Forum RetroTRAKTOR

Mam silownik.ktos kiedys ogladal i stwierdzil ze od wspomagania od 80 siatki.

Wicher napisał/a:
Jak który ma traktor na luzie i spory warsztat to trzeba sobie pospawać "szubieniczkę" na TUZ i silniczek traktorem można targać...

Dokładnie tak mam zamiar robić a użyję do tego mojego ładowacza na TUZ, bo na wyposażeniu mam hak do niego. Ciapek będzie pomagał w remoncie drugiego

Dźwig warsztatowy też mam...Na dźwigu silnika nie rozmontuje i nie zmontuje.Dźwig może posłużyć do demontażu i montażu z ciągnika,a na stojaku możesz sobie obracać w każdej pozycji...Teraz stałem się wygodnicki,kiedyś się robiło na pniakach,pustakach...i też się zrobiło.

Sławek, a podaj numer aukcji tego co kupiłeś. Może i mi się przyda

Wygoda i przede wszystkim BEZPIECZEŃSTWO przy pracy musi być!
Ja Jak na razie nie planuję nic takiego - jak trafi mi się materiał to na moje podwozie od spawarki rzucę konkretne deski, akurat będzie jakiś podzespół na czym postawić.

3/4 robót robię sam,więc muszę mieć wyposażenie takie,żeby się nie szarpać...na jednej nodze to nie jest tak samo jak na dwóch...

To racja, szarpanie się szarpaniem ale nawet jak silnik z cegieł spadnie to się nikt cieszyć nie będzie. Ściągacze, linki, zawiesia, kliny pod koła że nie wspomnę o dobrze osadzonych młotkach to podstawa jakiejkolwiek roboty.

Każda inwestycja jak dźwig, uchwyt montażowy, wózek, ściągacz to oszczędność przede wszystkim zdrowia i to się chwali

Na tym dźwigu zrobiłem pierwszego Majorka i to na dworze.Gdyby umiał gadać powiedziałby ile traktorów w POM Książki oporządzał.I ile chłopy wódki przy nim wypili.

Jedno z głowy...A dylematów ciąg dalszy nastąpi.

A tu niespodzianka Pięknie! Ten niebieski, to teraz taki "rodzynek" będzie między czerwonymi

Sławek, a czy możesz pokazać, jak Ta jakiej zasadzie ?

Ale co???

No jak wygląda silnik na tym podnośniku ? Jakie jest do niego podejście ?

Jeszcze nie wisi na stojaku.A na dźwigu gdzieś tak jest jakaś fotka,tak nie w tym temacie to w temacie o Zetorze 2011.

Stojak jest akurat uniwersalny.Silnik montuje się czterema śrubami za kołnierz mocujący do skrzyni biegów,ale w przypadku Majorka,C-4011/355/360 bez koła zamachowego.W sumie do montażu na ciągniku jest potrzebny albo wózek albo dźwig,więc koło zamachowe można założyć na dźwigu albo na wózku.

Silnik zawiśnie na stojaku najprędzej za tydzień.Teraz temat przekładni kierowniczej i dozbrajania tyłu ciągnika w drobniejsze brakujące detale.

Robisz cuda,a nie maszyny To po prostu dzieła sztuki

Jeszcze mi daleko do perfekcjonizmu...nie wiem czy w tym życiu zdążę...

Zdążysz jeszcze niektórych zdublować!
Widziałem motocykle pomalowane dużo gorzej niż ten ciągnik...