Strona 4 z 15
RE: Zetor 25
: 16 wrz 2013, 22:08
autor: Mars
A masz może wskaźnik temperatury na zbyciu ?

RE: Zetor 25
: 17 wrz 2013, 8:12
autor: Ursus
Jeszcze 3 zdjęcia od Marsa
Wskaźnik temperatury sam chętnie kupię. Tak samo oleju
RE: Zetor 25
: 17 wrz 2013, 12:16
autor: Mars
Paweł, w tym tygodniu nie dam rady zająć się Zetorkiem. Mam ekipę do dachu i mnóstwo drzewa do konstrukcji. Umówmy się, jak oni mi to skończą. Ok ?
RE: Zetor 25
: 17 wrz 2013, 13:46
autor: Ursus
Mars napisał/a:
Paweł, w tym tygodniu nie dam rady zająć się Zetorkiem. Mam ekipę do dachu i mnóstwo drzewa do konstrukcji. Umówmy się, jak oni mi to skończą. Ok ?
Dobra. Ale na przyszłość takie sprawy załatwiajmy na PW/tel/email. Nie róbmy tu prywatą bałaganu
RE: Zetor 25
: 17 wrz 2013, 18:03
autor: Mars
Spoko

RE: Zetor 25
: 17 wrz 2013, 18:12
autor: Jacek ze Skansena
To mi się wydaje jest najcięższe koło zamachowe. Trochu waży.
RE: Zetor 25
: 17 wrz 2013, 18:26
autor: Mars
Próbowałem je trochę opukać - z rozsądkiem oczywiście. Nic to nie dało. "Trzyma się jak ..." kto zna to sobie dopowie ;P. Jacek, czy w Twoim Zetorku również jest wieniec pod rozrusznik ? Czy każdy Zetor 25 miał koło zębate, czy gładkie ?
RE: Zetor 25
: 17 wrz 2013, 20:01
autor: Ursus
Najstarsze, bez rozrusznika, miały koła zamachowe bez wieńca. U Jacka wieńca nie ma, bo nie ma rozrusznika.
Młotkiem niech Cię nie kusi...
RE: Zetor 25
: 17 wrz 2013, 20:10
autor: Mars
Spoko

młotek tu nic nie poradzi

choć jak niektórzy twierdzą , bez młota to nie robota

RE: Zetor 25
: 17 wrz 2013, 20:34
autor: drandrzej
mam sciagacz do zetorkowych kół - chyba oryginał .
średno 15 minut mi zajmowało zdejmowanie kół zamachowych pod koniec

)
pamietaj zeby nakretki nie odkrecac całkiem - bo koło czasami odskakuje tak że moze spaść całkiem z wału - na nogi - a to już przyjemne nie będzie bez względu na to czy ciężkie czy lekie .
ze 2 pełne zwoje niech trzyma
RE: Zetor 25
: 22 wrz 2013, 18:59
autor: Mars
Wskaźniki do Zetora 25 były białe, ale okazało się, że są przynajmniej dwa rodzaje. Który jest oryginalny do modelu z 1947 roku ?
Paweł chyba wrzuci zdjęcia później

RE: Zetor 25
: 22 wrz 2013, 22:09
autor: Ursus
Zdecydowanie te z pierwszej fotki, ale z czarną ramką
RE: Zetor 25
: 28 wrz 2013, 8:03
autor: Mars
W sumie oba są identyczne. Różnica polega na szkle, w którym jest dodatkowa obwódka. Czy mam rację ?Czy wskaźniki temperatury można naprawić ? Chodzi o to, że ktoś obciął czujnik ... niestety ...
RE: Zetor 25
: 28 wrz 2013, 9:18
autor: Przemo
Mars jak kapilara jest urwana to już umarł w butach tego sie nie naprawi.Temat przerabiany i standart w tych wskażnikach:p*tup*
RE: Zetor 25
: 28 wrz 2013, 10:09
autor: Mars
A nie da się tego jakoś połączyć z inną kapilarą ?
RE: Zetor 25
: 29 wrz 2013, 9:12
autor: klaudiusz
Mars B)A nie da się tego jakoś połączyć z inną kapilarą ?
Moja odpowiedz jest taka że da się!
sam mam taki wskaźnik po naprawie kapilary i już kilka naście lat pokazuje.podeślij mi go i wrócę do tematu.
Mars jak kapilara jest urwana to już umarł w butach tego sie nie naprawi.Temat przerabiany i standart w tych wskażnikachrazzthumbs up
RE: Zetor 25
: 30 wrz 2013, 11:13
autor: drandrzej
może i się da tylko trzeba to potem skalować - i tu może być kłopot
bo teoretycznie da się dolutowac kapilarę ,wstrzyknąc czynnik i zalutowac szybko .
tylkoze szkoda czasu moim zdaniem
lepiej już przełożyć całość albo kupic oryginał bo są dostepne .
szary nowy mam - trzeba by wymienić ze strego cyferblat i szybkę .
RE: Zetor 25
: 30 wrz 2013, 16:06
autor: Mars
Tylko gdzie ten oryginał kupić ?
RE: Zetor 25
: 30 wrz 2013, 23:57
autor: klaudiusz
Witajcie
jak mój wskaźnik wychyla się i pokazuje tem. dobrze to czemu inny ma nie pokazywać . nikt nie wymaga dokładności 0,5 oc
wszystko zależy gdzie jest uszkodzenie. wymiana dolnej części ... ......B)
Jak piszecie że szkoda czasu uważam że nie . chyba że to kosztuje parę złoty i leży na półce .
pozdrawiam Klaudiusz
RE: Zetor 25
: 01 paź 2013, 8:29
autor: Ursus
To proszę się podzielić sposobem na regenerację krok po kroku

A może podejmiesz się regeneracji? Mam chyba 3 szt. uszkodzone