i ja prawie jestem gotów :
ale ma też problem :
oto fotka rozdzielacza - rozdzielacz jest nowy , sprawdzony w firmie regenerującej hydraulikę siłową , ale zachowuje się dziwnie - po podniesieniu - opada
podobno rozdzielacz jest jakoś tak skonstruowany że trzyma tylko po załączeniu pozycji , po powrocie do 0 - opada ,
na obrazku rzeczony rozdzielacz , now przewody - zasilanie i siłownik , starsze - powroty
rozdzielacz ma wy A i B , obojetnie od którego podepnę siłownik - dzieje się tak samo
czy ktoś z grona ma jakieś sugestie co tu czynić żeby było OK ?
może zle podłączyłem (choć z konstrukcji tego wynika że nie bardzo - zailanie idzie naprzeci czegoś co można by uznać za zawór ciśnieniowy)
a może ktoś ma oryginał rozdzielacz do tz4k - stan obojetny - najwyżej wyślę do regeneracji , albo inny malutki rozdzielacz - na alledrogo jakieś wielkie się pojawiają
PS oczywiście sprzet teraz jest umyty nie tak zabrudzony jak na zdjęciu , przygotowanie do sezonu po zamontowaniu innego silnika z wyważonym kołem zamachowym - już za mną , motor chodzi doskonale , nie dymi , odpala bezproblemowo , szukam terza tylko jeszcze linki z cięgnem do gaszenia - bo taka dżwignia jest w pompie wtryskowej