Strona 4 z 4
RE: Zetor 25K - 1958r.
: 21 lut 2012, 8:05
autor: drandrzej
Marecki , witaj na RT !
ojj , teraz to dyskusje nabiorą rumieńców

RE: Zetor 25K - 1958r.
: 27 lut 2012, 18:38
autor: mareckipl
Jak najbardziej jestem za utworzeniem tego nowego działu.
W sprawie głowicy główki rozrusznika R7. Może szanowny kolega ma rację.
Nie mniej tulejki do rozrusznika Zetora 25 to tulejki współczesnego R7 wykonane z brązu samosmarnego. Na marginesie dodam, iż nie warto samemu wyważać otwartych drzwi, ponieważ cena wytoczenia i dotarcia tulejek jest tego nie warta. W handlu można spotkać wspomniane elementy za ok 20 zł.
Rafał u siebie w bloku wykupił 2 stanowiska parkingowe, ma 2 tokarki i robi tulejki, kiedy sąsiedzi śpią. To oczywiście żart. Spoko Rafał.*yes*
Polecam firmę konkurencyjną, to Expom Kwidzyń, i Jacek ze Skansenu.*shop*
RE: Zetor 25K - 1958r.
: 27 lut 2012, 19:24
autor: chrapek3011
Tulejki to wiemy wiemy,że z R7 pasują bo sam nie raz taki rozrusznik robiłem.
RE: Zetor 25K - 1958r.
: 18 kwie 2012, 21:09
autor: Ursus
RE: Zetor 25K - 1958r.
: 18 kwie 2012, 21:16
autor: Wicher
Ach, ciągniki Ursusa serii C to fundament polskiego rolnictwa

W perspektywie Bocianka Ursus wygląda na nieco zaniedbany...
U mnie sąsiad kupił prześliczne c 328, już jest troszkę mniej oryginalne (obudowę sprzęgła wymieniali i detale jakieś) ale naprawdę stan super:D Z jakiejś szkoły albo zakładu, bo nie złachane, lakier oryginalny wiśniowy jeszcze... Dorobię się może aparatu po wakacjach to zrobię dokumentację.
Udało mi się zapobiec wymianie przedniej osi w nim, oczywiście miała iść do niego profanacja z c 330...
W czasie matur będzie mnie budzić swoim "rasowym gulgotem" - kolega ma łąkę pod moim oknem i będzie nim sianko trząsł o poranku, jak to już od lat robił trakcją konną

RE: Zetor 25K - 1958r.
: 18 kwie 2012, 21:27
autor: Ursus c-325
Traktorzysta zainteresowany jaki

Fajna sesja nawet wyszła. Wywiązała się rozmowa wspomnieniowa?
Ten zielony to na moje oko C-355/360.
RE: Zetor 25K - 1958r.
: 18 kwie 2012, 21:34
autor: Ursus
Taaaak, wspomnienia były

Tego Pana od c328, to mój tato ileś tam lat temu uczył orać tym traktorkiem

Bo nie mógł sobie z ustawieniem pługa poradzić.
Pytałem oczywiście o literaturę - jakiś czas temu jego wnuki jak dobrze zrozumiałem, oddali na makulaturę bo okładek brakowało... bardzo się zdenerwował z tego powodu
Silnik tam ładnie pykał na wolnych obrotach, nawet wolniejszych jak mój Zetorek. Trochę olejem się spocił, ale doszedł by z nim do ładu.
U mnie natomiast fiksuje rozrusznik... kręci jakby masy nie było, słaby itd. A aku jest dobry. Ale silnik odpala nawet od korby zimny więc udaje się go uruchomić

Mam nadal za wczesny wtrysk, z powodu przestawienia wałka rozrządu, więc chodzi twardo itd, ale pali bardzo dobrze

Można by tak zostawić go do konkurencji z odpalaniem z korby

RE: Zetor 25K - 1958r.
: 19 kwie 2012, 18:36
autor: bossmann
takim zrobionym ciagnikiem to mozna niezle w glowie namieszac ,jak jakis leciwy traktorzysta spojzy na nowego ciapka to w oczach sie przewruci i pomysli ze mu sie czas cofnol.
RE: Zetor 25K - 1958r.
: 19 kwie 2012, 21:01
autor: klaudiusz
Witajcie
Zawsze oko cieszy jak coś jest pomalowane .
Pamiętam jak mojego Zetorka pierwszy raz pomalowałem:D,
to się na drodze*shop* oglądali z podziwu, za drugim razem było tak samo.*blushing*
pozdrawiam
klaudiusz
RE: Zetor 25K - 1958r.
: 19 kwie 2012, 21:08
autor: bossmann
Ja sprzedalem myjkekarczer gosciowi co niby robi ciagniki.... pojechlem do niego przy okzji i na podworku st 25 bocianek bidula taka , spocony zardzewialy i na dwoze.bocian mial wszystko jak fabryka mu dala.podesle zdjecia.
RE: Zetor 25K - 1958r.
: 19 kwie 2012, 21:19
autor: Ursus
Podeślij, podeślij. Pooglądamy.
A mój bociek ma od dziś kolegę

RE: Zetor 25K - 1958r.
: 19 kwie 2012, 21:27
autor: bossmann
W koncu wiosna .bocki musza sie *yes*spotkac.
RE: Zetor 25K - 1958r.
: 20 kwie 2012, 12:41
autor: rafal
Ursus napisał/a:
U mnie natomiast fiksuje rozrusznik... kręci jakby masy nie było, słaby itd. A aku jest dobry. Ale silnik odpala nawet od korby zimny więc udaje się go uruchomić

Mam nadal za wczesny wtrysk, z powodu przestawienia wałka rozrządu, więc chodzi twardo itd, ale pali bardzo dobrze

Można by tak zostawić go do konkurencji z odpalaniem z korby
Pawel a czyściłeś klemy i połączenia przweodów po zimie? jesli aku jest naładowany to tam najcześciej brak przejścia, miałem ten problem we wszystkich traktorach po zimowym bezruchu.
RE: Zetor 25K - 1958r.
: 20 kwie 2012, 13:02
autor: Ursus
No właśnie nie czyściłem wcześniej. Potem sprawdziłem wszystko, ominąłem wyłącznik masy i dalej to samo.
W między czasie zauważyłem, że nie zawsze wyłącza mi się regulator napięcia - nawet po zgaszeniu ciągnika miałem prąd na prądnicy - to mi przy okazji rozładowywało akumulator - stąd też może tak ciężko mi palił mimo, że wcześniej poczyściłem styki itd. Bo aku się rozładował przez to szybko.
Mam nadzieję, że uda się dojść do ładu do dzisiejszego wieczora, bo jutro jadę do Wrocławia na kołach

RE: Zetor 25K - 1958r.
: 20 kwie 2012, 13:05
autor: rafal
Paweł powodzenia i czekamy na foto-relacje

RE: Zetor 25K - 1958r.
: 20 kwie 2012, 14:00
autor: Ursus
Od Urzędu Gminy Oborniki Śląskie otrzymałem pakiet gadżetów, więc jutro będzie można je wygrać w minikonkursach z udziałem Zetorka

Zrobimy odpalanie z korby
