Strona 23 z 76

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 20:00
autor: Rolnik122894
Nie, jest tylko jedna na lewym błotniku.(siedząc na ciągniku). W C-325/8 nie było nic na błotnikach? Ja zawsze sie z nimi spotkałem.

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 20:10
autor: damber
U mnie na lewym błotniku nie było nic, za to na prawym pewnie była, ale była tam już kostka jakie stosuje się w instalacjach siłowych w budynkach gospodarczych :D

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 20:22
autor: chrapek3011
W C-325 w wersji z jedną tylną lampką kostki na lewym błotniku nie było.Przewody szły od skrzynki bezpieczników do lampki tylnej i do gniazda przyczepy na lewym błotniku i tak samo od bezpieczników do lampy roboczej na prawym błotniku.A w ostatniej wersji 325/328 już były dwie lampki i kierunki na błotnikach kostka była na lewym błotniku tak jak w 330.

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 20:30
autor: damber
Dzięki za wyjaśnienie - przyda się przy następnym *yes*

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 20:35
autor: chrapek3011
No,spoko.Ogólnie to lubię robić instalacje przy ciągnikach i tych leciwych i tych nowszych również.Szczególnie jak wszystko zakłada się nowe.Najlepsza i zarazem najprostsza robota.A okrutnie brzydzę się taśmy izolacyjnej.Nie lubię łatania,sztukowania przewodów.

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 20:41
autor: damber
Tak, wiem coś o tym - dwa kabelki skręcone palcami o owinięte taśmą :D
Ja nie lubie jak instalacja wisi na ciągniku jak lampki na choince *realsad*

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 20:47
autor: Ursus
Polecacie koszulki termokurczliwe?

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 20:51
autor: chrapek3011
Paweł,ja jak widzę łataną instalację to od razu mam chęć ją całą zerwać i robić od nowa.A koszulki termokurczliwe na końcach przewodów przy konektorach i oczkach jak najbardziej.

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 20:54
autor: Rolnik122894
Jeśli chcesz użyć je na instalacje np. do ciągnika to nie ma problemu. Są odporne na czynniki atmosferyczne i chemiczne. Temp. pracy ok 100"C i nap 600V, tak że zapasu hoho.:D Dużo używamy ich na praktykach w szkole, nawet sie sprawdzaja a cena tez nie najgorsza coś 1zł/mb. Są dużo lepsze niż zwykła izolacja.

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 21:00
autor: Ursus
chrapek3011 napisał/a:
Paweł,ja jak widzę łataną instalację to od razu mam chęć ją całą zerwać i robić od nowa.A koszulki termokurczliwe na końcach przewodów przy konektorach i oczkach jak najbardziej.
Tak tak, ale gdzie niegdzie trzeba połączyć przewody :) O to mi tylko chodziło.

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 21:03
autor: damber
Taśma ma to do siebie, że z czasem zaczyna się odklejać tym bardziej jak działają na nią takie czynniki jak ciepło i wilgoć na mrozie klej też zaczyna puszczać. Odkąd używam koszulek taśme używam sporadycznie.

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 21:06
autor: chrapek3011
Paweł.Ja uznaję jedną zasadę.Przewód od ,,źródła'' do odbiornika powinien być jednolity.Chyba,że łączy się coś konektorami to ewentualnie można koszulkami je izolować.

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 21:06
autor: damber
Do łączenia przewodów moim zdaniem jest lepsza koszulka - jak nie ma innego wyjścia *yes*

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 21:12
autor: Ursus
No u mnie są łączone konektorami, które są dodatkowo zalutowane na przewodzie.

RE: Remont-URSUS C-325

: 08 gru 2011, 21:26
autor: chrapek3011
Ursus napisał/a:
No u mnie są łączone konektorami, które są dodatkowo zalutowane na przewodzie.
Bardzo dobrze-popieram i też tak robię.

RE: Remont-URSUS C-325

: 14 gru 2011, 10:06
autor: grrranool
damber napisał/a:
No właśnie w moim tej kostki na błotniku nie będzie, a w C-330 jest na obu błotnikach ta kostka? - bo się nigdy temu tak nie przyglądałem.
Miałem jechać do gościa co się tym zajmuje, ale nigdy nie mam czasu, a jakoś do widoku altka raczej się nie przyzwyczaję :D
Ja przyjąłem wariant bez kostek z tyłu. Wszystko będzie łączyło się pod deską rozdzielczą. W kierunku błotników będą szły dwa jednolite wielożyłowe przewody. Da się to zrobić dość estetycznie, a przy tym bezpiecznie.
Swoją drogą starsza wersja 325 chyba nawet nie ma miejsca na tę "kostkę" z racji mniejszego fartucha pionowego błotnika.
Pozdrawiam

RE: Remont-URSUS C-325

: 14 gru 2011, 10:14
autor: Wiesiek
Moim zdaniem kostka z tyłu niewiele miejsca, zajmie a będzie praktyczniejsza. Piszesz, że wszystko połączysz pod deską rozdzielczą, ale czym połączysz , w jaki sposób??? Nie zapominaj jeszcze o gnieżdzie do przyczepy. Ono jest bardzo potrzebne. Zastosujesz kostkę na błotniku z tyłu i problem masz rozwiązany. Powodzenia!

RE: Remont-URSUS C-325

: 17 gru 2011, 12:10
autor: damber
Grrranool, ale praktyczniejsza będzie chyba kostka z tyłu tak jak pisze Wiesiek, bo jeśli będziesz musiał np. odkręcić błotniki z jakiegoś tam powodu to będziesz musiał zdjąć przewody od samej deski.

Nie wiem jak będziesz mocował przewody, ale w moim przypadku było by to bardzo uciążliwe, bo przewody będe miał przeciągane przez małe rurki.



Mała aktualizacja:
Nowe stopki dźwigni hamulców.
Obrazek

Zlikwidowany luz na prawej dźwigni hamulca nożnego przez zastosowanie tulejki mosiężnej.
Obrazek

RE: Remont-URSUS C-325

: 17 gru 2011, 13:14
autor: Rolnik122894
Jakie wymiary tulejek zastosowałeś?

RE: Remont-URSUS C-325

: 17 gru 2011, 13:24
autor: damber
Fi zew. 32,2mm fi wew. 25mm - ta sama jaką zastosowałem na wałku dźwigni sprzęgła.