Forum RetroTRAKTOR

Mnie też by się przydały, ale muszę w miedzy czasie przelecieć 2x 10km po czarnym, więc ta opcja odpada, ale za to więcej zabawy








i filmik

http://youtu.be/C8skaWtLv4c

Z takim sprzętem żadne warunki nie straszne *yes* ja muszę pomyśleć nad jakąś kabiną. Wieczorne odśnieżanie.

No Marek jak pisałeś, że musi iść odśnieżać, to myślałem, że KUBUSIEM, a tu proszę - SAMURAJ w akcji *comfort* *tup*

Fotka ładna, klimatyczna U alberta śniegu tylko jakby mniej... U nas popłudniu padał deszcz wieczorem już, wielkie płaty wyjątkowo ciężkiego śniegu. Przylepiał sie do łopaty, nawet nie chciał się zsuwać z pługa.

Jak pisałem samuraj - wyjątkowo przydatne narzędzie gospodarskie Jak znajdę to wkleje fotki z bronowania po siewie przenicy, oczywiście z samurajem w roli głównej

a w ogóle to wątek mógłby mieć inny tytuł Bo nie koniecznie to jest Walka ze śniegiem

Witam was, może zima ma się juz powoli ku końcowi ale zacząłem prace nad pługiem do zetora. Kupiłem dzisiaj na złomie stary baniak rozciąłem go i zespawałem ze sobą dwie połówki. Długość lemiesza 204 cm średnica 55 cm. Mam teraz dylemat bo nie wiem gdzie go założyć. Czy z przodu na linkę albo normalnie z tyłu zrobić obrotowy. Doradźcie mi bo nie wiem, z której strony było by lepiej.Pozdawiam Dawid.

Widzę, że kolega zrobił to moim sposobem:D:D Pamietaj o wzmocnieniach poprzecznych i o ożebrowaniu bo inaczej raz dwa wszystko pogniesz jak trafisz na jakiś opór no i oszywiście zalecam gumę na dół.
W zależności ile masz odsnieżania ale ja bym na tył nie robił bo to nie jest robota odśnieżać - wiem po sobie bo sam tak kiedyś miałem

Pytanie brzmi nie tylko ile masz odśnieżania, ale w jakim terenie.
Czy masz prostą drogę czy może dużo zakrętów, zakamarków, drzew itp ?
Jeśli nie masz kostki to możesz zamiast gumy podspawać kątownik.

Wzmocnienia będą, dopiero pierwsze spawy poszły. Co do odśnieżania to do głównej drogi mam 50 metrów no i koło domu jest trochę do odśnieżania no i z tyłu koło budowy też jest dość sporo. Drzew niema ani wiele zakrętów teren jest stosunkowo prosty i bez kostki.

Eh wiesz co znaczy stosunkowo.... ja tak pojechałem jeszcze nie powzmacnianym pługiem na obcą mi droge ale stosunkowo prostą bo odsnieżam swoją wieś i drogi dojazdowe no i w konsekwecji zapierniczyłem w przymarzniety wkopany kamien i pług wygiety.Zmądrzałem, dałem kupe wzmocnień no i guma 5cm gruba - 26cm wysoka.
Tak więc moja rada to rób na przód- zawsze może jakąś fuche znajdziesz a druga to dawaj gume i powzmacniaj.

Na przód oczywiście jest najlepiej co do tego nie ma żadnej dyskusji.
Na pewno jest też drożej i trzeba poświęcić więcej czasu.

Jeśli chcesz odgarniać podwórko i kawałek jakiegoś placu to ja bym robił na przód.

Gdybyś miał tylko te 50 m do drogi to można by rozważać prostszą i tańszą metodę.

Co do wzmocnień ja mam lemiesz zrobiony z rury 6 - 8 mm. Pod spodem przyspawany jest kątownik ok 70 mm. (droga gruntowa brak kostki więc guma zbędna) Nie ma żadnych wzmocnień, oczywiście ty mając do dyspozycji zbiornik musisz dać wzmocnienia. Spych w stosunku do ciągnika jest pancerny i niezniszczalny (przy normalnym użytkowaniu). Przywaliłem nim przy na IV w pień i bardziej zagrożone były moje kły *flower*
Wypychając śnieg do lasu wyrwałem też kilka niewielkich pniaków.

