Forum RetroTRAKTOR

No nie :p

Andrzej i też kupiliście niepasujące? *eek*

Te z Czech pasują do innych chłodnic podobno. Na razie nie sprawdziłem

drandrzej napisał/a:
martwisz mnie , bo jak chyba 3 kupiłem , Jacek też brał .....

No niestety. Jak brałeś te co mają od wewnątrz skrzydełka to nie pasuje.



Tak on wygląda:

Od środka wygląda jak korek do baku.

W Zetorku korek od baku jest na gwint. Chyba że masz na myśli samochodowe...

Ale w końcu do czegoś muszą pasować te korki. Pytanie tylko do czego?

Prawdopodobnie do innych Zetorów Może do 2011/3011/4011??

W Zetorkach bak paliwa też był chyba w pewnej wersji na takie skrzydełka. Ale większość na gwint

Ten korek ze zdjęcia Ursusa nie jest do chłodnic Zetorów 2011/3011/4011.Ale miałem niedawno zbiornik paliwa do Zetora 4712 i tam właśnie był taki mały wlew z dokładnie takim korkiem.A na marginesie to do chłodnic na pewno nie jest.

No i mamy problem...

Spod uszczelki znowu wybija mi kompresję + najczystszą wodę... Wcześniej miałem przedmuch lekki, myślałem, że wina uszczelki. Teraz zmieniliśmy uszczelkę, przy okazji kolektor wydechowy, bo mój się rozlatywał, no i niespodzianka po odpaleniu...

Przedmuchy są po stronie prawej, pod obsadą wtryskiwaczy. Więcej jakby przy pierwszym cylindrze. Co obstawiacie? Czyżby głowica? Wody w oleju nie widać, spalin w chłodnicy również...



Dodam tylko, że głowica była kiedyś planowana, jak zaczynaliśmy remont. Tuleje nie są za wysoko osadzone.

A płaszczyzna bloku ja wygląda?A przedmuch skąd masz,z pod uszczelki głowicy czy spod obsady wtryskiwacza?

Przedmuch jest między uszczelką a głowicą - z tej szczeliny.

Skoro woda w chłodnicy nie bulgoce od kompresji,ani też nie ma wody w oleju,hmm,jakby strzeliła głowica to coś by się działo,a tu dmucha z pomiędzy płaszczyzn,może trzeba grubszą uszczelkę podgłowicową dać.Ale nie wiem czy do Zetorków25 były takie produkowane.Skoro głowica była planowana i na 100 procent była cała,chyba,że była już nadwątlona i dokonała żywota ale to mało prawdopodobne skoro brak jakichkolwiek dziwnych objawów.Może faktycznie powierzchnia bloku,albo słaba jakość uszczelki.

Myślimy nad próbą montażu uszczelki tej azbestowej, szarej. Teraz jest miedziana.

jeśli uszczelka miedziana to wina uszczelki , jakię byleco dają pomiedzy te miedziane blaszki , badziewie

A jednak...

są do kupienia uszczelki bez miedzi - te sprawdzają się lepiej , jak byliśmy w Czechach tez były w sprzedaży , coś koło 30 zł wychodziło chyba

Teraz jak oglądałem moją to rzeczywiście prawie nic nie ma między blaszkami. Pierwszy raz jak rozbierałem silnik w bocianie to wyciągnąłem spod głowicy dwie uszczelki miedziane

drandrzej napisał/a:
są do kupienia uszczelki bez miedzi - te sprawdzają się lepiej , jak byliśmy w Czechach tez były w sprzedaży , coś koło 30 zł wychodziło chyba

Chodzi Ci o te szare?

http://allegro.pl/uszczelka-pod-glowice ... 65167.html

Ja zawsze trzymałem z ojcem raczej zdania, że miedziane lepsze. Ale fakt... to nie te same miedzianki co były kiedyś. Porównałem ten współczesny produkt (mam jeszcze jedną już zakupioną do drugiego Zetora...) z tymi starymi, wyciągniętymi z Zetora.

zobacz że te miedziane są w środku jak papier , miękkie , już kilka przypadków ze nie przetrwały porządnego rozgrzania , nawet w Jackowym zetorku było tak samo

szare OK , tylko takie używam bo szkoda czasu moim zdaniem na kolejne potwierdzanie bubli

To w takim razie zamawiam. Wezmę również w Danrolu.

Oj, chyba utopiłem pieniądze, bo niedawno wziąłem miedzieną *tdown*
Myślałem że miedziana będzie lepsza