Forum RetroTRAKTOR

Chyba dobrze łapie

a) dźwignia LEWA (9) służy do sterowania siłownika głównego czyli tylna belka.
b) dźwignia PRAWA (10) służy do obsługi w moim przypadku teraz siłownika wynośnego, drugie wyjście jest zaślepione.

Czyli jeśli podepnę dwa przewody pod rozdzielacz dźwigni PRAWEJ(10) to mam idealne sterowanie siłownikiem dwustronnego działania który obsługiwał by mi pług.
Ale w takim przypadku tracę opcje tzw kiprowania i musiał bym przepinać węże z zastosowaniem szybko złączek lub jakiś trójnik i dwa dławiki którymi bym odcinał siłownik przedni.

Czy to dobrze poskładałem ? Poprawcie mnie jeśli źle to rozumuje

Dobrze.

Szybkozłącza nie są drogie.

Ja akurat kupiłem najdroższe suchoodcinające - 100 za jeden komplet.

http://www.youtube.com/watch?v=pgLWg2YA ... e=youtu.be

W swoim pługu do regulacji i blokowania kierunku odśnieżana wykorzystałem dwie rury z otworami a jako zawias wykorzystany jest krzyżak od stara 660. :p

Hmmm wygląda imponująco, widzę równoległe prowadzenie lemiesza jak też jego regulacja (lewa/prawa) , czy tym cięgnem koło siłownika regulujemy też kąt natarcia lemiesza ? chodzi mi opcje zastosowania go do śniegu jak też równania.

Konstrukcja bardziej pracochłonna i koszty większe niż w rozwiązaniu Bolszewika

Fajnie masz bo cały pług mogłeś przymocować do ramy (np dospawać uchwyty) u mnie i u Bolszewika trzeba dorabiać ramę pod spodem i troszkę pokombinować przy przodzie by wykonać równoległe prowadzenie lemiesza.

Zapewne jak się brat uprze ze będzie takie coś chciał mieć to będę wykonywał model 3D i jakieś na to rysunki wiec będzie to wszytko konsultowane na forum Lecz najpierw to ja muszę sobie ramę T25 oglądnąć i z wymiarować po swojemu.

Trzeba wziąć widzę tutaj pod uwagę kto ile z tego pługa będzie korzystał i czy warto wchodzić na większe koszty wykonania takiej konstrukcji i automatyki

Tak tym cięgnem własnej roboty można zmienić kąt tylko w porównaniu do orginału jest to bardziej kłopotliwe bo trzeba wyjąć bolec i dopiero kręcić, fabryczne cięgno było za długie i takie coś dorobiłem.
Co do kosztów to cały materiał ze złomu tylko hydrofor miałem swój oczywiście trzeba doliczyć spawanie cięcie no i czas.
Żeby założyć pług wcześniej musiałem przerobić cały przód w samie bo trochę inaczej wyglądał więc też było trochę roboty ale przynajmniej teraz jest bardziej masywny *flower*
Wykonanie ma niedociągnięcia i trzeba będzie go troszkę przerobić tak jak na fotce



A tu pierwsza próba i jeśli chodzi taki piasek to guma całkiem fajnie wszystko równa*clap*

http://www.youtube.com/watch?v=A1VZAQIG ... e=youtu.be

W tym rozwiązaniu brakuje mi tylko by pług mógł się wyżej podnosić, ponieważ w chwili obecnej jest mały prześwit a jak wpadniesz jednym kółkiem w mały dołek to zahaczymy pługiem o ziemie (letnie wyprawy).

Nie próbowałeś siłownika umieścić na odwrót ? czyli ucho tylne nisko a tłoczysko do góry ? Wtedy było by tak że podczas wysuwania podnosił byś pług a podczas wsuwania dociskał ? Wiadome że siła wsuwająca jest mniejsza w porównaniu z wysuwem ale tutaj cudów raczej nie potrzeba. Jedyny minus tego rozwiązania jest taki że jeśli SAM będzie w spoczynku a pług na ziemi to nie schowa się całe tłoczysko chyba że przy parkowaniu SAM-a podniesiesz na tym siłowniku.