Ważne żeby spychacz był umocowany pewnie i w odpowiednim miejscu.

Co do kątownika na spodzie to jak go umocować ?? Myślałem nad tym aby jedną stronę przyspawać do spodniej części pługa, a druga aby była na spodzie pługa. ewentualnie wtedy można zastosować dobrą gumę i ładnie ją umocować. Jeśli oczywiście takie rozwiązanie było oczywiście dobre. A ile wzmocnień dać?? Niechcę znów przesadzać ze wzmocnieniami żeby mój zetorek 25 podniósł go

Dzisiaj zrobię zdjęcie to pokaże Ci jak mam zrobiony swój. Wzmocnień nigdy za wiele przy takiej blaszy ale oczywiście wszystko z głową. Musisz dać ze 3-4 półksiężyce aby zapobiegały rozprostowaniu blachy przy uderzeniu. Na spód dałbym porządny kątownik z gumą. 4 jekle wzdłużnie aby pług nie wyginał się po długości. Ja w pierwszej kolejności tego nie zrobiłem i miałem roboty kupę z poprawkami. I dalej obstawiam za dobrą gumą.
Waga pługa na pewno nie będzie taka żeby go nie podniósł bo ile może ważyć? 80, 100kg? a im cięższy tym korzystniej bo dociąża i
"drze" śnieg
Tutaj masz mój przed wzmocnieniem(dużo słabsza konstrukcja ale człowiek uczy się na błędach ) :

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30f ... 66a15.html



A kątownik umocuj w ten sposób by 1 ścianka była równolegle do podłoża a druga od czoła, prostopadle do podłoża

W swoim pługu w dolnej części dałem ceownik chyba 70-tkę ( trochę za masywny) a w środkowej części jest kątownik 6-tka dodatkowo w trzech miejscach blacha jest dana podwójnie ponieważ mój nie ma profilu pełnej litery C i jest troszkę krótszy bo ma 170cm. więc zostało mi troche blachy i dałem takie wzmocnienie. Gumę miałem za przysłowiowe 0,5 więc nie zastanawiałem sie tylko dawałem *flower* . Pług trochę waży i tak jak Kacper pisze dzięki temu ładnie zbiera śnieg.

Kątownik:

https://picasaweb.google.com/116718836 ... 5113492002

Bolszewik widzę że taką grubą blache ugiąłeś, aż boje się pomysleć co z moim by było Musze dać sporo dobrych wzmocnień. Szukałem właśnie takiej blachy ale ciężko taką znaleść, no i koszt takiej blachy. Ale teraz jak myslę koszt takiej blachy będzie porównywalny z taką w którą trzeba dać dość solidnych wzmocnień. Jutro zaczynam dalsze prace nad nim

Ja mam z cieniutkiej blachy ale na takiej konstrukcji, nie znam wagi całości ale jestem w stanie sam unieść (oderwać od ziemi) wolnostojący cały pług.
Użytkuję go od kilku sezonów choć nie zbyt intensywnie.




więcej fotek:

https://picasaweb.google.com/1091736119 ... UgSamuraj#

Bolszewik widze kątownik podobny jak u mnie. Ja dałem 10tkę i jestem juz spokojny:) zobaczymy jak reszta...

Nie giąłem żadnej blachy, to była rura którą przeciąłem i pospawałem.
Wymieniłem na złomownicy w/w rurę i kątownik za trochę badziewia.

Bolszewik wiem że nie giąłeś blachy tylko taką kupiłeś, chodzi mi o to że na dolnym rogu widać ugiętą. Także gdzieś pewnie dobrze dostawiłeś.



Zacząłem dzisiaj kontynuować budowę pługa. Dospawałem na spodzie dwie winkluwki do tego poszedł jeszcze drut żebrowany bo miałem zbyt dużą szparę i nie chciałem ładować spawu dużo.


Następnie udałem się do sąsiada i wygiął mi 4 pół księżyce dla wzmocnienia całości z rurki ,mam nadzieję że wystarczy taka.



A co do wzmocnienia góry to czy wystarczy drut żebrowany ??

Widząc jak powstają kolejne pługi śniegowe, aż samemu chce się taki pług zrobić Trzeba będzie zakasać rękawy i dać się do roboty, ale na sam początek trzeba będzie jakiś projekt zrobić...