Strona 4 z 76
RE: Remont-URSUS C-325
: 31 lip 2010, 17:56
autor: damber
Silnik jest już gotowy *sarcasm*
RE: Remont-URSUS C-325
: 01 sie 2010, 7:56
autor: Wiesiek
Widzę, że remont ci fajnie idzie. Chcę Ci jednak powiedzieć taką rzecz: zmieniasz śruby na nowe i stosujesz M8 z łbem 13mm - prawda? Jednak w oryginale były z łbem 14mm. Ktoś Ci może to kiedyś zarzucić...Warto by się zastanowić nad tym.
RE: Remont-URSUS C-325
: 01 sie 2010, 11:22
autor: damber
Prawda Wiesiek, prawda...
Zmieniłem śruby tylko dlatego, bo orginalne miały obrobione łebki, a na dodatek były pomieszane. Były M8 z łbem 14mm i 13mm i to mnie denerwowało.
Mam takie pytanie do Was koledzy.
W moim ciapku tabliczka znamionowa jest w języku angielskim, czy u Was też tak jest

RE: Remont-URSUS C-325
: 01 sie 2010, 12:56
autor: Ursus c-325
Czyżbyś popadł na wersję eksportową? Mi to tak wygląda.
RE: Remont-URSUS C-325
: 04 sie 2010, 21:43
autor: damber
Też mi się tak zdaje, ale nie mam 100% pewności.
Ta tabliczka tak jest opisana:

Jeśli jakiś wyraz źle napisałem to wybaczcie, ale miałem trudności z odczytaniem, a w słowniku nie sprawdzałem.
RE: Remont-URSUS C-325
: 04 sie 2010, 21:56
autor: Ursus c-325
Tylko ciekawe czemu na eksport nie poszedł? Bo raczej z zagranicy nie wróciłby już.
Może być też tak, że po prostu z braku tabliczek w j. polskim przymocowano taką, jaka była pod ręką.
RE: Remont-URSUS C-325
: 05 sie 2010, 8:08
autor: jan18121957
A może to normalnie tzw. "odrzut eksportowy". Feler wykryto dopiero na placu fabrycznym i EXPORT nie odebrał. A tabliczka już była.
RE: Remont-URSUS C-325
: 05 sie 2010, 15:55
autor: damber
Może tak , może i nie

Mogło jeszcze być tak, że ciągnik był wystawiany na międzynarodowych targach i stąd ta tabliczka...
RE: Remont-URSUS C-325
: 05 sie 2010, 21:06
autor: Ursus c-325
W każdym razie czyni to Twój traktor jeszcze bardziej interesującym

RE: Remont-URSUS C-325
: 06 sie 2010, 11:17
autor: Grigs
pewnie wersja eksportowa i stąd taka tabliczka.
RE: Remont-URSUS C-325
: 06 sie 2010, 14:26
autor: damber
Oto efekt mojej wczorajszej pracy:

Komplet nowych tulejek też już założony.

RE: Remont-URSUS C-325
: 06 sie 2010, 16:51
autor: bart567
Pięknie ci remont idzie.
Tylko pamiętaj aby przed złożeniem przodu rozwiercić tulejki. Sworznie i zwrotnice powinny w nie wchodzić suwliwie. Nie powinno się ich wbijać w tulejki.
RE: Remont-URSUS C-325
: 06 sie 2010, 17:22
autor: pawelxy1
pieknie
RE: Remont-URSUS C-325
: 06 sie 2010, 21:49
autor: Grigs
będzie wyglądał jakby z fabryki dopiero co wyjechał.
RE: Remont-URSUS C-325
: 19 sie 2010, 11:53
autor: Ursus c-325
O szyby bezpośrednio w sklepie pytać (oczywiście tylko nie w Grene). Ja potrzebowałem jednej narożnej i akurat mieli cały komplet do "puszki". Ktoś rok wcześniej zamówił i nie odebrał. :p
RE: Remont-URSUS C-325
: 19 sie 2010, 18:39
autor: Ursus
Nie krzywdź C325 kabiną "puszką"...
RE: Remont-URSUS C-325
: 26 sie 2010, 20:27
autor: damber
wojtekmi12 napisał/a:
Mam małe pytanko. Z ojcem chcemy również wyremontować naszego "ursiaka" c-325 i stąd moje pytanie czy kabina od c-330 lub c-360 będzie pasować do c-325? Kabina została kiedyś zdemontowana z niewiadomych powodów i leży w "parku moich maszyn" *sarcasm*:D Ale nigdzie w necie nie ma szyb do niej oraz dachu.
Można dopasować taką kabine do C-325. Po moich okolicach śmiga właśnie z taką kabiną C-330.
Osobiście nie jestem zwolennikiem takich przeróbek, ale jeśli już musisz i chcesz taką kabine założyć to zrób to w taki sposób, że jak kiedyś zdejmniesz tą kabine, to na ciapku nie będzie śladu po niej.
Co do szyby i dachu to zrób sobie wycieczke po okolicznych rolnikach na pewno znajdzie się ktoś kto ma taką kabine na wyrzucenie. Teraz większość rolników wymienia te kabiny na nowe.
Dziś udało mi się pozkładać przednią oś

Troche to trwało, ale było co robić.
Oś musiałem prostować na prasie hydraulicznej bo była krzywa. Na dodatek miała dwa pęknięcia (nie duże ok 1cm) co wymagało spawania.
Wymieniłem wszystkie tulejki mosiężne i smarowniczki na nowe.
Wałki na zwrotnicach z początku chciałem napawać i przetoczyć, ale zrezygnowałem z tego i i zamówiłem nowe wałki które zostały odpowiednio utwardzone.
Do tego kupiłem nowe łożyska oporowe do zwrotnic.
Boczne dążki stabilizujące wymagały także regeneracji, miały rozkalibrowane otwory co wymagało wykonania nowych, pasownych otworów pod śrube M16.
Wynik mojej pracy to: zero luzu *comfort*
RE: Remont-URSUS C-325
: 26 sie 2010, 20:31
autor: Ursus
No to świetnie

Wrzucaj jakieś fotki

RE: Remont-URSUS C-325
: 26 sie 2010, 20:35
autor: damber
Fotki dopiero w przyszłym tygodniu, bo mam wyjazd *no*
RE: Remont-URSUS C-325
: 02 wrz 2010, 20:08
autor: damber
Starą farbe całkowicie usuwam "do żywego", ale u mnie taki zabieg jest konieczny bo na ciągniczku był już piąty lakier i to jeden na drugim. Tak wiec grubość farby dochodziła w niektórych miejscach do grubości 4-5mm
Oto obiecana fotka *yes*
