Strona 4 z 5

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 08 sie 2012, 19:04
autor: drandrzej
pobieżnie wszystkie

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 08 sie 2012, 19:47
autor: Ursus
To szacunek ;) Tam na placu za drogą to widziałem tego tyle, że chyba z dwa dni trzeba by przebierać :)

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 14 mar 2013, 22:03
autor: drandrzej
e, Marek ma orientację - choć może wyglądać inaczej
ale pierścieni naciętych do tych felg dalej szukam i brakuje - 2-3 szt
jakby się trafiły

na razie 3ci dzień walczę ze zbiornikiem , wymieniam kawałki blach , zalewam wodą , i tak wkoło - już 7-me podejście

jak zaspawam i nie cieknie tu , to cieknie tam , po zeszlifowaniu spawu znów leci , pożyczyłem migomat do końca tygodnia muszę oddać , więc walczę całymi popołudniam

******************************************************

i<br><br><br><br>ponieważ Wilkowice juz niedługo - kilka zdjęć z przebudzenia wiosennego :p

jakość podła - kom, ale jak będzie co fotografować - to porobie na powietrzu - teraz w ogrzewanym garażu ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

na razie przymiarki - rzeba pozakładać zawleczki , uzupelnić poniszczony przy montazu lakier,.....

a przy okazji :

- felgi nadal brak (te co przyjechały z Lindeny niestety nie sa do tej wersji - a szkoda )

Głowica na razie wstępnie dociągnięta , za to okazało się że brakuje :

- klinów (powinien być trochę grubszy - do koła zamachowego)
- szpilek piecyka
- wałka sprzęgłowego (tego do pedału sprzęgła biegnącego w skrzyni biegów na dole ) z odsadzeniem - wersja do sprzęgła klinowego
- choćby korpusu pompy paliwowej
- osłon LANZ-owskich
- korka paliwa (Ursusowski wygląda tak samo , ale ....)
- zegarka kierunku obrotów (ale interesuje mnie oryginał do restauracji nie współczesny )

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 14 mar 2013, 22:16
autor: cobraxx
Kolor widzę taki jak ja zastosowałem, ja sam się bałem połączyć ten kolor z czarnym, ale widzę że dobrze do się komponuję. A zdjęcia byś musiał lampy halogenowe mieć by dobrze doświetlić ciągnik :)

Ale widzę wtrysk nieoryginalny ;)

A sprzęgło lanzoskie wygląda imponująco :)

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 14 mar 2013, 22:18
autor: Ursus c-325
Jakieś dziwne felgi są w tym Ursusie, ale raczej nie takich szukasz Andrzeju:
http://www.youtube.com/watch?v=WiDTWcKPEi8

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 14 mar 2013, 22:49
autor: drandrzej
kolor nie bardzo podobny - ale z oryginału poszedł , miałem dylemat ale jednak w oryginał - choć nie miałem do tego przekonania , zdjęcie po prostu podłe

wtrysk nowy Jackowej produkcji , oryginalnengo nie mam - choć chętnie bym posiadł :p

sprzegło zmarnowało mi tygodnie i spokojnie ze 2000 km sumarycznie
cały dół żeliwnego koła pasowego jest dorabiany ze stali i połączony , o to łaczenie mam pewne obawy - jak odpalę - to się okaże

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 15 mar 2013, 13:41
autor: Ursus
A możesz wrzucić fotki całej bryły ciągnika? :D Ciekaw jestem stopnia zaawansowania.

Sprzęgiełko pierwsza klasa, nigdy na żywo nie widziałem tego typu w stanie działającym i uruchomionym :)

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 16 lip 2013, 11:53
autor: drandrzej
kłopoty z doświetleniem zdjęcia w garażu i odległością bo 4 lampy po 2 świetlówki nie wystarczyły żeby zdjęcie porządnie wyszło , jak wyjadę na słońce - będzie lepiej <br><br><br><br>****************************************************************************
Witam
Ponieważ nie udało się kupić felgi przedniej do LANZ-a usiłuję ją popełnić - jako rozwiązanie tymczasowe

niestety stanąłem - byłbym wdzieczny za przeszukanie garaży - mam kłopot z dopasowaniem pierścienia dociskającego oponę - pierścienia zabezpieczajacego z felgą

wygląda na to że każdy z 3 elementów jest od innego kompletu i pierscień zabezpieczający daje się wbić w szczelinę tylko do połowy obwodu

wszystko było wypiaskowane - więc temat rdzy/innych niespodzianek odpada

byłoby OK gdyby był cieńszy - mój ma ok 6,2- 6,5 mm szerokości

zatem szukam takiego - max 5,5 mm - chyba ze ta felga jest w ogóle dziwniejsza

poglądowo narysowałem rant felgi

Obrazek

rozumiem że pierścień powinien siedzieć w tej głębszej szczelinie w feldze- jak na rysunku ?

ew mogę podszlifować - ale to chyba jednak ostateczność<br><br><br><br>*********************************************************************************

Ponieważ Wilkowice tuż-tuż - a koledzy domagają się fotek z postępu - załączam : *rofl*

Obrazek

praca wre , choć efekty pojawiają sie strasznie powoli


korpus pompy oryginał , reszta dorobiona , spasowana , dotarta ,.....

dziś lakierowanie pompy , złożenie w całość , może w nocy montaż i testy - jeśli zdążę*********************************************
mozna by napisać JUŻ :)

w zasadzie prawie już - część mechaniczna prawie zakończona

1 problem ciągle nie rozwiązany , ale jeździ !

