Strona 23 z 26

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 08 sie 2011, 16:12
autor: marek
Co do kuli przy zaczepie to prościej kupić na szrocie za parę groszy hak który już nie pasuje do niczego np.od malucha i odciętą kulę przyspawać do solidnego płaskownika i przykręcić do belki lub przyspawać bezpośrednio,chociaż nie wiem czy to zda egzamin bo belka przecież się obraca i przyczepka może się wypinać.Chyba lepiej zrobić jakiś specjalny zaczep,oczywiście na bazie oryginalnej kuli ale mocowany np .do zaczepu trzypunktowego.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 08 sie 2011, 16:20
autor: SEBRIGHT
Takie coś będzie się mocno rzucało w oczy.
A np. przykręcasz sobie do belki taką kulę: http://allegro.pl/zaczep-kulowy-hak-atv ... 41900.html i jest git...

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 08 sie 2011, 16:27
autor: Ursus c-325
Zawsze można sobie wykombinować płaskowniki blokujące belkę (takie jak w C-325/C-328). Wtedy nie będzie się obracać.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 08 sie 2011, 16:31
autor: marek
Belka musiała by być jednak sztywna.Nie obracać się .Tak myślę.A jak ciągniesz przyczepkę to i tak się rzuca w oczy.Bez przyczepki taki zaczep jest bez znaczenia.A szczerze mówiąc to takie połączenie i tak będzie nielegalne bo ciągnik ma homologowany inny zaczep i ten dorabiany będzie zawsze mógł być przyczyną konfliktu z ,,władzą".Wszystko zależy od podejścia,ale im solidniej zrobimy to mamy większą szansę że nam się ,,upiecze"*pissed*

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 08 sie 2011, 21:25
autor: Ursus
Ursus c-325 napisał/a:
Zawsze można sobie wykombinować płaskowniki blokujące belkę (takie jak w C-325/C-328). Wtedy nie będzie się obracać.
Właśnie coś takiego chcę dodatkowo zrobić.



Ręce odpadają, czyli szlifowanie błotnika ;)
Ursus napisał/a:
Mam nadzieję, że żadnych większych niespodzianek nie będzie i do Wilkowic zdążymy go zrobić.
To fragment jednego z moich postów, z 1 lutego 2008 roku ;) Uśmiałem się jak to dziś przeczytałem :) Wydawało się wtedy, że tak łatwo się go zrobi he he.

No ale nie ma co żałować, tylko kończyć go żeby po 3 latach wreszcie na festiwalu się pokazać.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 08 sie 2011, 22:07
autor: felek
Zablokowanie belki przed obrotem, to nie problem,
gorzej jest w przypadku Zetora 25 z zablokowaniem
ruchu belki do góry.
Hydraulika utrzyma nacisk dyszla, jednak na nierównościach
lub jeździe pod górę dyszel podskoczy kilkadziesiąt cm, a tego żaden zaczep nie wytrzyma. Ciężko tego doświadczyłem.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 08 sie 2011, 22:13
autor: Ursus
No fakt, tego nie wziąłem pod uwagę, dobrze, że możemy wymienić się poglądami - każdy patrzy pod innym kątem na daną sprawę i inne ma doświadczenia. U mnie jest jeszcze możliwość dorobienia zaczepu kulowego pod zaczep przyczepy, ale to już by bardziej rzucało się w oczy i psuło efekt moim zdaniem.

Jakimś sposobem na podskoczenie zaczepu - o jakim wspomniał Felek - może być wydaje mi się użytkowanie przyczep z konstrukcją dociążającą.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 09 sie 2011, 21:08
autor: SEBRIGHT
Tak sobie pomyślałem, może by tak zrobić przyczepę z wymiennym dyszlem albo samym zaczepem...

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 09 sie 2011, 21:21
autor: drax
Felek dobrze mówi, tylną burtę prawie urwałem w przyczepie jak mi bujnęło ją na dziurach, nawet przeładowana przyczepa na zaczepie potrafi się bujać. Raczej kombinowałbym z jakimś zaczepem niżej aby to połączenie było na sztywno, a wkręcenie w belkę samej kuli również nie zda egzaminu, załadowanej nawet nie pociągniesz bo belka zaraz się obróci i przyczepa odepnie, w skrajnym przypadku pęknie zaczep w przyczepie.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 09 sie 2011, 22:08
autor: Ursus
Ja już mam pomysł na zaczep kulowy u siebie, ale w formie takiego szkieletu jednak, który szybko montowałoby się na ciągniku. Jak będę miał chwilę (zapewne po Wilkowicach), to wrzucę jakieś rysunki.



