Strona 4 z 4

Re: Kąt wtrysku S301D

: 02 lis 2024, 21:34
autor: jaco34
Silnik S301D posiadam w traktorku typu SAM.
Obrazek
Silnik sprawuje się dobrze. Ostatnio drobny remont typu: pierścienie, uszczelka pod głowicą, zawory, czyszczenie i uszczelnienie silnika. Pozostała mi jeszcze pompa wtryskowa i ustawienie PT, stąd mój temat...
Muszę być przygotowany do zimy, zakładam pług do odśnieżania na przód :-)
Oczywiście mój sam pracuje w różnych warunkach, w temperaturze -20 stopni też :-)

Re: Kąt wtrysku S301D

: 03 lis 2024, 7:38
autor: Bolszewik
Fajny, ładnie wygląda widać że ktoś myślał nie tylko o użyteczności, ale o bezpieczeństwie i estetyce.

Mój wyglądał tak:
Obrazek

Obrazek

Re: Kąt wtrysku S301D

: 04 lis 2024, 19:37
autor: anim7991
Bolszewik pisze: 02 lis 2024, 20:46
Nie twierdzę że pozjadałem wszystkie rozumy
Chyba jednak twierdzisz.


Różnica między mną a Tobą jest taka, że ja wysuwam tezę, uzasadniam, otwieram temat do dyskusji, zmieniam zdanie bądź nie. Konic końców buduję bazę wiedzy.
Ty natomiast wysuwasz tezę, uzasadniasz tym że robiłeś to kilka razy, nie wiesz dlaczego i po co ale jakoś działa, nie przyjmujesz do wiadomości, że możesz nie mieć racji.

Wcześniej twierdziłeś, że ten silnik jest prosty i nie ma kompletnie znaczenia w którym miejscu jest początek wtrysku i to będzie chodzić ale prowadzisz dyskusję, nad prawidłową pracą silnika po zmianie kąta o kilka stopni.
Twierdziłeś, że w ciągniczku trzeba ustawić silnik na 2000obr a później twierdzisz, że takich obrotów nie osiąga.


Ja staram się wyczerpać temat teoretycznie i praktycznie, podpierając się wszelką możliwą wiedzą.


Obrazek

Mój wygląda tak, pełna hydraulika, wspomaganie, 5tka skrzynia, reduktor, rozrusznik i pełna elektryka, wszystko jest zrobione ale wcześniej stworzona dokumentacja techniczna każdego elementu i symulacja pracy układku - to coś więcej niż ciągniczek do targania drzewa z pola.

Re: Kąt wtrysku S301D

: 04 lis 2024, 19:39
autor: anim7991
jaco34 pisze: 02 lis 2024, 21:34 Silnik S301D posiadam w traktorku typu SAM.
Obrazek
Silnik sprawuje się dobrze. Ostatnio drobny remont typu: pierścienie, uszczelka pod głowicą, zawory, czyszczenie i uszczelnienie silnika. Pozostała mi jeszcze pompa wtryskowa i ustawienie PT, stąd mój temat...
Muszę być przygotowany do zimy, zakładam pług do odśnieżania na przód :-)
Oczywiście mój sam pracuje w różnych warunkach, w temperaturze -20 stopni też :-)
Kabina super! Robi wrażenie.

Re: Kąt wtrysku S301D

: 04 lis 2024, 20:17
autor: Bolszewik
Napisałem:
To nie "F1" trzeba iść na jakieś kompromisy, trzeba też popróbować. Nic się nie stania jeśli wtrysk nastąpi między 40 - 35 st. Najwyżej silnik nie odpali lub będzie źle pracował. To się ustawia, biorąc pod uwagę zużycie części i niedokładności produkcyjne może być tak że silnik pracuje poprawnie przy niby 41 st. Choć rzeczywiście będzie to 39,2 st. Ktoś mógł koślawie nabić punkty na kole .....
Przez co miałem na myśli że trzeba ustawić i spróbować. Każdy wie że są różne przypadki i trzeba doregulować. Nie twierdziłem że nie ma to znaczenia jeśli ktoś tak zrozumiał to źle to napisałem.

Twierdzę uparcie że u mnie było ustawione na 2000, jeździło się na 1/2 - 3/4 gazu. Jakie były obroty tak naprawdę to nie wiem. Nigdy nie sprawdzałem - zresztą nie miałem czym. Prymitywizm mojego sprzętu był skrajny. Nie ja go robiłem, dziadek kupił od kuzyna. On zresztą też go kupił od kogoś .... Zrobiony był okropnie, ale trafione były przełożenia, a może ktoś to policzył (osobiście wątpię).

Mam sentyment do tych silników i samodzielnych konstrukcji. Lubię oglądać jak takie ustrojstwa pracują że się komuś chce to utrzymywać w ruchu.
Uczyłem się takim jeździć, a przy okazji awarii / przeróbek załapałem trochę mechaniki.