Drugim rozwiązanie może było by podniesieni punku zaczepiania tyłu tyłu siłownika.

Oczywiście jeśli potrzebował byś większy prześwit

Zastanawia mnie czy przy próbie podniesienia lemiesza na większa wysokość ramienia boczne się nie zblokuje ze względu na to że osie obrotu na lemieszu nie są w jednej linii tej czerwonej na rysunku. (nie wiem czy własnie tego nie miałeś na uwadze nanosząc własnie te korekty

Powiem że patent na ten pług jest fajny a do śniegu rewelacja jak jakiś profesjonał

Robiłem ten pług z myślą o odśnieżaniu w chwili obecnej prześwit wynosi około 20 cm do śniegu mi wystarczało jak bym chciał równać piach to jest taka opcja ze odkręcam gumę przykręcam masywny kątownik wzmacniam go od tyłu do ceownika i już prześwit robi mi sie do około 35 cm. jeszcze można dospawać dodatkowe mocowanie na siłownik ( bliżej przodu ciągnika ) i parę centów przybędzie. Ale to tylko opcja jak na upartego chciał bym wykorzystać go do niwelacji terenu, poza tym sam jest troszke za słaby i lekki do cięższych prac co innego jak sie ma fabryczny ciągnik *yes* .
Widziałem fajny pług chyba na tym forum który był "obrotowy" tzn. z jednej strony była guma a z drugiej lemiesz stalowy i w zależności od potrzeby był obracany.
Co do tego zdjęcia to dobrze rozszyfrowałeś osie obrotu nie są w jednej lini i przy maksymalnym podniesieniu powstają małe naprężenia przy zablokowaniu jednej strony nie miało by to znaczenia ale jak są blokowane dwie strony wszystko musi być dosyć dokładnie wymierzone. Umknął mi ten szczegół i teraz będę musiał poprawić puki stoi w garażu. He he do profesjonału to sporo brakuje... ale odrobina farby i robi swoje

Witajcie zima i mnie zaskoczyła dzisiaj. Spodziewałem się że nie napada tyle śniegu przez noc*eek* Rano masakra ciężko było odśnieżyć kawałek przejścia a co dopiero cały wjazd. Szybka decyzja, pasuje zrobić na szybko pług do Zetora. Miałem już cały lemiesz, ale z braku czasu nie skończyłem go. Na szybko dospawałem kawałek ceownika, dwie śruby do belki i kawałek na górę aby było jak podnosić. Nie raz się mówi że prowizorka jest najtrwalsza. Zetor radził sobie nawet dobrze z braku łańcuchów z tyłu i łysych opon z przodu było trochę ciężej. Ale odśnieżył wszystko na cacy. Na przyszły rok będzie montowany z przodu. Od razu przepraszam za słabą jakkość filmiku i za "wyjący wentylator" Na jesień będzie wszystko zrobione. Pozdrawiam z zasypanego Podkarpacia

http://www.youtube.com/watch?v=qaDnytXrQT8

Skoro walka ze śniegiem, to walka

Miałem już odpinać pług a tu taki atak zimy *shop* filmik z odśnieżania :p
http://youtu.be/CKivPiR0RM8

Jaki traktor najlepszy do odśnieżania do 10 tys zł?

Trochę dziwne pytanie zadałeś. U mnie odśnieżała C-360 przez 5 lat bez ciśnienia oleju i szła jak burza. No ale takiej nie opłaca się kupować. Myślę że w przedziale 40-25km by Ci się dobrze odśnieżało , to np. Zetor 3011, Ursus c-330 lub Władimirec T25. To tylko moje sugestie

Jak popatrzyłem na Zetor 3011 to chodzą po 8-9 tys. Nie lepiej dołożyć 2 tys. i nie mieć problemów z częściami?