Obrazek
Obrazek


Dziś przymiarki do wsporników lamp i duuużo szlifowania ;)

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 09 sie 2011, 22:11
autor: damber
Jeśli chodzi o zaczep kulowy to ja widziałem taki, który wkłada się w ucho haku (tak jak bolec), z tym że jest u góry zakończony właśnie kulą i można zaczepiać przyczepki samochodowe, ale hak w ciąkniku nie może się obracać.

Paweł będziesz zmieniał ramiona podnośnika czy tak zostawisz, bo jak by co to są na aledrogo *yes*



Blacharka to chyba najgorsza robota w całym remoncie.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 09 sie 2011, 22:50
autor: claas
Znajomy mojego taty zrobił hak na stelażu, który montuje się do TUZa. Po prostu listwa z hakiem i wieżyczka.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 10 sie 2011, 8:58
autor: drax
~claas wszystko ok, ale w zetorze nie ma docisku, i w górę podnośnik się bez problemu podnosi, tak więc przyczepa buja się na drodze

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 10 sie 2011, 9:17
autor: damber
Ale jak by tą wieżyczke bezpośrednio mocować w miejsce śruby rzymskiej, to wtedy już podnośnik nie będzie miał możliwości podnoszenia się do góry.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 10 sie 2011, 22:57
autor: Ursus
Ja planuję zrobić taki trójkąt, który będzie przykręcany na 2 śruby do belki otworowej, a górną częścią ryglowany w zaczepie za pomocą bolca. Wtedy się nie podniesie. Do tego dla bezpieczeństwa blokada dźwigni podnośnika.
damber napisał/a:
Paweł będziesz zmieniał ramiona podnośnika czy tak zostawisz, bo jak by co to są na aledrogo *yes*



Blacharka to chyba najgorsza robota w całym remoncie.
Ramiona mam już obiecane, te są na razie.

A odnośnie blacharki to fakt, kiepski moment w remoncie, ale u nas to już tylko te nieszczęsne błotniki zostały.



************************************************

Już jakieś efekty.

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Dziś do 21 walczyłem z lewym błotnikiem, jutro mam nadzieję, że go dotrę i też pójdzie w podkład i następnie wykończeniówkę.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 10 sie 2011, 23:50
autor: chrapek3011
No.Jak sobie pomyśle,że mam do zrobienia te blachy...Mechanicznie to bym mógł robić trzy na raz.Ale postępy ku końcowi widać Paweł.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 11 sie 2011, 5:39
autor: damber
No, no pięknie to wyszło.
Praktycznie najgorsze masz już za sobą :)
Teraz to już tylko sama przyjemność.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 11 sie 2011, 10:11
autor: Ursus
Tylko, że to dopiero prawy błotnik :D Dziś od 7 rano walczyłem z lewym, pojechał właśnie do podkładowania. Będzie jeszcze tarcie na sucho, potem "fleczki" i na mokro pod lakier. To już dwa na raz na zmianę będę robił. Mam nadzieję, że wujek mnie nie zawiedzie i poszpachluje mi je wykończeniową szpachlą jeszcze dziś.

Teraz uciekam do pracy, bo urlop się skończył, a potem dalej tarcie :D

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 11 sie 2011, 16:07
autor: damber
No to będzie gorąco pod koniec remontu, żeby zdążyć do Wilkowic.

RE: Zetor 25K - przebieg remontu

: 11 sie 2011, 22:19
autor: Ursus
damber napisał/a:
No to będzie gorąco pod koniec remontu, żeby zdążyć do Wilkowic.
Tak, tym bardziej, że jeszcze mój wujek mnie bardzo zaskakuje, jak to w rodzinie, i coś ociąga się z tymi błotnikami...
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Najwyżej pojedzie bez.

Drugi problem, który dziś spadł na mnie z nieba to problem z lawetą... To co miało być pewniakiem jest teraz na 50% i może się okazać, że się wyrobię, a nie będę miał czym go zawieźć.

Na plus mogę zaliczyć to, że mam wszystko już umówione i jak tylko go skończę to w ciągu jednego dnia załatwię przegląd, OC i jadę do wydziału komunikacji go rejestrować.



Obrazek