Forum RetroTRAKTOR

Zgadza się.Ta w Zetorze 2011 jest oryginalna i na elektronicznym regulatorze ładuje od 800 obr. bardzo dobrze,napięcie na światłach dochodzi do 14V...co nigdy nie widziałem,żeby prądnica tak ,,dawała,,.Najwyższe napięcie na prądnicy przy polskich sprzętach to mierzyłem coś koło 13,5V...nic po za...

Bo cewki w regulatorze prądu za dużo żarły!
Ja u siebie to nie pamiętam żebym w ogóle miał prądnicę, nawet w gratach... zawsze jakiś alternator siedział, fiatowski a teraz z mercedesa... co się dziwić, wół roboczy.

Ja na pierwszym Majorku mam fiatoski alternator.Jakoś nie spieszy mi się na czeski tu wymieniać.Sprawuje się bardzo dobrze już trzeci rok!!!

U mnie na wjeździe na remont łożyska padli i okaząło się że przez zgięty wałek... Do pary z elektronicznym regulatorem alternator z fiata sprawował się idealnie, poluje na taki na miejscowym fajansie żeby go znów zamontować w odpowiednim miejscu )) Na razie mam tam boscha, ale fiatowski był "jak stamtąd"

Skrzynia biegów poskładana.Mam już dwa kawałki(razem z mostem),które będzie można już połączyć.

Oprócz tego blachy(maska,zbiornik i wspornik tablicy rozdzielczej)są przygotowywane dla mistrza blacharza-lakiernika.Tym razem kolor blach i felg będzie niebieski.

O, fotka z książki Zetor Tractors

Dzięki Mateusz za dodanie!Majorek górski!!!Prawda,że piękny...tylko to malowanie nieoryginalne.To byłby prawdziwy materiał na HOT-ROD'a.Niski i szeroki.Do tego zaopatrzyłbym go w mega-kapcie no i oczywiście pustą chromowaną rurę!Yes.

Chyba tylko z przednią osią byś miał problem. Tył to już pikuś.

Sławek wymieniałeś jakieś tryby w skrzyni na nowe?

Nie było potrzeby wymieniać...łożyska dałem wszystkie ZKL ze starych zapasów.W końcu mam trzy skrzynie...choć z eksportowego są wszystkie tryby i wałki.

Niebieski....*music* To dopiero będzie bryka!:D

Most ze skrzynią złożony.Skrzynia zamknięta już na tip-top.Na następny ogień tym razem idzie podnośnik.

Zaraz wyślę kolejne fotki.

Dzięki Mateusz!I to na razie było by na tyle.Pokrywę skrzyni dałem jednak nowego typu...a to dlatego,że przystosuję go do swojego użytku jak Majorka ,,Zwycięzcę,,.

Sławek kulturalny chłopak, zna prawidłowe metody uszczelniania ;D
Mi też zawsze idzie więcej nitra niż silikonu A metodę z podklejeniem uszczelki na silikon bardzo sobie uważam, nie ma szansy żeby się podwinęła albo odpadła przy montażu, co jak się na przykład most składa lekko denerwuje ;D



Sławek sprzedaje "małego" !

http://tablica.pl/oferta/zetor-2011-maj ... d6f193c253

Pomóżmy Sławkowi znaleźć dobrego właściciela dla tego ciągniczka, bo szkoda żeby po takim nawale pracy go skundlili...



Link do tematu o 2011:

http://www.retrotraktor.pl/forum/viewth ... ad_id=6606

Nowe fotki od Chrapka:

Pierwsze i ostatnie zdjęcie...prowadnice linki gazu ręcznego.Stary typ rurką,a nowy kółko.
Drugie zdjęcie...elementy hamulca ręcznego z dwóch ciągników.Z jednego taśmy są idealne,było chyba zrobione,a nikt tego hamulca nie używał albo nie działał.Taśmy mają okładziny plecione.
Wczoraj wieczorem oczyściłem,zamocowałem i podłączyłem pedał blokady,wspornik pompy hamulcowej i wsporniki podłóg.Jako ciekawostkę mogę podać,że Zetor Major 3011 wszedł do produkcji seryjnej w grudniu 1960 roku.Wiosną 1961 roku w IMiER przeprowadzono badania testowe na egzemplarzu seryjnym o numerze fabrycznym 1566.Po sprawdzeniu na stanowisku i 50-godzinnym docieraniu...moc efektywna wyniosła 37,45KM,co przewyższyło 33KM gwarantowane przez fabrykę.Ale taki wynik nie powtórzył się na dwóch innych egzemplarzach badanych jednocześnie w innych ośrodkach badawczych w kraju.


Można twierdzić,że były i lepsze i gorsze egzemplarze,a może inne metody badań i pomiarów w różnych ośrodkach badawczych.

Kolejną ciekawostką może być prototyp Zetora 3011 z polskim silnikiem trzycylindrowym S-313 z prototypowego Ursusa 340.