[URL=http://imageshack.us/photo/my-imag ... .jpg[/img][/url]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-imag ... .jpg[/img][/url]

reszta - mam nadzieję że się uda - na żywo w Wilkowicach , moze jeszcze nie w 100% - trochę części mam nadzieję przywieźć z panningen - ale działam non-stop .

jeździ sympatycznie - choć nieco dziwnie operować tylko ręcznym gazem i hamulcem - trzeba poprzestawiać sobie w umyśle :p

po ok 2 km grusza aż świeci pomarańczowatym kolorem , ciągnik nie pluje jeszcze olejem , komfort jazdy po nierównościach gorszy niż C-45 ze względu na sztywną oś .

uruchamianie cięższe niż C-45 - duże sprzegło i ciężkie koło zamachowe -> większe masy -> trzeba więcej "krzepy"

filmik jakiś nakręcę później - dziś dzień przerwy od jazd (prace tokarskie przy regeneracji koła pasowego wentylatora )

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 16 lip 2013, 12:30
autor: Ursus
No to ładnie :) Fajnie, że będzie jakiś Lanz o podwyższonym stopniu oryginalności. Pokaż jakąś fotkę z ciągnikiem w całości

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 16 lip 2013, 14:53
autor: drandrzej
w całości jeszcze nie jest - i nie będzie póki nie wrócimy z panningen - brak wszelakich osłon ,zaczepów ...

blachy w trakcie obróbki , części blach brak , komina też - a gwinty w kolanie
calowe więc nie mam czego wkręcić - stąd zasłona kartonowa żeby nie pobrudzić spalinami chłodnic

co do oryginalności - starłem się , nawet wg opinii Vauxhalla trochę za bardzo - i teraz niestety muszę mu przyznać trochę racji *bye* , byłoby taniej ,prościej , szybciej i bez takich kłopotów jakie wylazły po drodze .... ale o tym przy innej okazji i na żywo .

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 16 lip 2013, 15:19
autor: Ursus
No tak, dokładnie. Ciekaw jestem go na żywo.

Pytałem o fotki całości, bo skoro napisałeś że jeździ - to znaczy że już jest co oglądać.

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 16 lip 2013, 15:46
autor: Przemo
No Andrew PIĘKNY lanz się szykuje:p Ważne że już się odezwał i daje głos a reszte pouzupełniasz:) Ale gratuluję i czekam na Wilkowice zeby na żywca zobaczyś usłyszeć poczuć*tup*

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 18 lip 2013, 12:26
autor: drandrzej
Dziekuję , mam coraz większą nadzieję że jednak uporam się z trudnościami .

poniżej gruszka po spokojnej docierającej trasie 2,4 km .
lampa błyskowa zepsuła efekt

na żywo znacznie sympatyczniej . szkoda ze w Wilkowicach nie ma już nocnych jazd bo takie świecące grusze mają swój urok *rofl*

[URL=http://imageshack.us/photo/my-imag ... .jpg[/img][/url]

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 18 lip 2013, 12:34
autor: Ursus
Wspornik osi oryginalnie miał taki hak?

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 19 lip 2013, 9:58
autor: drandrzej
Haki były - po obu stronach - dospawane przez użytkownika - uznałem że jest to ślad naturalny - wynikający z rzeczywistych potrzeb - więc w jakimś sensie oryginalny choć niefabryczny - zostały jako świadectwo prawdy/potrzeby wynikającej z faktycznej pracy ciągnika .

fotki z wczorajszego wieczora - trasa 2,4 km, 5 bieg , prędkości już niezłe , dociera się sympatycznie :

[URL=http://imageshack.us/photo/my-imag ... .jpg[/img][/url]


zdj. bez lampy
[URL=http://imageshack.us/photo/my-imag ... .jpg[/img][/url]

jakoś nieprzerwanie - od lat - cieszy mnie ten widok , dźwięk i inne atrakcje tego typu silnika ....

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 19 lip 2013, 10:41
autor: Ursus
No tak, a przy okazji bardzo praktyczna opcja z tymi hakami. Szczególnie, że te ciągniki często na zlotach się ciąga zamiast odpalać za każdym razem do załadunku czy coś ;)

A widok... malina!!! :) Pięknie taka gruszka wygląda.

On jest szybszy od Ursusa?

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 19 lip 2013, 13:06
autor: drandrzej
no jakby był ale to może wrażenie - bo trzęsie bardziej po nierównościach , sam z siebie silnik też trzęsie inaczej - doszedł jakby ruch obrotowy wzdłuż osi przód-tył

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 19 lip 2013, 14:48
autor: Ursus
Jadąc Zetorkiem odczuwam cały czas wadę sztywnego zawieszenia przedniej osi ;)

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 30 lip 2013, 15:18
autor: drandrzej
noo wyprawa do Panningen przyniosła zakładane rezultaty !

co prawda siedzieliśmy z tyłu kilka godzin bez możliwości położenia siedzeń :p ale "graty" przyjechały !

jutro piaskowanie , potem lakier ,....

filtr powietrza - garnek dorobiony , troszkę poprawek po Delegro , skrzynka narzedziowa podreperowana , żona wyraża swoje opinie o poświęcaniu czasu z głośnością porównywalną do silnika , ......

ponieważ został już niecały miesiąc - a zawieszenie tylnej belki dotrze (OBY ! ) ok 20 VIII - może całości nie będę pokazywać tutaj - niech zostanie na sympatyczny początek Wilkowic ?

w każdym razie prace trwają co dzień - aż do skutku ;)

RE: Lanz - dyskretny urok przedwojennych detali

: 30 lip 2013, 20:43
autor: Jacek ze Skansena
Andrzej ja potrzebuje tylną belkę na wzór. Czy jest to możliwe i nie koniecznie na wczoraj czy dziś. Pytam bo szukam a może u ciebie bym zwymiarował?