Trochę obok tematu, ale niedaleko

Chcę w swoim traktorku zamocować hydraulikę zewnętrzną. Zamówiłem w firmie zestaw na który składa sie rozdzielacz dwu sekcyjny (bułgarski) 4 szybko złączki, docięte i zarobione przewody.


W czym problem ? a no telefonicznie poinstruowali mnie że przewód zasilający i odprowadzający olej z rozdzielacza mam wpiąć tu:



Ta rurka jest magistralą zaislającą całą hydraulikę TUZ. Mam usunąć tą złączkę, na na rurkę z prawej mam podpiąć przewód do rozdzielacza, a na tą z lewej wylot z rozdzielacza.
Byłem tym zdziwiony , ale totalnie nie znam sie na hydraulice więc skoro firma która montuje min TUR y do małych ciągniczków tak mówi to o czym dyskutować.

Po nie przespanej nocy mam jednak wątpliwości Takie podłączenie powoduje wydłużenie drogi oleju do TUZ - powiedzmy ok, ALE przekrój obecnej rurki to fi 12mm, ale otrzymane w zestawie gumowe przewody(na kolanku fi 10mmm) mocowane są do rozdzielacza poprzez gwintowane redukcje, które mają otwory przelotowe fi 7mm!

Czyli olej do TUZ bedzie miał dłuższą drogę o ok 2 metry i bedzie przechdził przez dwie zwężki (redukcje)które mogą tłumić przepływ o prawie połowę ! o_O


Czytając kiedyś ten Temat, pomyślałem że u siebie mogę w ten sposób wywołać podobne objawy.

Rozumiem że zmiana na przewody zasilające o większej średnicy i pozbycie sie w ten sposób zwężek sprawę załatwi. Ale jest może jakieś inne rozwiązanie? Czy np zamiast tego nypla zastosować taki hmm rozgałęznik na 4 wyjscia? Można gdzieś takie coś kupić? A może jakieś inne rozwiązanie?

Byłbym wdzięczny za pomoc.

Co do przekroju przewodów to przeczytaj to. To co opisano o przepływie powietrza dotyczy także przepływu cieczy,a wstawiłem dlatego ,że jest to opis najkrótszy i najbardziej zrozumiały.Czyli zmiany przekroju spowodują to że przepłynie ta sama ilość płynu , ale zmieni się tylko prędkość przepływu.A na to będzie miała wpływ gęstość oleju http://www.paralotnie.org/teoria.php?d=3&p=1&r=4
Możesz przeczytać tematy o przepływie cieczy, ale tam roi się od wzorów ,a sens jest ten sam.http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie_Bernoulliego

Działać będzie, o ile wolniej .... Pewnie da się policzyć .... ale łatwiej będzie sprawdzić empirycznie.
Skoro zestaw przygotowała firma która się w tym specjalizuje to może należy im uwierzyć że straty są niewielkie. Strata jest na tyle mała że szkoda inwestować w materiał (grubsze przewody) ....

Jak bym robił dla siebie to bym zrobił na tym samym przekroju ....

Są specjalne zawory dzięki którym mógłbyś tą dodatkową hydraulikę załączać i wyłączać tak by w stanie wyłączonym TUZ otrzymywał pełen przepływ minus straty w/w zaworze. Jednak takie zabawki są bardooooo drogie.

Z racji tego, że dziś się nieco ochłodziło i z rana padał deszcz przerwałem prace nad ciapkiem, a zabrałem się za budowę pługa śnieżnego. Pierwsze przymiarki tarczy:

Czy ktoś ma zrobiony pług do Zetora 3011, czy pomógłby mi ktoś jak zamocować pług przy Majorze?
Proszę o PW.
P.S. Bardzo ładna tarcza, świetnie się prezentuje przy ciapku.

Ja potrzebuje pługu na przód samo mocowanie gdzie przymocować, może ktoś ma na przodzie pług do śniegu przy majorze.

Skoro pytamy o projekty mocowań to przy pytaniu Traktorka98 o majorka zapytuje też o Zetora 25k