Forum RetroTRAKTOR

Jak my go obniżali to odkręciliśmy całe zwolnice i wtedy próbowałem dać je wyżej i wtedy coś szczeliło jak by w skrzyni albo mechanizmie różnicowym.

Jak się obniża "władeczka" to nic nie powinno strzelać. Przecież przestawiasz tylko zwolnice względem pochwy i robi sie to "ręcznie" bez żadnego siłowego działania.

Ja pisze jak było a nie wiem co się mogło stać ale od tamtej chwili nie ma blokady mechanizmu,a wcześniej była.

może nie trafiłeś na takiego tryba co tam w kole jest i nie ma blokady

Coś mi się wydaje że nie przestawialiście za często wysokości w T-25.
Jak się odkręci zwolnicę i szarpnie za mocno to można wywlec półoś z mechanizmu różnicowego. Wtedy właśnie coś mogło sobie strzelić.
Jak ktoś jeszcze pomagał sobie młotem i łomem to ryzyko znacznie wzrasta.

Zdejmiesz sobie podłogę, potem poodkręcasz przewody olejowe, potem resztę przeszkadzajek i odkręcisz pokrywę skrzyni biegów.

*flower*

Hmm może najzwyczajniej wysunęliście za daleko półoś i spadłą z niej przesuwka/sprzęgiełko odpowiedzialne za załączanie blokady.
Tak czy siak bez zaglądania do skrzyni biegów to sobie można teraz gdybać.

Ja podobnie myślę, że za daleko się wysunęła półoś, może poszła też ze skosa i porobiło się coś z tym sprzęgiełkiem lub widełkami(powypadały kamienie).
Tylko teraz czy od razu zrzucać zwolnicę z pochwą, czy rozbebeszać górę wraz z pokrywą skrzyni.
Ja tam bym wolał zdjąć podłogę rozłączyć hamulce i zdjąć pochwę i zwolnicę.
Ze skrzyni (od góry) nie ma wglądu na mechanizm blokady dyferencjału- sprzęgiełko i widełki, bo schowany jest on w tulei kołnierzowej (obudowie łożyska dyfra).

Takie moje 5 groszy do dyskusji.
Pozdrawiam.

Dzięki za pomoc.We wakacje chyba będę go rozbierał.

Mam pytanie - jeśli już było to przepraszam. Jak powinna sie zachowywać ta rurka która idzie pod traktor? Bo u mnie leciał ostatnio z niej biały dym - co to oznacza? I co to dokładnie za rurka bo nie za bardzo wiem...

To jest odpowietrzenie.

Oznacza przedmuch przez zawory lub pierścienie.

Bolszewik napisał/a:
To jest odpowietrzenie.

Oznacza przedmuch przez zawory lub pierścienie.

Kontynuujący wypowiedź przedmówcy "Bolszewika" w dalszej lub bliższej perspektywie oznacza remont silnika

Lekkie opary wydostające się z rurki nie powinny budzić obaw,jeśli jednak dymienie mocno wzrasta wraz ze zwiększaniem obciążenia,świadczy o zmniejszonej szczelności tłok-cylinder.Nieszczelność zaworów w żaden sposób nie powoduje przedmuchu gazów do skrzyni korbowej-zastanówcie się panowie w jaki sposób mogłoby,to nastąpić.

ale tylko od czasu do czasu i w małych ilościach coś tam wyleci - czy też mam sie martwić? czy dopiero przy ogromnym dymieniu?

pop napisał/a:
Lekkie opary wydostające się z rurki nie powinny budzić obaw,jeśli jednak dymienie mocno wzrasta wraz ze zwiększaniem obciążenia,świadczy o zmniejszonej szczelności tłok-cylinder.Nieszczelność zaworów w żaden sposób nie powoduje przedmuchu gazów do skrzyni korbowej-zastanówcie się panowie w jaki sposób mogłoby,to nastąpić.

Zużyte prowadnice zaworów wydechowych mogą powodować przedmuchy do komory korbowej, bo przecież mają połączenie z dołem silnika.

Prowadnice tak.

ponawiam pytanie - jeśli tylko od czasu do czasu i w małych ilościach coś tam wyleci - czy też mam sie martwić?

i czy może ktoś cyknąć fotke korpusu podnośnika hydraulicznego i zaznaczyć gdzie jest filtr, odpowietrznik i korek spustowy? po schemacie nei moge sie połapać a tak bym był pewnien na 100%

Nawet w pełni sprawny silnik paruje odmą.W nowoczesnych pojazdach" ta"rurka jest połączona z ukl.dolotowym i nadmiar gazów wydalony jest wydechem,dlatego nie zwracamy na to uwagi.Jeśli silnik pracuje prawidłowo:
-ciśnienie i zużycie oleju w normie
-zadowalająca moc
nie szukaj dziury w całym.

Wszystkie korki spustowe i zalewowe pomalowane są białą farbą.

@pop
dzięki, wnioskując z tego co mówisz wszystko jest w porządku. Na pewno kiedyś go czeka remont ale narazie nie narzekam. Co do korków - u mnie jest wszystko na czerwono, wolnym czasem cykne fote... Jest z roku 92, nie wiem czy był malowany czy tak wychodził może... wiem gdzie jest wlew ale gdzie odpowietrznik i korek spustowy to sie zastanawiam ciągle

I takie pytania jeszcze:
1. Będe zamieniał instalacje na nową - dawać fabryczną czy od innego traktora? co polecacie?
2. Czy wycieki takie drobne spod rozdzielacza i gdzieś w okolicach pompy moge usunąć stosując nowe uszczelki? Czy jest dużo roboty i czy są całe zestawy?
3. Czy wyciek spod tłoczyska w korpusie podnośnika może być spowodowany zabrudzeniem filtra lub zapowietrzeniem? Czy po wymianie oleju, oczyszczeniu filtra i odpowietrzeniu są szanse, że wszystko będzie dobrze działało i nie będzie wycieków?
4. Czy dobrze wyczytałem w instrukcji: Do podnośnika lać olej silnikowy - 7.5l? Zbiornik oleju jest w korpusie? Bo w instrukcji jest coś takiego:
http://img35.imageshack.us/img35/2134/6wfl.jpg
Może mi ktoś wyjaśnić co i jak? bo nie chce błędu popełnić.
5. Gdzie sie smaruje rozrusznik olejem silnikowym?


Przepraszam za tak dużą liczbe pytań ale wciąż stawiam pierwsze kroki z ruskiem i ucze sie nowych rzeczy. Dziękuje wszystkim pomocnym. Pozdrawiam

Korek zalewowy znajduje się w filtrze.Po przeciwnej stronie korpusu jest odpowietrznik(często mylony z korkiem zalewowym),a obok niego wkręcona miarka.Korek spustowy jest po prawej stronie korpusu u dołu obok rurki ssącej i wł. WOM.Olej silnikowy,nic się nie zapowietrzy,po wymianie oleju wykonaj skrajne położenia siłownika.Wyciek z tłoczyska,to efekt marnego uszczelnienia i ew.wżerów na tłoczysku-wymiana dziecinnie prosta rekompesuje tą niedoskonałość.Co potrafisz uszczelnić,oceń sam.Gotowe zestawy uszczelniające,to często badziewna konieczność.Jeśli na tyle dobrze znasz elektrykę,że chcesz adoptować ją z innego pojazdu,pewnie sam potrafisz ocenić co jest lepsze.Smaruje się tulejki w rozruszniku.Większość tematów była wielokrotnie opisana i są również pomocne zdjęcia

Co może być przyczyną nagłego spadku ciśnienia oraz mocy władzia? *bye*