy na doświadczenie?

Powiem,że na doświadczenie...żadne kartki....na kartki składają 360 i od złożenia łomoce,że wysiedzieć nie idzie.Na swoje roboty tego typu jeszcze reklamacji nie miałem.Po prostu udaje mi się to ustawić i już.

I dobrze Ja gdzieś czytałem że to się na bibułki papierosowe składa.

Nie wiem jak to się robi,bo próbowałem tyle razy i zawsze mi przecięło bez względu na luz,czy mały czy duży...udaje się mi to zrobić po swojemu i nie huczy...a to najważniejsze...bo jak traktor bez kabiny to pół biedy...ale jak z kabiną to jak wyżej pisałem wysiedzieć nie idzie.

Sławek ma racje to się robi na rękę i zawsze wychodzi dobrze:p

No chrapek widze postępy w robocie i bardzo ładnie to mi sie podoba, oponki robią wrażenie pozostałeś wierny marce:D

Bo to się nazywa mieć "fach w ręku"

Dzięki,dzięki...ale jeszcze wszystkiego nie wiem i nie potrafię...Jutro u Jacka pogadamy...więc zatem do jutra!!!Pozdrawiam.

Fotki od Chrapka

W przerwach pomiędzy papierosami zrobiłem sobie oryginalny sygnał do Majorka...na zdjęciach nie widać logo PAL...ale zapewniam,że tam jest.No i agregat prądotwórczy,którego zdjęcia dodam jutro...alternator Magneton Pal...takie były montowane w Zetorach 8011(Ursus C-385)samochodach Skoda i w nowszych mniejszych Zetorach.Wszystko przemyślane...oryginalne koło pasowe z prądnicy PAL pasuje bez przeróbek na oś alternatora.

Alternator montujesz z braku prądu?

2011 ma oryginalną prądnicę,ale skąd wziąć drugą taką sztukę po tylu latach...nierealne...a tu będzie alternator,mało tego czechosłowacki PAL i gitara.

Ładne te alternatory... Nie to co współczesne g***o co ma cewki niemalże na wierzchu... Ten wygląda jak silnik od pralki ;D

Nie powiem,lubię oryginały...ale jakoś zwolennikiem prądnic to nie jestem.

Co zrobić, wyłącznik prądu zwrotnego i ładowanie na wyższych obrotach je cokolwiek dyskfalifikują, ale w traktorze to miało szanse całkiem ładnie pracować.